Wynik mówi o stwierdzeniu raka gruczołowo-cewkowego endometrialnego trzonu macicy,
o stopniu złośliwości niskim i średnim,
z przerzutami do [lokalnych] węzłów chłonnych.
Obecność przerzutów do węzłów chłonnych oznacza wysokie zaawansowanie choroby,
do stadium co najmniej IIIC (
Zalecenia (2013 r.), str. 288, tab. 7),
jednak z tym zastrzeżeniem, że ocena ta (wg kryteriów FIGO 1988 i FIGO 2009) odnosi się do przypadków leczonych operacyjnie,
a z podanych przez Ciebie informacji wynika, że jedynie pobrano wycinki (wyskrobiny) do oceny histopatologicznej,
zatem leczenie obejmowało jedynie chemio- i radioterapię bez (?) wykonania zabiegu operacyjnego usunięcia macicy i węzłów chłonnych.
W takim razie jednak zastanawia zapis w karcie informacyjnej o ich przerzutowym zajęciu - na jakiej podstawie postawiono taką diagnozę ?
I niezależnie od tego nasuwa się spostrzeżenie, że zabieg chirurgiczny powinien być wykonany,
co jest zalecane aż do stadium IVA zaawansowania choroby.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.