tak nie do końca, na kominku nie było prof. Krawczyka który może podjąć decyzję ale inni lekarze powiedzieli że z ich strony jest ok. to co czytali i oglądali to im się podoba więc decyzja powinna być pozytywna, musimy poczekać jeszcze półtorej tyg. do następnego kominku. A co u Ciebie?
u mnie narazie cisza doktor jeszcze nie dzwonil ale mówil mi że w razie czego mam się przypomniec to wczoraj sie przypomniałam sekretarce i czekam za telefonem dalej ale najgorsze jest to że ostatnio mnie tak załatwił że zadzwonił mi rano że mam być na drugi dzień w klinice i teraz tez tak może być ale nie wiem czy mam się szykować czy nie jaką podjęli ostateczna decyzje życze ci powodzenia i pisz jak sie coś dowiecie mój doktor jest za operacją ale nie wiem co na to reszta zespołu mógl zmienic zdanie ...
maniu do nas też nie zadzwonili sami, mąż wydzwaniał do nich codziennie aż się dodzwonił, tylko że dzwonił do pokoju lekarza, poproś może sekretarkę żeby podała Ci numer do pokoju Twojego lekarza i dzwoń aż uda Ci sie z nim porozmawiać osobiście, trzymamy kciuki
tak mam nr ale oni jak odbiorą to cud:) będę próbować dzwonić koło poludnia
[ Dodano: 2012-05-16, 10:04 ]
no Beatko u mnie nie jest tak kolorowo zmianili zdanie stwierdzili że za duże ryzyko technicznie poprostu nie daja rady i by musieli kardiochirurga zaangazowac bo pod mostkiem ten węzeł tez jest i opercja poprostu źle by sie pogla skończyc ale mówił ze ogląda płyty i że chemioterapia jego zdaniem ładnie działa i że mam się zgłosić jeszcze do niego za kilka miesięcy ale narazie nie da rady hmmmm no cóż tak bywa tylko nie wiem co teraz dalej
maniu przykro mi co do operacji, najwazniejsze że masz nexawar, ale spróbuj może jeszcze umówić się do radiologów oni mają dużo badań na różne typy nowotworów, trzeba próbować wszystkiego
Maniu , Beata ma rację ważne,że nadal masz nexavar a i lekarze mają różne zdania, a najważniejsze ,że chemioterapia działa . Pamiętaj jestem z Tobą i o każdym poscie w Twoim wątku wiem i czytam bo mi powiadomienie przychodzi na meila. Bądż dzielna nadal Maniu
[ Dodano: 2012-05-16, 20:42 ]
oj sory Beata myślałem ,że to Mani wątek bo odp prosto z poczty , ale i z Wami też jestem Beatko i też właśnie mam powiadomienia na melia i dlatego myślałem ,że to Mani wątek. Pozdrawiam
_________________ Mamusia odeszła 10.10.2011 o 02:50. Spoczywaj w pokoju.Byłem razem z Nią i tatą do końca. krzysiek-matros
cześć kochana, jak mąż się czuje wiecie juz coś więcej jesteście zakwalifikowani juz do przeszczepu, pozdrawiam u mnie bez zmien dalej biorę nexawar ale nie miałam żadnych badań kontrolnych nawet mi się do nich nie spieszy pozdrawiam
cześć maniu, u nas podobnie jak u Ciebie, mąż czuje się dobrze, narzeka troszkę na odciski na stopach i na rękach. Czy masz jakis sposób na to... bo cieżko się chodzi z takimi odciskami. Jutro kupimy plastry na odciski może troszke załagodzą ból. A u nas cisza, cały czas to samo czekamy na tel. z warszawy średnio co 2 tyg. się przypominamy. Ale lekarze zastanawiaja się nad operacją bądź przeszczepem. Powiedzieli że będzie musiał przyjechać do warszawy na około 3 tyg. i będą robić wszystkie badania i wtedy zdecydują co będzie lepsze. A narazie czekamy. Jutro mąż jedzie na kontrole do Warszawy to może uda mu sie spotkać z chirurgiem.... Pozdrawiamy
hej też teraz walczyłam z odciskami trzeba natłuszczać jeśli chodzi o ręce dermatolog przepisał mi maść LORIDEN i to zmiękczyło tą twarda skóre na rękach ale tak jak ci pisałam to wszystko samo musi przejść później mi się zrobiły ciemne strupy odpadły i było wszystko wporządku kup tez krem do rąk cerkodrem w aptece z mocznikiem około 17 zł tez mi służył, niedawno mi tez wyszły odciski na stopch posmarowałam tym Loridenem pożądnie owinełam by sie dobrze wchłonęło i pomogło. trzymam kciuki za was dalej ja bym chciała roche przybrac na wadze ale nie idzie w styczniu miałam ostatni tomograf może niedługo cos zrobia i znów bedą nerwy jak zawsze... pozdrawiam
mamy ten krem cerkoderm ale za bardzo nie pomógł, mąż wczoraj był u dermatologa i
kazała kupić krem w którym jest 50% mocznika, zobaczymy. My znowu kotaktowaliśmy się z Warszawą, pewnie mają nas tam dosyć ale przypominamy się co chwilę bo jakbyśmy my nie dzwonili to by nikt o nas nie pamiętał, lekarze odsuneli myśl o operacji, przy marskiej wątrobie byłoby to niebezpieczne. Kazali mężowi przyjechać do szpitala pod koniec lipca na badania potrzebne do kwalifikacji do przeszczepu. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok. Maniu walcz o swoje, przypominaj się co chwilę żeby pamiętali o Tobie i trzymam kciuki żeby badania wyszły pozytywnie.
no tak cerkodrem ma tylko 15 proc mocznika mogła wam przepisać jakąś maść do zrobienia ja kiedys też taka miałam z kwasem salicynowym ale nie pamiętam, jeżeli chodzi o mnie to ja doostaje te tabletki dalej z darów teraz tydzień nie brałam a drugi tydzień 2 dziennie bo mi wyszły jakies krostki brzydkie ale nie zeszły trochę się zmiejszyły, morfologie mam jak zawsze ok a co do tomografu tak szczerze wcale mi sie nie spieszy dostaje tabletki i to jest ważne a jakby mi guzy troche urosły to pewnie by juz ich nie dostawała, teraz chcę się cieszyć wakacjami chcę żyć normalnie z resztą cały czas tak żyję jakby nigdy nic nie wiem czy to dobrze czy to źle ale nie myśle o chorobie ostatnio wcale nie szperam juz w internecie nie szukam poprostu odpoczęłam od niej... trzymam za was kciuki i niech biorą was na kwalifikacje nie wiem na co oni czekaja tymbardziej że wątroba jest marska robić przeszczep i to jak najszybciej
tak informacyjnie napisałam to samo w wątku mani:
my jesteśmy po połowie badań do kwalifikacji do przeszczepu, wypuścili męża na przepustkę. Wraca do Warszawy na kolejne badania 10 września. Po USG w Wawie spotkała nas niespodzianka lekarze stwierdzili że to nie jest jeden guz tylko 2 które zlewały się w jednego mają po ok. 3 cm i są jeszcze jakieś malutkie ale nie wiadomo czy nowotworowe czy regeneracyjne spowodowane marskością wątroby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
hmmmm no cóż tak bywa tylko nie wiem co teraz dalej
