1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jelita grubego z przerzutami do watroby |
derdas
Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 39394
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-08-14, 20:51 Temat: Rak jelita grubego z przerzutami do watroby |
moim zdaniem a jestem w bardzo podobnej sytuacji należy spieszyć się z wycięciem tego co na wątrobie póki nie ma za wielkich rozmiarów zmian w tym organie, potem będzie już tylko podtrzymywanie przy życiu za pośrednictwem 2-3 rzutów chemii. Gdyby Moja i Twoja bliska osoba były politykami wtedy nawet gdyby nie było żadnej nadziei toi tak środki farmaceutyczne miałyby zastosowanie i operacyjne nawet mimo braku nadziei.
[ Dodano: 2015-08-14, 21:55 ]
aha, nie mniej trzeba walczyć do upadłego bo środowisko lekarskie bardziej dba o swych bliskich lub opłaconych przede wszystkim |
Temat: Guz esicy, zmiany wtórne w wątrobie. |
derdas
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 18238
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-01-19, 21:40 Temat: Guz esicy, zmiany wtórne w wątrobie. |
Jak się czuje Twoja mama, macie umówioną kolejną wizytę u lekarza żeby zadecydował jak zamierza przeprowadzić dalsze leczenie mamy po tych 12 cyklach chemii? Śledzę pilnie Twój post i wyczekuję dobrych wieści:) |
Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
derdas
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 6679
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-01-19, 21:32 Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
Agusia198128, mama czuje się o wiele lepiej w stosunku do tego co było 2 tygodnie po resekcji jelita grubego. Tydzień temu były to przez 3 doby ciągłej biegunki, podwyższona temperatura, kompletny brak apetytu, strach przed jedzeniem i w konsekwencji silne osłabienie i apatia. Po tych 3 dniach wezwaliśmy lekarza; przepisał leki dicoflor, megace, hepatil i inne ale nie pamiętam nazw. Obecnie ma apetyt i co ważne nie ma już biegunek, no i wreszcie je dość sporo stosując zaleconą dietę łatwostrawną. 13.01 ma już zdjęte szwy z cięcia środkowego brzucha, no i kończy za dwa dni wstrzykiwanie fraxipariny.
Za tydzień 28.01 ma umówioną pierwszą wizytę w przyszpitalnej poradni onkologicznej, wtedy pewnie zostanie jej rozpisany szereg badań i dalsze, jeżeli tylko wyniki pozwolą skierowanie mam nadzieje na leczenie. |
Temat: Tak bardzo mi ciężko |
derdas
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6094
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-01-16, 22:15 Temat: Tak bardzo mi ciężko |
Cierpienie to doświadczenie jakiego nigdy nie chcielibyśmy żeby doświadczyli nasi bliscy, również nie chcemy żeby odchodzili. Najważniejsze jest z ludzkiego punktu widzenia, że ojciec na pewno wie, że jesteś blisko niego i może na Tobie polegać i na Ciebie liczyć. Może jest tak, że sam siebie obarcza za to, że musicie znosić ból razem z nim, może ma poczucie winy, poczucie żalu, a może jest na to obojętny. Łzy to szczere wyrażenie troski na pewno nikomu nie zaszkodzą. Teraz gdy przychodzi trudny czas w chorobie ojca pełen obaw i nadziei na wyzdrowienie, przedłużenie życia lub jego godne zakończenie musisz się trzymać mocno w podstawach bo jesteś fundamentem podtrzymującym siebie i ojca. Bądź dobrej myśli! |
Temat: Rodzinna tragedia |
derdas
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 14503
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-01-16, 21:41 Temat: Rodzinna tragedia |
Byłem w podobnej sytuacji, ale gdy już psychicznie i fizycznie nie dawaliśmy rady to w ostatnim stadium, gdy z niepojętego dla nas bólu ojciec nie kontaktował lekarze zaproponowali przewiezienie do przyszpitalnego hospicjum. Tam dostał należyte zabezpieczenie przeciwbólowe co ulżyło nam i na pewno jemu. Po siedmiu dniach odszedł. Złe wspomnienia pozostaną niewytarte jednak z tej choroby do końca życia. Teraz mama ma raka w fazie IV i bardzo chciałbym żeby nie musiała cierpieć jak ojciec. Jestem jednak dobrej mimo złego myśli bo potrzebuje teraz silnego i szczerego oparcia w najbliższych.
Bądź Klaudka27 zawsze dobrej myśli nawet gdy rokowania są niekorzystne. |
Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
derdas
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 6679
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-01-11, 23:28 Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
Mama jest 11 dni po resekcji jelita grubego bez wyłaniania stomii. Jest już w domu, ale jest bardzo słaba; wprawdzie zjadła dziś mała porcję zupy i odrobinę chleba pszennego ale niestety w ogóle nie ma apetytu. Dodatkowo pojawiła się podwyższona temperatura ciała, która oscyluje w okolicy 37,5°C.
Chciałbym zapytać:
7) czy na tym etapie rehabilitacji podwyższona temperatura to niepokojący objaw?
8) czy można jej podawać Nutridrinki żeby dożywić organizm i przyspieszyć rehabilitację bez konsultowania tego z lekarzem, czy jest to bezpieczne?
[ Dodano: 2014-01-12, 11:51 ]
Do powyższych dwóch pytań mam jeszcze jedno:
9) czy częste oddawanie stolca 11 dni po resekcji jelita grubego występujące co ok. 1,5 - 2 godziny jest objawem niepokojącym, czy może jest to objaw często występujący w rehabilitowaniu się jelita? Dodam, że w szpitalu mama nie miała aż tak częstych objawów co mogło być też wynikiem długiej 7 dniowej głodówki. Obecnie je na śniadanie np: pół bułki, niesłodzona słaba herbata, odrobina masła, plasterek gotowanej piersi z kurczaka na obiad lekka zupa i odrobina chleba pszennego. Parcie poprzedzone jest zawsze wystąpieniem bólu w jamie brzusznej. Może to perystaltyka jelita i nacisk/przepływ treści na zespolenie - ale to tylko moje gdybanie. Cała ta sytuacja powoduje, że jest niechętna do jedzenia i bardzo osłabiona. Proszę o sugestie jak się odnieść do powyższego, może ktoś ma podobną sytuację. |
Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
derdas
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 6679
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-01-07, 00:08 Temat: Rak jelita grubego i przeżuty do wątroby |
Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post, który piszę na tym forum, a prawie wszystkie w interesującym mnie wątku przeczytałem. Nie mniej jednak na początku opiszę sytuację.
Mama ma 73 lata. W połowie grudnia 2013r, gdy w stolcu pojawiła się krew zgłosiła się do przychodni. Wcześniejsze objawy, które lekarz podstawowej opieki leczył przez około 7 lat kroplami na żołądek to: z upływem czasu nasilające się pobolewanie poniżej żeber po lewej i prawej stronie, częste odbijanie się, bekanie, wzdęcia oraz ostatnio wspomniana krew w stolcu i spadek wagi ciała o ok. 10kg. Od razu po wizycie w przychodni pozostawiono ją w szpitalu gdzie wykonano jej m.in. kolonoskopię, USG jamy brzusznej oraz RTG klatki piersiowej. Wyniki: guz 5-6 cm zwężający prześwit jelita do ok. 2,8cm średnicy. Węzły chłonne bez zmian lekko powiększone, wątroba bez zmian.
30.12.2013 miała zrobioną resekcję zrakowaciałej części esicy z naddatkiem jelita ale szczęśliwie bez wyłaniania stomii.
Lekarz powiedział, że nie wyłaniał stomii dlatego, że w jelitach nie zalegały masy kałowe przeciwnie musiałby to zrobić na około 3 miesięcy. Generalnie - operacja udała się ale na wątrobie lekarz zauważył 4-ry zmiany o wielkości monety 5zł każda, których nie wykazało USG(Tomograf nie był wykonywany).
Po operacji mama wymiotowała i czuła się bardzo źle. Aż do dzisiaj czyli przez 7 dni była na kroplówkach(środki przeciwbólowe, antybiotyki i odżywianie). Ta głodówka wszystko po to by wzmocnić organizm, przyspieszyć gojenie, zapobiec zakażeniom oraz rozpychaniu jelita. Od jutra będzie dostawać posiłki w postaci płynnych kleików, które pewnie od razu zwymiotuje po tak długiej głodówce.
1) Czy w trakcie resekcji jelita grubego skoro lekarz widział zmiany na wątrobie, to czy mając wgląd do wnętrza brzucha zauważyłby też - o ile byłyby widoczne zmiany na płucach? Do jakich jeszcze organów przy resekcji jelita ma się dostęp wizualny?
2) W trakcie mama operacji miała "wstrząs" - tak mi powiedziała pielęgniarka. Co taki objaw mógł oznaczać najogólniej mówiąc?
3) Czy przy wypisie ze szpitala lekarz od razu kieruje do konkretnej przychodni onkologicznej na dalsze leczenie/konsultacje czy jest to kwestia wyboru pacjenta jaką przychodnię i lekarza wybrać(chodzi mi o NFZ)?
4) Kiedy najwcześniej od operacji można podawać chemię jeśli pacjent kwalifikuje się zdrowotnie.
5) Czy w przypadku przerzutu odległego z jelita grubego do wątroby, gdy zmiany w wątrobie widocznie cofają się jest możliwa termoablacja lub resekcja zmian jeżeli są dostępne do usunięcia a pacjent kwalifikowałby się zdrowotnie.
6) Czy skoro stwierdzono, że jest przerzut odległy z jelita grubego do wątroby to musi oznaczać to , że komórki rakowe definitywnie są wszędzie w organizmie(mózgu, kościach, płucach etc?)
Dziękuję z góry za odpowiedzi na te jak na razie ogólne pytania. Bardzo się cieszę, że znalazłem to forum. W najbliższym czasie na pewno uszczegółowię dokumentacją bo dopiero zaczynamy walkę. Oby wystarczyło nam sił! |
|
|