1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Ptaszenio
Odpowiedzi: 326
Wyświetleń: 166435
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2014-12-22, 11:36 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Aleksandra_A napisał/a: | przy przerzutach odległych |
skąd pomysł, że dotyczy to jedynie przerzutów odległych? |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Ptaszenio
Odpowiedzi: 326
Wyświetleń: 166435
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2014-07-12, 15:22 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Artefakt to w skrócie "żaden" obraz (cień akustyczny) - fałszywe echo, niedoskonałość aparatu USG. Zazwyczaj do weryfikacji takich obszarów używa się MRI, jeśli specjalista kierujący na badanie uzna to za stosowne.
Na przyszłość - warto spytać lekarza, skoro masz go przed sobą. Jakie postępowanie zalecono po tym badaniu? |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Ptaszenio
Odpowiedzi: 326
Wyświetleń: 166435
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2014-06-25, 09:53 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Myszko,
przecież nie chodzi o to, żebyś podważała opinie swojego prowadzącego, tylko o to, by nie tracić "zaufania" do pewnych narzędzi diagnostycznych, z których być może jeszcze skorzystasz. Pozdrawiam Cię |
Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Ptaszenio
Odpowiedzi: 326
Wyświetleń: 166435
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2014-06-25, 09:16 Temat: Czerniak złośliwy, Clark II, Breslow 0,2 mm |
Myszko,
opisywany jest rozmaicie - od wędrującego, bo ostry, napadowy, świdrujący - przy potężnych bólach przerzutowych do kości nie sposób się poruszać.
Dodam przy okazji, że dziwi mnie wypowiedź Twojego profesora odnośnie do LDH, choć oczywiście też nie jestem onkologiem, ani w ogóle lekarzem. Tylko czytać umiem |
|
|