1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RTG po zapaleniu płuc
Autor Wiadomość
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #91  Wysłany: 2012-07-17, 10:44  


Tata zakwalifikowany na naświetlania głowy- maska już zrobiona, zaczyna 9 sierpnia.

Nie wiem, jaki jest wynik TK, bo to wiadomości sms sprzed chwili dosłownie, ale chyba nie może być źle, jeśli będą naświetlania?
 
Marta82 


Dołączyła: 17 Lut 2012
Posty: 237
Skąd: Piła
Pomogła: 65 razy

 #92  Wysłany: 2012-07-17, 12:20  


Super, musi być lepiej.
Pozdrawiam gorąco :)
_________________
Marta82
Kocham Cię mamusiu: 20.03.1947 - 15.01.2013 r.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #93  Wysłany: 2012-07-18, 08:11  


Rozmawiałam z mamą- zmiana się zmniejszyła ale pojawiły się guzki. TK opisywał inny radiolog niż poprzednie, pani dr z Garbar obejrzała sama płytki i niezupełnie zgadzała się z opisem TK. Według niej guzki te są wynikiem naświetlań i są to bardziej zwapnienia czy blizny po naświetlaniach i kazała się nimi nie przejmować.

Bardzo proszę o informację, czy rzeczywiście po naświetlaniach mogą pojawić się jakieś blizny? zgrubienia czy wręcz guzki?

Niestety, nie mam dokumentów w ręce, postaram się wkleić wypis lub opis TK. Proszę tylko o informację, czy choćby teoretycznie po naświetlaniach mogą pojawić się takie skutki uboczne czy też należy temat ten drążyć i wyjaśniać dalej.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #94  Wysłany: 2012-07-18, 14:45  


Temat zawsze należy drążyć i wyjaśniać, jeśli dwoje lekarzy nie ma zgodności co do tego, czym są dane zmiany.
Zawsze można wynik skonsultować z innym radiologiem (tzn. pokazać mu płytkę).

Guzki raczej po naświetlaniach się nie pojawiają.
_________________
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #95  Wysłany: 2012-07-18, 15:12  


Jeśli dobrze zrozumiałam, to wątpliwości dotyczyły właśnie tego, że radiolog z Szamarzewskiego określił te zmiany mianem guzków a pani dr z Garbar jako blizny po naświetlaniach. Pani dr dzwoniła przy mamie na Szamarzewskiego i przez telefon podobno dość długo rozmawiała na temat tego opisu- robił go ktoś nowy (urlopy).
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #96  Wysłany: 2012-07-18, 16:24  


Czy istnieje możliwość przytoczenia tu pełnego opisu TK?
Od tego wyniku zależy dalsze rokowanie.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #97  Wysłany: 2012-07-20, 07:32  


opis KT
13-07-2012
KT klatka piersiowa z kontrastem
Porównanie z badaniem poprzednim z dnia 24-05-2012.
Płuco prawe - drobne zwapnienie w segm. II i płacie środkowym, poza tym bez zmian ogniskowych.
Płuco lewe - w płacie dolnym nieco zmniejszyły się odwnękowe zmiany naciekowo-niedodmowe a zwiększyła się ilość i wielkość okołooskrzelowych guzków wokół obszaru naciekowego u podstawy płata dolnego, pojawiły się okołooskrzelowe guzki w segmencie VI tego płata, guzki - w języczku płata górnego - podobnie jak poprzednio. Nieco więcej niż poprzednio płynu w górnej części skośnej lewej szczeliny międzypłatowej.
Śródpiersie - naciek dochodzi do grzbietowej ściany oskrzela głównego lewego i lewej tętnicy płucnej, otacza oskrzele i tętnicę dolnopłatową i jej gałęzie segmentarne, przylega do aorty zstępującej, dochodzi do przełyku podobnie jak poprzednio.
Przy tylnej ścianie oskrzela dolnopłatowego węzeł chłonny 21x15 mm skan 115/5, w badaniu poprzednim na odpowiednim poziomie 21x13 mm.
Pozostałe węzły chłonne wnęk i śródpiersia nie powiększone.

Wnioski - pomimo zresorbowania się części nacieku w płacie dolnym lewym - pogorszenie, ponieważ zmiany rozsiewają się w pozostałej części tego płata pod postacią drobnych wtórnych guzków.

Epikryza:
Pacjent przyjęty na oddział celem oceny skuteczności leczenia cytostatycznego. Stan ogólny dobry.
Pacjent rozpoczął radioterapię w dniu 16.04.2012, zakończył 25.05.2012 - otrzymał na guz płuca lewego + węzły chłonne śródpiersia + wnęki lewej 54Gy/27 frakcji, zakończył chemioterapię 4xPE 06.2012.
W wywiadzie: stan po stentowaniu lewej kończyny dolnej 03.07.2012 z powodu niedokrwienia.
Podczas pobytu na Oddziale wykonano kontrolne badania obrazowe - w kt kl. piersiowej pojawiły się okołooskrzelowe guzki. W badaniu laboratoryjnym niedokrwistość. Choremu przetoczono 3 j KKCz (940) zgodnych grupowo, bez powikłań. Z uwagi na opisywane zmiany w KT kl. piersiowej włączono antybiotyk, sterydy, leki p/grzybicze. Zalecono wczesne kontrolne KT kl. piersiowej za 6 tyg.
Chory skierowany do WCO celem konsultacji radioterapeutycznej i kwalifikacji do profilaktycznego napromienia OUN. Po zakończonym napromienianiu kontrola w Poradni Onkologicznej WCPiT.

Rp
Insulina Humalog 50 28 j rano, 10 j w południe, 22 j wieczorem
Cipronex 500 mg 2x1
Lacidofil 3x1
Flukonazol 0,1 1x1
Metypred 4 mg 2x1
Spironol 25 mg 1x1 w południe

Pani dr z Garbar uważa, że te zmiany opisane jako guzki leżą dokładnie na granicy naświetlań i nie są to guzki a blizny po naświetlaniu.
Wydaje mi się jednak, że nawet jeśli nie są to guzki, to i tak chyba sytuacja nie wygląda dobrze?

Bardzo proszę o opinię, jak wygląda sytuacja i rokowania.

Czy zmiana wielkości węzła z 21x13 na 21x15 to jest wzrost? USG jamy brzusznej jest ok.
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #98  Wysłany: 2012-07-21, 17:54  


Mam niestety wrażenie, że mamy do czynienia z chemioopornym SCLC (drobnokomórkowym rakiem płuca). Dotyczy to ok. 20% chorych na SCLC.

W wyniku chemioradioterapii radykalnej część chorych z SCLC odpowiada remisją całkowitą (w badaniach obrazowych całkowite ustąpienie zmian). Ta grupa rokuje dobrze - wśród nich znajdą się osoby trwale wyleczone.
Remisja całkowita jest zazwyczaj wynikiem połączenia dwóch metod: chemioterapii oraz radioterapii: chemioterapia przyczynia się do dużej lub całkowitej remisji i zmniejsza ryzyko rozsiewu, natomiast radioterapia utrwala efekt wyleczenia miejscowego.

W w/w sytuacji bardzo ważną rolę pełni więc chemioterapia.

W całej populacji chorych na SCLC chemiowrażliwość wykazuje ok. 70-90% guzów. U tych chorych na skutek leczenia chemioterapią osiąga się całkowitą remisję u ok. 30-40% chorych oraz remisję częściową u 40-50% chorych. Pozostałe przypadki to chemiooporna postać SCLC (10-30% chorych).

Odpowiedź całkowita na chemioterapię (wczesna: tj. po 1-2 cyklach lub późna: nawet po 6 cyklach) to warunek pomyślnego rokowania i szansy na wyleczenie.

Po radioterapii zdarza się, że zmiany radiologicznie cofają się długo - następuje martwica guza, która następnie ulega powolnej regresji. Jednak w SCLC i to w badaniu kontrolnym po zakończonej chemioradioterapii (4- rzadziej 6 cyklach) częściowa regresja oznacza zazwyczaj niepowodzenie leczenia (pod kątem celu: wyleczenie).
Jednocześnie należy pamiętać, że przeżycie w SCLC bez leczenia wynosi 6-12 tygodni, natomiast z leczeniem, w postaci ograniczonej - 12-14 miesięcy. Nie można zatem uważać leczenia onkologicznego jako pozbawionego sensu.

W tym wypadku podejrzewam, że przetrwałe zmiany są "żywą" pozostałością po radiochemioterapii (przy czym częściowa regresja pierwotnego guza jest wynikiem albo jedynie radioterapii albo zarówno chemioterapii jak i radioterapii). Ten fakt jest tak istotny odnośnie rokowania, że to, czy pojawiły się nowe guzki czy też nie - nie jest już tak bardzo istotne.
Podejrzewam, że na chwilę obecną nie jest pewne kto ma rację w kwestii nowych zmian: onkolog kliniczny czy radiolog. Może być tak, iż są to zmiany po radioterapii (które w TK widać zazwyczaj pod postacią zwłóknień), może być i tak, iż są to nowe zmiany nowotworowe. Osobiście przypuszczam, że jest to rozsiew chemioopornych zmian, jednak nie jest to pewne.

Podsumowując: jeśli zmiany widoczne w aktualnym TK nie są martwicą, a żywą tkanką nowotworową - rokowanie jest niepomyślne (przeciętny czas przeżycia: do kilku miesięcy).
W wypadku gdyby nowe guzki okazały się progresją - podejmowanie chemioterapii II linii nie ma uzasadnienia, nie dałaby ona bowiem żadnego efektu. Jeśli to jedynie zmiany po radioterapii należy obserwować kiedy nastąpi progresja; w wypadku gdyby stwierdzono ją po co najmniej 3 miesiącach od zakończenia chemioterapii I linii wskazane byłoby rozważenie chemioterapii II linii (schemat CAV lub topotekan w monoterapii).
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #99  Wysłany: 2012-07-22, 06:38  


Bardzo dziękuję za dokładne wyjaśnienie sytuacji.

Czyli decydujący będzie obraz TK za te 6 tygodni?

Nikt nam tego nie wyjaśnił, a zwłaszcza mojemu tacie. Mama się domyśla, jest pielęgniarką (na emeryturze), ja szukam pomocy tu.

Czytam to kolejny raz i nie mogę uwierzyc... To nie tak miało byc, nie tak.... :cry..:

[ Dodano: 2012-07-22, 07:42 ]
Dziś tata przyjdzie do nas na urodziny córki... :cry..: Boże, proszę by nie były to ostatanie urodziny :cry..:
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #100  Wysłany: 2012-07-22, 09:48  


Jeszcze kilka uwag:

gosiaa napisał/a:
Tata zakwalifikowany na naświetlania głowy- maska już zrobiona, zaczyna 9 sierpnia.

Nie wiem, jaki jest wynik TK, bo to wiadomości sms sprzed chwili dosłownie, ale chyba nie może być źle, jeśli będą naświetlania?

Obecnie standardem postępowania terapeutycznego jest PCI (elektywne napromienianie mózgu) tak u chorych z postacią ograniczoną, jak i postacią rozsianą SCLC - pod warunkiem, iż na skutek leczenia chemioterapią nastąpiła przynajmniej częściowa remisja zmian.
W tym wypadku nie ma pewności czy mamy do czynienia z częściową remisją czy z progresją (ze względu na niejednoznaczny obraz TK) - w tej sytuacji zakwalifikowano chorego do PCI i ta decyzja wydaje się być słuszna.
PCI nawet u chorych, u których wyleczenie nie będzie możliwe wydłuża czas przeżycia.

Cytat:
Z uwagi na opisywane zmiany w KT kl. piersiowej włączono antybiotyk, sterydy, leki p/grzybicze.

Z epikryzy jasno wynika, że lekarz prowadzący nie jest do końca przekonany czy naciek (w tym nowe guzki) jest w całości pochodzenia nowotworowego czy też zapalnego (infekcja i/lub zmiany popromienne) - wdrożono zatem leczenie, które ma na celu spowodowanie remisji zmian nie będących nowotworem.

gosiaa napisał/a:
Czyli decydujący będzie obraz TK za te 6 tygodni?

I właśnie po wyżej opisywanym leczeniu p/zapalnym zostanie wykonane kolejne TK.
Tak - będzie to obraz decydujący.

Swoją drogą w epikryzie widzę pewną niekonsekwencję:

gosiaa napisał/a:
W czwartek, 12 lipca tata był przyjęty na Szamarzewskiego- od razu położyli go na płasko, bardzo niski poziom hemoglobiny- poniżej 4. Tata dostał 3 jednostki krwi,
(...)
Te dwa tygodnie były bardzo ciężki, samopoczucie taty bardzo kiepskie, męczliwość, trudność w ustaniu na nogach, kłopoty nawet z oddychaniem

Cytat:
Epikryza:
Pacjent przyjęty na oddział celem oceny skuteczności leczenia cytostatycznego. Stan ogólny dobry.
(...)
W badaniu laboratoryjnym niedokrwistość. Choremu przetoczono 3 j KKCz (940)

Stan ogólny nie był dobry - no, ale to tak na marginesie.


Według mnie to wątpliwe, by doszło do remisji podejrzanych zmian (obraz radiologiczny) na skutek leczenia p/zapalnego. Jednak to tylko moje subiektywne zdanie i oparte głównie na przeczuciu (obrazu TK nie zweryfikował inny radiolog). Bardzo chciałabym się mylić.

Myślę, że plan wykonania kontrolnego TK za 6 tygodni jest dobrym planem. Nie wstrzymuje to biegu dalszego leczenia (PCI) i wiarygodnie odpowie nam co się dzieje w klatce piersiowej. Innych rozwiązań nie ma co szukać - trzeba uzbroić się w cierpliwość...
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #101  Wysłany: 2012-07-22, 11:20  


Stan taty nie był dobry- to kwestia nie tylko tego, że wymagł natychmiastowego przetoczenia ale również tego, że noga po stentowaniu była bardzo spuchnięta i bolesna.
Tak na marginesie- z Długiej wypuścili tatę z hemoglobiną na poziomie 6... Nic nie powiedzieli, dopiero mama po powrocie do domu na spokojnie
doczytała wypis.


Zostaje nam czekanie. Wiemy, że za te 6 tyg. powinna byc już ta osoba, co opisywała poprzednie TK. Chcemy bardzo się postarac, aby ta właśnie osoba obejrzała wszystkie płytki no i opisała ten tk.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #102  Wysłany: 2012-07-22, 13:44  


Gosiu,
Ze szpitala na Długiej wypuścili Was z tak niską hemoglobiną? Jestem w szoku, bo to renomowany szpital i ma najlepszych w Poznaniu chirurgów naczyniowych i kardiologów i kardiochirurgów. Znam wielu lekarzy z tego szpitala i ich profesjonalne podejście. Więc albo trafiliście jakoś wyjatkowo pechowo, albo na jakiegoś... przepraszam za słowo "konowała"...

Z Szamarzewskiego mam różne doświadczenia. Torakochirurdzy w miarę, onkolodzy - różnie - zależy na kogo się trafi niestety:(

ściskam
_________________
Katarzynka36
 
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #103  Wysłany: 2012-07-23, 07:26  


Kasiu, właśnie... Sam zabieg ok, zresztą nie jestem specjalistą więc trudno mi oceniać. Ale podejście do pacjenta, informacja... Brak słów. Dwa dni leżał tata (przywieziony na sygnale karetką z naszego miejscowego szpitala ze wskazaniem do natychmiastowej interwencji) nie można było się dowiedzieć, czy zabieg jest konieczny, kiedy będzie wykonany... Po zabiegu również zero informacji, dosłownie nic... Wręczony wypis przez pielęgniarkę ! i do domu. Sam wypis na dwie kartki, wszystko szczegółowo opisane- ale przecież nie każdy się zna na medycznych określeniach. Poza tym w zaleceniach było napisane tylko: spacerować, kontrola 5 września. A noga bardzo bolesna, niesamowicie opuchnięta- człowiek nie wie co robić, tak ma być? ruszać nie ruszać? ile bólu jest normalne a kiedy już wszczynać alarm?

Na ich usprawiedliwienie muszę dodać, że jeden oddział był zamknięty a pacjentów bardzo dużo, wręcz zaczęli kłaść pacjentów na tej zamkniętej części (a pielęgniarki na drugim oddziale :| Więc po prostu może nie ogarniali tej sytuacji- ale kto ponosi konsekwencje tego? Pacjent. Co gdyby mama się nie doczytała, że ta hemoglobina taka niska?
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #104  Wysłany: 2012-08-20, 11:18  


Witam, tata jest w trakcie naświetlań głowy- miał 7, zostały jeszcze trzy. Generalnie czuje się dobrze, nie ma zwrotów głowy, bólu czy innych dolegliwości.

Natomiast ma wilczy apetyt i wczoraj wydawał mi się lekko obrzęknięty i mocno pobudzony - domyślam się, że to skutki uboczne sterydu, który dostaje w kroplówce dwa razy dziennie?

Cukier znowu szaleje, rano 128, przed obiadem 382... Czy steryd może powodować takie wahania poziomu cukru? Tata jest na insulinie.
Kaszel minął całkowicie, tli się we mnie nadzieja, że guzki widoczne w TK może były zapalne, skoro po antybiotyku kaszel ustąpił...

Z dobrych rzeczy stentowana noga wróciła prawie do całkowitej sprawności, zeszła opuchlizna i prawie nie boli.
Czekamy na TK 27 sierpnia, powinno być wszystko jasne.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #105  Wysłany: 2012-08-20, 13:13  


gosiaa napisał/a:
ma wilczy apetyt i wczoraj wydawał mi się lekko obrzęknięty i mocno pobudzony - domyślam się, że to skutki uboczne sterydu, który dostaje w kroplówce dwa razy dziennie?

Tak, to możliwe.

gosiaa napisał/a:
Czy steryd może powodować takie wahania poziomu cukru?

Tak, sterydoterapia często powoduje wzrost poziomu cukru.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group