Znalezionych wyników: 19

Witam,
Wracam ponownie z tematem mojej zmiany w piersi. Po roku czasu od ostatniego badania USG zrobiłam ponowne. Poniżej zamieszczam opis:

Sutki o prawidłowej strukturze tkankowej z niewielkimi zmianami dysplastycznych z przewagą zwłóknień. Cewy gruczołowe miernie poszerzone. Na pograniczu sutka prawego 6 -7 cm od brodawki widoczny guzek lity 11x11x6 mi o nieregularnych zarysach zmieniający kształt przy ucisku z mikrozanieczyszczeń guzek dysplastycznych gitarę 4a wskazana biopsja. Innych zmian nie stwierdza się. Doły pachowe bez patologicznych węzłów chłonnych.

Moje pytanie brzmi czy powyższy opis wskazuje na zmianę złośliwa ? Dodam jeszcze tylko że w czasie laktacji miałam raz albo 2 razy zapalenie w tej piersi / nie wiem czy ma to jakieś znaczenie/.

2 moje pytanie brzmi gdzie ewentualnie mogłabym usunąć taką zmianę w całości bez wykonywania biopsji.

[ Dodano: 2017-09-24, 13:59 ]
Przepraszam za ten opis z błędami ale słownik zmienia mi wyrazy.

Opis brzmi
Z mikrozwapnieniami guzek dysplastyczny birads 4a

dziękuję

dobrze. bardzo dziękuję za odpowiedź i wskazowki. Rzeczywiscie dwukrotnie mialzm zapalenie w tej piersi podczas karmienia, tyle , że bardziej w górnej częsci piersi nad brodawką, ale jak sie domyślam stan zzpalny objął całą piers. Pamiętam, że mialam wowczas wysoką gorączkę. Co do 2-letniej czujnosci to zostalo mi w takim razie jeszcze pol roku.

[ Dodano: 2016-09-09, 11:00 ]
przepraszam, ale mam jeszcze jedno pytanie odnosnie mojego ostatniego usg. jestem chyba troche nieprzytomna bo zauwazylam, zenie przepisalam symbolu ktory doktor zamiescil w opisie a mianowicie sutki o prawidlowej budowie ACR3. Co oznacza symnol acr3?

witam ponownie,
po ostatnim usg, ktore robilam 2 miesiace temu, powtorzylam badanie. ponizej zamieszczam wynik.

sutki o prawidlowej strukturze z widocznymi obustronnie zmianami mastopatycznymi. cewy gruczolowe miernie poszerzone. w dolnej czesci kgz sutka prawego guzek lity o gladkich zarysach6x6x4 z pojedynczymi mikrozwapnieniami, bez zmian w elastografii birads 3.

w piersi lewej torbielka 2mm birads 2. doly pachowr bez patologicznych wezlow chłonnych.

Mam jednak pytanie odnosnie mikrozwapnien. Naczytalam sie, że świadczą one zazwyczaj o zlosliwym charakterze guzkow. Nigdzie nie znalazlam rownież wlokniakow z mikrozwapnieniami. .Wiem, że lekarz, u ktorego robilam usg to bardxo dobry specjalista i absolutnie nie podwazam Jego opinii, chciałabym jednak dopytać jak to jest. Czy ja jestem jakims nietypowym przypadkiem? Martwi mnie yo o tyle, że tę zmianę mam od lat i wczesniej tych mikrozwapnien nie bylo.

Chcialabym jeszcze nadmienic, ze w 1 opisie usg, ktory zamiescilam 2 m-ce temu /wpis powyzej/ powinny byc mikro a nie makrozwapnienia.

pozdrawiam

dziękuję za odp. Odnosnie laktacji, myślałam, że mogła ona wpłynąć na niewyraźny obraz podczas badania. Co do wizyty u lekarza chcialam zapytać o ewentualną zasadność wykonania markerow i jego ocenę odnosnie otrzymanego wyniku. Pewnie masz rację, ze najrozsadniej byloby do tego podejsc w sposob, o ktorym napisalas, ale jakos czarne myśli nie chcą dac spokoju.

a czy orientuje sie Pani czy niedawno zakonczona laktacja mogla w jakis sposob wplynac na wynik badania? zastanawiam sie czy powinnam isc jeszcze na konsultacje do jakiegos lekarza czy raczej czekac do kolejnego usg. Nie wyobeazam sobie po prostu 3 mcy oczdkiwania, bo usg mialam wczoraj i wlasciwie od tamtej pory o niczym innym nie moge myslec.

Witam,
w dniu wczorajszym poszlam na kontrolne badanie piersi. wczesniej mialam 3 guzki okreslane jako wlokniaki. Jestem 2 tyg po skonczonej laktacji.

opis badania
sutki o prawidlowej strukturze ze zmianami typowymi dla laktacji. sutek prawy z widocznymw czesci dolnej kgz slabo zaznaczonym hypoechogenicznym obszarem tkanek 7x7x5 z pojedynczymi makrozwapnieniami, bez wyrazniejszych zmian w elastografii - wlokniak - birads 3 kontrola za 3 mce. doly pachowe bez patologicznych wezlow.

Bardzo sie zaniepokoilam tym wynikiem bo lekarz strasznie dlugo badal to miejsce. wczesniej zawsze mialam kontrole co rok. nie moge jesc i spac, bo. aly czas o tym mysle. wczesniej rowniez mialam guzki echogeniczne i nie bylk tam zadnych zwapnien. proszę o jakas pomoc w interpretacji.

pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2016-08-28, 14:07 ]
Post i nowy temat scalony do odpowiedniego wątku - proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum (cz. I, pkt 3).

Jeżeli mógłby mi ktokolwiek powiedzieć na co wskazuje taki obraz cytologiczny, będę wdzięczna.

Witam,

Odebrałam rano wynik, który brzmi następująco:

Obraz cytologiczny zmiany łagodnej sutka / pasma płynu tkankowego z płacikami i grupami normotypowego nabłonka przewodowego/.

Mam jeszcze jedno pytanko, ponieważ nie miałam już okazji widzieć się z lekarzem i dopytać.

Chciałabym się dowiedzieć czy jest to torbiel czy jakiś inny rodzaj łagodnego guzka i czy póki co zosatwić tę zmianę czy radzicie skonsultować się jeszcze w tej sprawie?

Pozdrawiam

Dziękuję kochana DSS. Jak tylko będę miała wyniki dam znać.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-12-21, 23:19 ]

gaba, nie ma za co. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[ Dodano: 2010-12-20, 16:34 ]
Jestem po biopsji. Wyniki mam za tydzień w poniedziałek. Czekam...

gaba, gdybyś dokładnie przeczytała moje wcześniejsze posty wiedziałabyś w jakim tonie są one napisane. Nigdzie nie pisałam bowiem, że chcę, tylko, że rozważam. To forum ma przede wszystkim zadanie informacyjne dla osób, które nie wiedzą bądź nie są pewne jaką decyzje podjąć. Korzystam ze wszystkich uwag i nie zamierzam ani się oszpecać ani zaniedbywać zaistniałej sytuacji. Wierz mi, że gdyby tak było nie radziłabym się nikogo. Żadnych informacji z nikąd nie wytrzasnęłam. Zaznaczyłam w poprzednich postach, że być może moje lęki są zupełnie bezzasadne, jeśli chodzi o taki, a nie inny rodzaj badania. Obawy też zapewne biorą się z historii choroby mojej Mamy, która przez błędy w prowadzeniu i niewłaściwie postępowanie diagnostyczne miała już 5 operacji, z tego 2 dotyczące przerzutów na płucach.

Rozważałam jeszcze czy nie lepiej skonsultować się z onkologiem, który mógłby zalecić usunięcie guzka i dopiero potem zbadanie materiału.

Dzięki Izuniu. Pytałaś czemu mam wątpliwości co do biopsji. Boję się, że jesli guzek ma charakter złośliwy to wkłuwanie się może spowodować jego "rozdrażnienie" i szybsze rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych po organizmie. Być może jestem w wielkim błędzie, bo nie znam się na tym (dlatego też korzystam z forum).

Pozdrawiam

Dziękuję. Póki co zrobię jednak biopsję.W poniedziałek mam umówioną wizytę. Dam znać jak będę miała wyniki.

Dziękuję za odpowiedzi