1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzustki
Autor Wiadomość
Agnese 



Dołączyła: 21 Maj 2013
Posty: 200
Pomogła: 78 razy

 #166  Wysłany: 2014-01-26, 13:58  


Tak właśnie chyba powinno być - małe porcje, ale często. Z drobiu można bardzo smaczne dania przyrządzać w zestawieniu np. z ryżem. A Protifar już macie zalecony? To bezsmakowy, bezzapachowy proszek białkowy, który można dodawać dosłownie do wszystkiego. Nasza Ciocia go nie lubiła, więc całą puszkę zjadłam ja ;-). Ma może taki bardzo lekki posmak białka sojowego, ale mnie to absolutnie nie przeszkadzało (wręcz przeciwnie). Alice ma rację - warto by spytać o te odżywki dla kulturystów.
Serdecznie Was pozdrawiam. Uściskaj mocno Ciocię. Radioterapia to zawsze szansa, że będzie lepiej albo chociaż stabilnie, jak u Lidzi w przypadku M. :-)
_________________
Agnieszka
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #167  Wysłany: 2014-01-26, 15:20  


Dziękuję Aga, dziękuję alice.

Tak, Protifar ciocia pije od początku choroby, od lipca, piła w koktajlach z mlekiem kokosowym (bomba kaloryczna), dodaję to białko także do ziemniaków, ciocia nawet nie wie o tym, bo gdyby wszystko wiedziała to by marudziła ;)

Czy odżywki białkowe dla sportowców różnią się czymś od Protifaru?

I udawało się utrzymać stabilną wagę na poziomie 55 kg, ale potem ciocia doznała jedzeniowego rozprężenia, uznała, że to wszystko nic nie daje i teraz waży 50 kg. Nie chciałabym, żeby zeszła poniżej.

Są też takie odżywki Nestle Resource, mają jeszcze więcej kcal niż Nutridrinki, 400 kcl/200 ml, ale na razie w tej sprawie prowadzę z ciocią rozmowy. Nie jest łatwo.
 
Iwonka1 


Dołączyła: 19 Cze 2013
Posty: 170
Pomogła: 35 razy

 #168  Wysłany: 2014-01-29, 22:49  


Mój tata pił Nestle Resource i Glutaminę (to na tkankę mięśniową) - zalecone przez naszą panią dietetyk - teraz pewnie do nich wrócimy, bo przez ostatnie sensacje waga trochę spadła, a one są bardzo kaloryczne i przewidziane dla pacjentów onkologicznych właśnie.
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #169  Wysłany: 2014-02-17, 16:15  


Witajcie,

Ciocia ma zaplanowaną TK na 26 lutego, a 3 marca wizyta u lekarza.

Martwię się jednak, bo samopoczucie cioci się pogarsza. :|

Bardzo jest zmęczona i tylko nie wiem czy to uogólniony postęp choroby czy może skutek uboczny po radioterapii.

Nowy problem to puchnięcie obu nóg. Z czego może wynikać? Bo ja mam wrażenie, że to objaw późny zaawansowanej choroby nowotworowej, jakaś taka ogólna niewydolność organizmu, zaburzenia w przepływie limfy?

W czwartek umówiłam ją do lekarza w Poradni Paliatywnej, chciałabym ją także zapisać do hospicjum, tylko jeszcze muszę wymyślić jak jej to przekazać.

Boję się.
 
Caroline 



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 662
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Pomogła: 102 razy

 #170  Wysłany: 2014-02-17, 16:28  


Witaj :flower:
Na wstępie trzymam kciuki za dobry wynik TK. [yee]
Odnośnie puchnięcia nóg to mam przed sobą kartę ze szpitala gdzie mam wymienione skutki uboczne radio j. brzusznej- jest w nim wzmianka jako objawy późne: "bardzo rzadko obrzęk kończyn dolnych".
A ciocia nie ma czasem problemu z nerkami? Moja mama miala obrzęk kostek przy słabej wydolności nerek.
pzdr. ciepło
_________________
HISTORIA MAMY http://www.forum-onkologi...ejacy-vt599.htm
MOJA HISTORIA http://www.forum-onkologi...olog-vt6463.htm
 
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #171  Wysłany: 2014-02-17, 16:45  


O, dziękuję Karolina,

Zawsze to jakiś trop.

Z nerkami chyba jest póki co ok. Robiłyśmy kilka dni temu badania, mocz, kreatynina, morfologia, próby wątrobowe, bilirubina, wszystko w normie.

:roll:
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #172  Wysłany: 2014-02-20, 17:08  


Witajcie,

oj, jak szybko to poleciało...:/

Stan cioci pogorszył się w ciągu 5 dni dosłownie. Z osoby w pełni funkcjonującej staje się bezbronna i bardzo, bardzo chora.

Opuchlizna nóg przeszła wczoraj w wodobrzusze.

Byłyśmy teraz w Poradni Paliatywnej. Obejrzał ciocię onkolog, którego zresztą znamy z Gliwic. Przepisał Toramide i Spironol. I wydał skierowanie na oddział wewnętrzny na ewentualną punkcję i odbarczenie brzucha. Ewentualną, bo na obecną chwilę nie przeszkadza to jeszcze cioci w oddychaniu. Dlatego nie bardzo wiemy czy już się decydować na ten zabieg?

Co sądzicie? Może ktoś coś podpowie, ktoś kto miał doświadczenie z wodobrzuszem nowotworowym?

Wiem, że płyn będzie wracał.

:-[

[ Dodano: 2014-02-20, 17:24 ]
Jednocześnie bardzo proszę-gdyby ktoś mógł i miał taką wiedzę na który oddział wewnętrzny warto się udać-Sosnowiec i okolice.
 
Caroline 



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 662
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Pomogła: 102 razy

 #173  Wysłany: 2014-02-20, 17:24  


Witaj
[no] Postaram się pomóc w miarę możliwości, na podstawie tego co u mojej Mamy zaobserwowałam.
Mama na wodobrzusze przyjmowała Spironol i Toramide.
Punkcji nie wykonuje się do momentu, kiedy woda nie utrudnia oddychania oraz dopóki brzuch jest "miękki"- stwierdzenia dr. właśnie z oddziału wewnętrznego. Była na nim 4 dni ale z w.w przesłanek punkcji nie wykonano.
Paracentezę wykonano Jej dopiero , kiedy brzuch był dosłownie jak piłka i twardy.
Dodam też, że jest szansa, że wodobrzusze zacznie się zmniejszać pod wpływem leków, tak było u nas. Niestety okres poprawy po lekach trwał tylko 5 miesięcy i woda zaczęła zezdwojoną siłą powracać :-(
Po paracentezie powróciła po kilku dniach.
_itsme_
_________________
HISTORIA MAMY http://www.forum-onkologi...ejacy-vt599.htm
MOJA HISTORIA http://www.forum-onkologi...olog-vt6463.htm
 
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #174  Wysłany: 2014-02-20, 17:33  


Dziękuję Karolina _itsme_

No właśnie wiem, że płyn szybko powraca.. Brzuch jest taki piłkowaty, niestety. Chociaż nie jest raczej twardy. Gdyby lekarz wyraził się, że ma być punkcja zdecydowanie, nie byłoby wątpliwości. Ale to było na zasadzie-jeśli czuje pani, że już jest taka potrzeba.

W przyszłym tygodniu tomografia i wizyta u lekarza. Ale co przyniesie przyszły tydzień, tego nie wiem...
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #175  Wysłany: 2014-02-20, 18:34  


Caroline napisał/a:
Punkcji nie wykonuje się do momentu, kiedy woda nie utrudnia oddychania oraz dopóki brzuch jest "miękki"- stwierdzenia dr. właśnie z oddziału wewnętrznego. Była na nim 4 dni ale z w.w przesłanek punkcji nie wykonano.
Paracentezę wykonano Jej dopiero , kiedy brzuch był dosłownie jak piłka i twardy.

Lucy37 napisał/a:
Brzuch jest taki piłkowaty, niestety. Chociaż nie jest raczej twardy. Gdyby lekarz wyraził się, że ma być punkcja zdecydowanie, nie byłoby wątpliwości. Ale to było na zasadzie-jeśli czuje pani, że już jest taka potrzeba.


Dokładny standard postępowania brzmi: dopóki wodobrzusze nie stanie się przyczyną trudnych do zniesienia dolegliwości nie wykonuje się punkcji lub drenażu płynu z jamy otrzewnowej.

W związku z powyższym słowa lekarza:
Cytat:
jeśli czuje pani, że już jest taka potrzeba.

są w pełni uzasadnione.
To chory subiektywnie powinien ocenić czy już czas. Tylko on bowiem wie czy zaczął z powodu wodobrzusza cierpieć (skala cierpienia i bólu w indywidualnym przypadku jest zawsze oceną subiektywną!).
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #176  Wysłany: 2014-02-20, 19:27  


Bardzo dziękuję za rozwinięcie tematu.

Nie uznałam słów lekarza za nieuzasadnione, mam do niego akurat zaufanie.

Ale powyższy wpis rozjaśnia kwestię postepowania w przypadku wodobrzusza.

Ciocia nie ma bóli, a oddychanie nie jest utrudnione-to subiektywnie. Obiektywnie-brzuch nie jest mały i zastanawiam się kiedy może zagrażać bezpośrednio życiu.

[ Dodano: 2014-02-20, 19:59 ]
Jeszcze zapomniałam o jednym objawie-ciocia ma szybkie tętno. Pojawiło się razem z wodobrzuszem.
 
Magdalenax 


Dołączyła: 02 Sie 2013
Posty: 25
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 1 raz

 #177  Wysłany: 2014-02-20, 21:34  


Cześć Lucy,

U mojej mamy pogorszenie nastąpiło w ciągu kilku dni - coraz większa opuchlizna całych nóg, wodobrzusze, ale lekarz z hospicjum powiedział, że będziemy obserwować, więc tak też robiłam. Z perspektywy czasu uważam, że to było dobre rozwiązanie.

A zgłosiłaś ciocię do hospicjum domowego?

Ściskam Cię mocno
_itsme_
_________________
Magda
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #178  Wysłany: 2014-02-22, 15:03  


Objechałam dziś ze skierowaniem 3 oddziały wewnętrzne w moim mieście i jeden ratunkowy, nigdzie nie chcą cioci przyjąć na zabieg.
Nie zajmują się, nie mają w standardzie przyjmować pacjentów terminalnych.
Zalecili wezwanie pogotowia gdyby ciocia nie mogła wytrzymać.
Także trzeba poczekać aż będzie dramatycznie.
 
Caroline 



Dołączyła: 03 Lut 2010
Posty: 662
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Pomogła: 102 razy

 #179  Wysłany: 2014-02-22, 17:09  


Lucy37 napisał/a:
Objechałam dziś ze skierowaniem 3 oddziały wewnętrzne w moim mieście i jeden ratunkowy, nigdzie nie chcą cioci przyjąć na zabieg.
Nie zajmują się, nie mają w standardzie przyjmować pacjentów terminalnych.
Zalecili wezwanie pogotowia gdyby ciocia nie mogła wytrzymać.
Także trzeba poczekać aż będzie dramatycznie.


W naszym przypadku lekarz pierwszego kontaktu wystawił skierowanie na oddział paliatywny do szpitala w Będzinie i tam wykonano paracentezę.
_________________
HISTORIA MAMY http://www.forum-onkologi...ejacy-vt599.htm
MOJA HISTORIA http://www.forum-onkologi...olog-vt6463.htm
 
 
Lucy37 


Dołączyła: 15 Lis 2012
Posty: 343
Pomogła: 84 razy

 #180  Wysłany: 2014-02-22, 18:28  


Dziękuję Karolina.

Jesteś nieoceniona.

Już wiem co mam robić.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group