[Lidia Bieńkowska]

Richelieu, dziękuję bardzo.

Czyli jeszcze jeden strach... mało, że raczycho zżera to groźba złamania kręgosłupa i na dokładkę groźba krwotoku.

[Lidia Bieńkowska]

Byliśmy dziś u onkologa, wykorzystałam wiedzę DSS i posłużyłam się merytoryką naszej Madzi. Zrobił wielkie oczy i bez słowa wypisał skierowanie na TK i badanie krwi.
Już 18 września jest termin wykonania badania i będziemy wiedzieli więcej!

DSS bardzo dziękuję a nauka idzie w nas a nie w las

[ Dodano: 2013-09-12, 10:26 ]
Aha...pan doktór chyba na oko ( bo nie ma jeszcze nowych badań), stwierdził IV stopień zaawansowania nowotworu.

Na jakiej podstawie mógł to stwierdzić?

[aleksandraL]

no przerzuty odległe czyli w Waszym przypadku do kręgosłupa stanowią 4 stopień zaawansowania.

[Lidia Bieńkowska]

aleksandraL, dziękuję.
Ja myślałam, że to od wielkości guza i nacieków się liczy.

[aleksandraL]

może ktoś zweryfikuje, mam nadzieję, że nie wprowadziłam w błąd.

[absenteeism]

Nie wprowadziłaś - przerzuty odległe zawsze oznaczają IV - najwyższy stopień zaawansowania choroby.

[Lidia Bieńkowska]

Dziękuję, już teraz będę wiedziała

[Lidia Bieńkowska]

Odebrałam dziś rano wynik TK klatki piersiowej

Wynik TK klp:
Przykręgosłupowo głównie po stronie lewej, w sąsiedztwie zniekształconego sklerotycznego o niejednorodnej strukturze, początkowego odcinka I żebra oraz wzdłuż powierzchni trzonów Th1 i Th2 zmiany tkankowe o max grubości do 10 mm, widoczne również w lewym otworze międzykręgowym. Opisane zmiany zmniejszyły się w porównaniu do badania poprzedniego z dn. 08.02.2013r, poprzednio o grub. do ok. 17 mm.
Ilość i wielkość guzków w miąższu płucnych oraz węzłów chłonnych śródpiersiowych i wnęk płucnych jak poprzednio.
Stan po usunięciu żołądka z powodu ca.
W porównaniu do badania poprzedniego z dnia 08.02.2013r obraz narządów jamy brzusznej i miednicy podobny.

Proszę o interpretację i odpowiedź na moje pytania.
Czyżby guz zniknął bo nie ma o nim mowy?
Czy możemy się cieszyć czy tylko jest to zły opis?
Czy dobrze rozumiem, że nie ma nowych przerzutów?

[ Dodano: 2013-09-23, 19:23 ]
Rozmawiałam dziś z radioterapeutą z Otwocka i powiedział mi, że TK jest źle opisane i na pewno guz nowotworowy nie zniknął.
Nie wiem co mam myśleć? Chyba za wcześnie się cieszyłam

[ Dodano: 2013-09-24, 07:41 ]
Czy mogę prosić o interpretację i odpowiedź na moje pytania?

[Lucy37]

Cześć Lidko,

Poczekaj, może ktoś kto lepiej się zna, odpowie.

Z tego co czytam, to raczej nie ma progresji choroby, skoro napisano, że w porównaniu do badania poprzedniego z dnia 08.02.2013r obraz narządów jamy brzusznej i miednicy podobny. A wymiarowo niektóre zmiany nawet się zmniejszyły. Nie ma więc nowych patologicznych ognisk.

A guz na wcześniejszym TK jaki miał wymiar?

[Lidia Bieńkowska]

Lucy37,

TK z lutego 2013 już 34x22 a w PET ostatnim :
" - na wysokości Th1 i Th2, po stronie lewej widoczna aktywna metabolicznie zmiana o mieszanym charakterze osteolityczno-osteosklerotycznym, o wym 47x21x22mm, zmiana
od strony lewej przylega do trzonów kręgów Th1i Th2 i zajmuje przykręgosłupowy odcinek
pierwszego żebra (SUV max 6,3)."

A w MR z czerwca 2013 prawie 7 cm. Dziwne...zniknęło?

[Lucy37]

A dawałaś opisującemu poprzednie wyniki właśnie badań obrazowych? Głupie pytanie, musiałaś, skoro we wnioskach porównuje obraz do poprzedniego TK.
Zapomniał o guzie? Nie zobaczył? Wcale nie była mała ta zmiana Może trzebaby lekarzowi płytkę pokazać??

[ Dodano: 2013-09-24, 12:26 ]
w sensie-onkologowi...

[Lidia Bieńkowska]

Lucy37,
Ten lekarz to nawet nie ma w gabinecie komputera i pewnie nigdy nie ogląda płytek.

Profesor z Wieliszewa oglądał i skierował na radioterapię paliatywną diagnozując, że nic więcej nie można zrobić a teraz nagle takiej wielkości znika?

Zupełnie nie wiem co teraz robić.

[Lucy37]

A kiedy zakończyliście radioterapię paliatywną?

No trzeba to wyjaśniać, może podejść do radiologa, który opisywał badanie?? I spytać po prostu, pokazać peta, mr...

[Lidia Bieńkowska]

Cytat:

A kiedy zakończyliście radioterapię paliatywną?

Radioterapię zakończono na początku lipca i po odebraniu tego wyniku TK zadzwoniłam do prowadzącego radioterapeuty onkologa. Powiedział mi, że jest zły opis bo to nie możliwe aby guz zniknął.

[Lucy37]

Czyli w czerwcu zmiana miała 7 cm, a obecne TK jest pierwszym badaniem obrazowym po radioterapii.

Hm, ciekawe. Lidko, nawet jeśli zmiana nie zniknęła, to liczę, że się zmniejszyła, jak pozostałe.

Trzeba to pilnie wyjaśnić, bo może jednak szlag ją trafił. Wiem, że to mało merytoryczne, ale....