Znalezionych wyników: 26

witajcie,choć powinnam to chyba w moim watku napisać,co do lekarzy,szkoda gadać i nie mam w tej chwili nastroju do tego wracać,napisze jak mnie natchnie w moim watku,pozdrawiam was serdecznie i nadal tu będę,nie myślcie sobie )

witajcie,choć powinnam to chyba w moim watku napisać,co do lekarzy,szkoda gadać i nie mam w tej chwili nastroju do tego wracać,napisze jak mnie natchnie w moim watku,pozdrawiam was serdecznie i nadal tu będę,nie myślcie sobie

)

witaj,gdzie ten guz w której sliniance?

witaj,dzisiaj odebrałam mój wynik histopato i tez "wyszedł mi" tumor mixtus,prosze napisz co o tym wiesz,bo choc trochę się uspokoiłam,anadal strach mnie paraliżuje,pozdrawiam.

witajcie,bardzo,bardzo Ci Zoi dziękuję za te słowa,właśnie wróciłam ze szpitala z wynikiem,lekarz powiedział,że nie jest źle,że to guz niezlośliwy,taka otucha we mnie wstąpiła i nadzieja,że nie potrafię wyrazić tego słowami,szwendałam się po mieście,wąchałam wiosnę,cieszyłam słońcem,żeby choć na trochę zapomnieć,choć przez chwilkę nie myśleć...Napisze co mam na wyniku napisane i błagam dzielcie sie ze mna tym,co wiecie
"Adenoma polymorphum(tumor mixtus:0,0X1X1cm) glandulae salivariae(4X3,5X3cm).Excisio completa neoplasmatis benigni."

Oczywiscie kontrola i opieka laryngologiczna co 3 miesiące.
Czekam na wasze odpowiedzi

dzięki kochani,dam jutro znac....

i ja pozdrawiam i może kiedys naucze się tez tak myśleć...

Starm się....dzięki

Dzięki Iga

) Spróbuję...

25 marzec...

witaj,pomagasz nam wszystkim,tym,że tu jesteś,poczytam co tam u Ciebie,i zaraz "potrząsam" sobą,żeby wziąć się w garść,tak,jak Ty,jak inne tutaj osoby,lae narazie nie mam siły,deprecha,wiosna,nie wiem,najgorsze jest to czekanie...

Witaj,przewertowałam dziś znowu Twój wątek,żeby nabrać sił ,zaczerpnąć je od Ciebie,zeby dac radę,pozdrawiam Cie serdecznie i życze wszystkiego dobrego dla Ciebie i córci

)

witam Was kochani i dziękuje za słowa otuchy,jestem już w domu,dziś mi zdjęli szwy.Teraz to tragiczne oczekiwanie na wynik...Na wypisie tylko "Guz ślinianki podżuchwowej prawej",Pan doktor mało rozmowny,trzeba czekać na wynik,strasznie się boję...leżę,ryczę,jestem wrak...
Wiem,że tylko Wy rozumiecie co naprawde czuję...

jestem po konsultacji, w zasadzie nic nowego,trzeba usunąć to się okaże co to,ale nie będę czekała następne kilka miesięcy na poznań ,idę w piątek do "mojego" szpitala,trzymajcie za mnie kciuki ...

witaj,ja też się boi,każdy się bał,to normalne,mam mieć zabieg w poniedziałek,wpiątek już idę do szpitala,oswoisz się z myślami,nie jest łatwo ale popieram bea najważniejsze,żeby nie było gorzej,pozdrawiam...