1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guzek niezłośliwy piersi z zaleceniem usunięcia |
Tulia
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 20719
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-10-16, 19:34 Temat: Guzek niezłośliwy piersi z zaleceniem usunięcia |
Ja miałam zabieg przeprowadzony na oddziale chirurgii 1-go dnia, więc od razu po zabiegu wsiadłam do auta i do domu . Raczej mało prawdopodobne, żeby Cię zostawili w szpitalu, bo to bardzo mało inwazyjny zabieg jest. Ja pojechałam na partyzanta i żadnych niespodzianek nie było. Wzięłam ze sobą tylko skierowanie, dokument potwierdzający ubezpieczenie i dowód osobisty, ale o żaden z tych dokumentów nie zostałam poproszona.
Jeśli nie pytałaś lekarza czy czeka Cię pobyt w szpitalu (gdzieniegdzie praktykują trzydniowy pobyt na oddziale ), sprawdź na skierowaniu. Powinno być napisane, czy kierują do szpitala, czy do wycięcia ambulatoryjnego.
Naprawdę to nic strasznego. Na ból po zabiegu, jak zeszło znieczulenie wystarczył ibuprom jednorazowo. Nie skorzystałam nawet ze zwolnienia lekarskiego i po dwóch dniach byłam już w pracy |
Temat: Guzek niezłośliwy piersi z zaleceniem usunięcia |
Tulia
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 20719
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-10-16, 07:53 Temat: Guzek niezłośliwy piersi z zaleceniem usunięcia |
Jeśli mogę Ci pomóc, bo sama miałam usuwaną torbiel z włókniakiem w środku, to naprawdę nie ma się czego bać. Zabieg przeprowadzony był w znieczulenie miejscowym i trwał ok. 30 min. W trakcie przyjemna rozmowa z chirurgiem o muzyce, filmie, książkach. Nawet nie wiem, kiedy minęło te pół godziny .
Ze mną nikt nie przeprowadzał żadnego wywiadu, tylko podpisanie zgody na zabieg.
Z możliwych powikłań jedno mi się przytrafiło. Był to krwiaczek pooperacyjny, który po tygodniu od zdjęciu szwów sam wypłynął. Steri stripsy poradziły sobie z przetoką w ranie
W tej chwili jestem trzy miesiące po zabiegu i wszystko się pięknie zagoiło, a blizna jest już prawie niewidoczna. Więc jeśli są wskazania do zabiegu (ja mojego guzka hodowałam 4 lata ), to nie ma się nad czym zastanawiać!!! |
Temat: Do Tych, którzy pozostali... |
Tulia
Odpowiedzi: 100
Wyświetleń: 31927
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-07-27, 09:37 Temat: Do Tych, którzy pozostali... |
Piszę po raz pierwszy na tym forum. Prawie 21 m-cy temu straciłam narzeczonego. Nie wiem, czy to długo. Czas się zapętla, żałoba trwa tak samo silna, jak na początku... Nie potrafię się pogodzić, nie potrafię pójść do przodu. Tak bardzo boli, wciąż tak samo...
Nie wiem, co mogłabym Wam poradzić. Wasze straty często są bardzo świeże. Jedyne, co wiem na pewno, to że bólu nie wolno dusić w sobie. Trzeba płakać, krzyczeć, tłuc naczynia, jeśli tego potrzebujecie. Ja tego nie robiłam, nie mogłam, obiecałam mu, że będę silna. I byłam, i nie potrafiłam wylać tego żalu z siebie. Dziś sama jestem diagnozowana, jest podejrzenie nowotworu. W poniedziałek będzie wynik hist-patu. Boję się, bo widziałam co ta choroba może zrobić z człowiekiem. Byłam przy Nim od pierwszych objawów, przy diagnozie i przy Jego śmierci. Byłam każdego dnia Jego choroby.
Nie wiem jak żyć, nie potrafię żyć bez Niego. |
|
|