U mojej mamy rozpoznano wstępnie nowotwór o niepewnym lub nieznanym charakterze ucha środkowego, narządów układu oddechowego i klatki piersiowej - tchawica, oskrzela i płuca.
Leżała w szpitalu na wstępnej diagnostyce. Zrobiono morfologie, tk, usg brzucha i bronchoskopie. Pobrano próbki do badań z guza, wyniki za 10 dni.
Wstawiam zdjęcie wypisu ze szpitala i opis tk. Podpowiedzcie jak poważna jest sprawa. Z lekarzem rozmawiała tylko mama, a mi brak informacji. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą chorobą.
Czy te wszystkie zmiany, których podane są rozmiary to są guzy? Czy to tak rozrasta się ta ziarnica, o której mowa w opisie tk?
W usg jamy brzusznej nic nie znaleziono, w echo serca wszystko prawidłowe.
Witaj, na razie tylko TK sugeruje ziarnicę.
Badanie hist-pat potwierdzi czy to jest ziarnica czy nie jest.
Ziarnica ma to do siebie że rośnie w węzłach chłonnych stąd sugestia co do niej na podstawie miejsc w których owe zmiany wykryto, bo węzły są w określonych miejscach anatomicznych (jak oczy czy nos) a nie przypadkowych (jak to bywa z guzami). Więc dalsza gdybologia nie ma większego sensu do czasu otrzymania hist-patu.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2015-11-14, 20:35 ]
Możesz umieścić w między czasie skany reszty badań które posiadasz, różne choroby mają różne znaki szczególne widoczne np. w "głupiej" morfologii.
Wyniki laboratoryjne nie sugerują ziarnicy (ale nie muszą niestety) za to bóle kostne już mogą ją sugerować.
Nie każdy rozpozna bóle kostne , dla niektórych mogą być dziwne.
Więc poczekajmy spokojnie na wynik hist-pat.
Pozdrawiam.
Wyniki laboratoryjne nie sugerują ziarnicy (ale nie muszą niestety) za to bóle kostne już mogą ją sugerować.
Nie każdy rozpozna bóle kostne , dla niektórych mogą być dziwne.
Większość pacjentów z chłoniakiem ma prawidłowe wyniki laboratoryjne.
Dwa - bóle kostne nie są typowe dla ziarnicy, nie spotkałem żadnego pacjenta, który zgłaszałby bóle kostne w ziarnicy.
Trzy - to nie musi być ziarnica. Równie dobrze każdy inny rodzaj chłoniaka nieziarniczego, np. DLBCL.
Proszę o komentarze zgodne z wiedzą medyczną i aktualnymi zaleceniami diagnostyki i leczenia.
W tej sytuacji powinien być pobrany węzeł chłonny w całości, np. przez mediastinoskopię bądź z węzłów obwodowych, o ile są powiększone.
Gdyby to miał być typowy nowotwór (o ile można je nazwać typowymi i nie typowymi), to przy takiej ilości zmian jakie są w płucach jakieś komórki guz(ów) powinny znaleźć się w pobranym płynie, skoro ich nie znaleziono powinien zostać pobrany węzeł o czym zresztą pisał wyżej MisiekW. Brak komórek atypowych można w tym wypadku uznać za dobrą wiadomość bo nowotwory płuc generalnie dobrze nie rokują.
Czyli nadal jest bez diagnozy. Nie ma informacji co to jest za nowotwór.
W wyniku TK napisane jest, że podejrzewana jest ziarnica złośliwa ?
Jeśli podejrzewany jest chłoniak, to tak jak pisał MisiekW, węzeł chłonny powinien być pobrany cały - wynik wtedy będzie najbardziej miarodajny.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Czekamy na wizytę u lekarza prowadzącego mamę w szpitalu. Zobaczymy co dalej.
Na pobranie węzła kieruje onkolog czy może zwykły lekarz (pulmonolog?)?
A co jeśli to nie chloniak? Może być w ogóle taka opcja? Czy wiadomo, że to chłoniak a trzeba dojść do tego jaki typ?
Wczoraj mama miała robioną mediastinoskopię. Lekarz prowadzący operacje już nam powiedział że to niestety nieoperowalny drobnokomórkowy rak płuc :(. Na wyniki będziemy czekać około 2-3 tygodni.
Diagnoza to rak drobnokomórkowy neuroendokrynny płuca Ck AE1/AE3 (dot-like +) TTF -1 (+) CD 56 (+)
zy ktoś może mi objaśnić o co chodzi z tymi symbolami ck, ttf, cd?
Czy mogłabyś coś więcej powiedzieć o neuroendykrynności nowotworu?
WiolaG napisał/a:
rak drobnokomórkowy neuroendokrynny płuca
Rak drobnokomórkowy płuc wywodzący się z komórek neuroendokrynnych jest niestety nowotworem o wysokim stopniu złośliwości i niekorzystnych rokowaniach.
Czy lekarz gdzieś Was pokierował?
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum