Z tego co pamiętam, to ja miałam ze sobą dokumenty Taty, ale lekarz ich nie oglądał, robił jedynie szeroki wywiad. Może teraz się coś zmieniło, my badania robiliśmy jesienią ubiegłego roku.
_________________ 32 lata, rak szyjki macicy za mną. Myślałam, że guz trzustki mojego Tatusia mnie zabił. Ale nie, podniosłam się...żyję dla mojego Taty.
Moja córka poszła do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni genetycznej. Lekarz odmówił jej wydania skierowania i powiedział, że nie jest w grupie osób obciążonych genetycznie bo nie było zachorowań na raka piersi w rodzinie. A rak trzustki, żołądka czy trzonu macicy nie jest podstawą do badań genetycznych.
Proszę o podpowiedź jak uzyskać takie skierowanie, bo prywatnie te badania są dosyć drogie.
_________________ ''Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez CIEBIE" *27.06.2011*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum