1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płuca lewego mojej mamy
Autor Wiadomość
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #1  Wysłany: 2015-08-07, 12:57  rak płuca lewego mojej mamy


Witam wszystkich na tym forum,

sporo już czytałam na temat tego nowotworu i ludzkich doświadczeń. Mam jednak kilka pytań.

Moja mama ma wykryty nowotwór płuca lewego, z przerzutami do węzłów chłonnych śródpiersia. Guz nacieka na tętnicę płucną więc nie ma mowy o operacji.
Mama w tej chwili czuje się na prawdę dobrze. Od półtora miesiąca ( czyli prawie od początku jak się dowiedziałyśmy o chorobie) mama pije czystek, zjada spore ilości witaminy C lewoskrętnej, a od jakichś 3 tygodni stosuje się do zaleceń dietetyka ( ograniczyła spożycie węglowodanów do 30g dziennie), pije proszek zasadowy i zjada 25 pestek moreli gorzkiej dziennie. Jej wyniki badań krwi są teraz lepsze niż na początku choroby.

Sęk w tym, że we wtorek ma zacząć chemioterapię w systemie 1 i 8 dzień.
Czy ktoś wie, czy można przy chemioterapii brać te wszystkie rzeczy? Co w ogóle brać aby jakoś przetrwać? Bardzo boję się, że mama źle to zniesie, ona zresztą też się tym martwi.

Mam jeszcze jedno pytanie, co można zrobić aby poprawiło jej się samopoczucie? Chwilami łapie ogromne doły, jest rozdrażniona.

Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam eminati.
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #2  Wysłany: 2015-08-07, 13:44  


Witam

jestem tu od 2010 roku, tata ma drobnokomórkowego z przerzxutami do mózgu i kości czaszki. Tata też miał doły, my pozwalamy tacie na to co chce.
http://www.forum-onkologi...mocy-vt1203.htm

Trzymam kciuki i trzeba być dobrej myśli

Sylw
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #3  Wysłany: 2015-08-07, 14:03  


Dziękuję, my też się staramy aby mamy nie drażnić, różnie to wychodzi :)

Gdzie leczycie Twojego tatę? Masz może jakieś opinie o Gliwicach?

Życzę Wam dużo zdrowia

Pozdrawiam eminati.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #4  Wysłany: 2015-08-07, 17:25  


eminati napisał/a:
Sęk w tym, że we wtorek ma zacząć chemioterapię w systemie 1 i 8 dzień.
Czy ktoś wie, czy można przy chemioterapii brać te wszystkie rzeczy? Co w ogóle brać aby jakoś przetrwać? Bardzo boję się, że mama źle to zniesie, ona zresztą też się tym martwi.


Najlepiej spytać lekarza prowadzącego.
Niektórzy bardzo łagodnie znoszą chemię, inni ciężko.
Jaką chemię Mama ma dostać ?

Moja mama po pierwszej chemii czuła się bardzo źle.
Na drugą przygotowaliśmy się w ten sposób, że dzień przed chemią i potem 3 dni po chemii przychodziła pielęgniarka i dawała mamie kroplówki.
Tak zalecił lekarz z HD, żeby "wypłukać" chemię i nawodnić mamę.
Nie wiem na ile to było psychiczne, ale zadziałało.
Te kroplówki przed i po mama dostawała w domu.

Wklej najlepiej wyniki/ wypisy mamy.
Usuń wcześniej dane pacjenta i lekarzy.

Łatwiej będzie forumowym Fachowcom zająć stanowisko.

pozdrawiam
i witaj na forum.
szkoda, że musiałaś też tu trafić :(

[ Dodano: 2015-08-07, 18:26 ]
eminati napisał/a:
co można zrobić aby poprawiło jej się samopoczucie?


Załatwić leki antydepresyjne.
Wizyta u psychiatry lub nawet lekarza rodzinnego.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #5  Wysłany: 2015-08-08, 17:26  


Witaj Bonaj,
dziękuje za odpowiedź.

W poniedziałek postaram się zeskanować wszystkie wyniki i je wkleić.

Lekarz w Gliwicach powiedział mi, że nie wskazane jest aby mama brała leki antydepresyjne tylko żeby wzięła zwykłe leki ziołowe, problem w tym, że nie za bardzo takie pomagają.

Ale ja jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Mam jeszcze jedno pytanie. Mojej mamie już jakiś czas temu opadła lewa powieka, ale teraz zaczyna wracać do normy ( tzn. podniosła się nieco do góry). Czy miał ktoś taki przypadek, czy to może oznaczać, że jest lepiej?

Pozdrawiam wszystkich eminati
 
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #6  Wysłany: 2015-08-14, 13:13  


witam,

mama jest już po pierwszej chemii. Wczoraj przywiozłam ją do domu. Ma dostawać chemię w systemie 1 dzień i 8 dzień, 3 takie serie.

Jest jej bardzo niedobrze, nie chce jeść.
Czy można jej podać coś przeciw wymiotnego np. awiomarin? Wmusiłam w nią parę łyżek zupy. Ciągle chce jej się spać. Czy to normalne?

pozdrawiam eminati
 
AgnieszkaS 


Dołączyła: 12 Sie 2015
Posty: 3

 #7  Wysłany: 2015-08-14, 14:04  


Moja mama po chemii spała dużo

[ Dodano: 2015-08-14, 15:06 ]
chemię miała rok temu, w szpitalu dawali jej leki przeciwwymiotne przed podaniem chemii, z czasem zaczęły wypadać włosy, ale ładnie to znosiła, kupiliśmy perukę (do pewnej kwoty jest dofinansowanie), faktycznie potrzebowała dużo snu
_________________
Aga
 
gosiak78 


Dołączyła: 28 Lip 2015
Posty: 10

 #8  Wysłany: 2015-08-14, 14:07  


Najlepiej byłoby poprosić lekarza o receptę na leki przeciwwymiotne. Aviomarin może nie być odpowiednio silny. Niech Mama dużo pije żeby się nie odwodnic.
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #9  Wysłany: 2015-08-14, 14:12  


eminati napisał/a:
Ciągle chce jej się spać. Czy to normalne?


Tak, normalne. Może nie u wszystkich, ale zdarza się.
Moja mama tak miała. Niektórzy znoszą to wyśmienicie, a niektórzy nie umieją do toalety dojść.
Jak nie chce jeść to niech pije dużo.
Żeby wypłukać chemie i żeby się nie odwodniła.
W razie czego wskazane kroplówki.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
lelusia 


Dołączyła: 07 Lip 2015
Posty: 49
Pomogła: 9 razy

 #10  Wysłany: 2015-08-14, 18:30  


eminati, Witaj,moja mama przeciwwymiotnie brała lek o nazwie Atossa lekarz nie przepisał Wam tego?Bardzo pomagało po każdym cyklu chemi,nie zmuszaj na siłę mamy do jedzenia tak jak pisze Bonaj niech Mama dużo pije to bardzo ważne,a jak troszeczkę do siebie dojdzie to zakup taki syrop Megalia,na receptę jest dużo tańszy,trzymajcie się mocno pozdrawiam
 
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #11  Wysłany: 2015-08-14, 18:36  


Wróciłam właśnie od mamy,
wypisali jej ten lek Atossa, kupiłam ale jeszcze nie wzięła.

Zaczęły jej bardzo puchnąć nogi. Pije dużo ale ma problem z oddawaniem moczu :(

Dziękuję za odpowiedzi, bardzo dużo dla mnie to znaczy.... :)
pozdrawiam
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #12  Wysłany: 2015-08-14, 20:01  


lelusia napisał/a:
to zakup taki syrop Megalia,na receptę jest dużo tańszy,trzymajcie się mocno pozdrawiam


Dokładnie tak. Mama po megali dostała strasznego apetytu.
Jak patrzyłem jak smakowicie je to też mi się chciało. Zachwycała się tym jedzeniem ;)
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. – (Aureliusz Augustyn z Hippony)
 
asia333 


Dołączyła: 17 Cze 2015
Posty: 185
Pomogła: 26 razy

 #13  Wysłany: 2015-08-14, 20:22  


eminati, trzymam kciuki za Mamcie,moja po chemii tez nie ma na poczatku apetytu ale stara sie duzo pic pozniej po kilku dniach juz normalnie je.
Atosse tez ma przepisana a oprocz tego dostaje zofran dozylnie.
 
eminati 


Dołączyła: 30 Lip 2015
Posty: 34

 #14  Wysłany: 2015-08-15, 12:13  


Zeskanowałam część wyników, oto one:
1) tomografia
2) echo serca
3) wypis ze szpitala

[ Dodano: 2015-08-15, 13:16 ]
załączniki







tom 16.06.15.jpg
tomografia
Pobierz Plik ściągnięto 1907 raz(y) 358,2 KB

echo.jpg
echo serca
Pobierz Plik ściągnięto 1771 raz(y) 64,35 KB

wypis gliwice 13.08.15.jpg
wypis po pierwszej chemi
Pobierz Plik ściągnięto 1760 raz(y) 116,38 KB

 
lelusia 


Dołączyła: 07 Lip 2015
Posty: 49
Pomogła: 9 razy

 #15  Wysłany: 2015-08-15, 16:30  


Mama dostaje coś na te obrzęki?Furosemid lub coś innego?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group