Czy ktoś mi powie co teraz nas jeszcze czeka. Mama jest po pięciu dawkach chemioterapii (czerwonej). Guz się dość znacznie zmniejszył i dostała skierowanie na operacje. A co dalej?
[ Dodano: 2011-07-21, 12:06 ]
Małe pytanko czy ktoś zna chirurga dr. J. Szczerba operuje na Rycerskiej.
Dalej będzie kolejna chemioterapia, tym razem tzw. adjuwantowa, uzupełniająca leczenie
(poprzednia była neoadjuwantowa, przedoperacyjna, mająca za zadanie zmniejszenie guza).
W trakcie operacji powinna być przeprowadzona procedura oznaczenia i przebadania węzła chłonnego wartowniczego.
W zależności od jego wyniku - jeśli okaże się przerzutowo zajęty - usunięcie lokalnych węzłów chłonnych.
Ponieważ stosowana była chemioterapia przedoperacyjna, co pośrednio wskazuje na stadium zaawansowania większe niż początkowe, może się okazać, że będzie to konieczne.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witam ponownie . Jak już wiecie moja mama obecnie jest w trakcie walki z rakiem piersi, więc ja jako jej córka należę do osób z ryzykiem. Ostatnio po wizycie stwierdzono u ginekologa stwierdzono u mnie torbiel na jajniku. Dostałam od swojego lekarza skierowanie na badania CA 125, CA 19,9 oraz CEA wszystkie wyniki są na niskim poziomie.
CA125 - 8,1 U/ml, CA 19,9 - 2,3 U/ml oraz CEA - 0,8 ng/ml. czy ich poziom dotyczy tylko wysokości komórek nowotworowych co do jajnika.
moja mama obecnie jest w trakcie walki z rakiem piersi, więc ja jako jej córka należę do osób z ryzykiem.
Tego nie wiadomo, dopóki nie zostaniesz przebadana i nie okaże się, że posiadasz mutację przynajmniej jednego z genów BRCA-1 / -2.
W tej chwili można mówić co najwyżej o potencjalnym ryzyku.
Wielkości markerów mają bardzo ograniczoną wartość diagnostyczną,
szczególnie w oderwaniu od wyników poprzednich (których jeszcze nie ma, gdyż te są pierwsze),
Nie ma do czego ich odnieść i porównać trendu (wzrostowego, spadkowego),
co jest bardziej istotne niż sama wielkość wartości danego markera.
Ponadto markery w oderwaniu od pozostałych badań diagnostycznych nie są miarodajne:
nierzadko zdarza się, że bywają w normie, podczas gdy rozwija się nowotwór
i odwrotnie - mogą mieć wartości podwyższone gdy nie ma procesu nowotworowego.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
rak piersi a przerzut do mmostka klatki piersiowej
"Mama miała guza piersi w 2010, po 7 chemiach i operacji 3 lata było spokoju . Mamy przerzut do mostka klatki piersiowej lekarz mówi, że jest potrójnie ujemny co to dokładnie oznacza. Mówi ,że nie reaguje na chemie, mają go zamiar naświetlać . Zastanawiał się nad jakimś nowym lekarstwie na tzn potrójnie ujemnego ale jest on na razie u nas niedostępny ma być może miesiąc. O jakie lekarstwo chodzi(rak gruczołowy przerzutowy)TTF1(-), CK7(+), P63 (-)"
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-04-01, 22:57 ] To nie zakładaj nowego, skoro takowy już istnieje.
Wątki scalone.
[ Dodano: 2014-04-01, 23:09 ]
"Mama miała guza piersi w 2010, po 7 chemiach i operacji 3 lata było spokoju . Mamy przerzut do mostka klatki piersiowej lekarz mówi, że jest potrójnie ujemny co to dokładnie oznacza. Mówi ,że nie reaguje na chemie, mają go zamiar naświetlać . Zastanawiał się nad jakimś nowym lekarstwie na tzn potrójnie ujemnego ale jest on na razie u nas niedostępny ma być za miesiąc. O jakie lekarstwo chodzi(rak gruczołowy przerzutowy)TTF1(-), CK7(+), P63 (-)"
lekarz mówi, że jest potrójnie ujemny co to dokładnie oznacza.
Oznacza to, że nowotwór ma ujemne wartości receptorów ER, PgR i HER2.
Z tego wynika, że nie jest podatny na hormonoterapię, zatem systemowe leczenie uzupełniające poza zabiegiem operacyjnym i ewentualną radioterapią musi ograniczyć się do chemioterapii.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dzień dobry potrzebuje porady. Mama jest po kolejnym tomografie okazuje się, że guz w mostku rośnie ma już ponad 6cm na 5 na 4 i nacieka na żebro, do tego są widoczne guzki na płucach pod wpływem kontrastu 6 mm, 5mm, 8mm. Lekarze zdecydowali o naświetlaniu guza na mostku ( 5 naświetleń), a później najprawdopodobniej chemia. Mama jest po drugim naświetlaniu i ostatnie dni strasznie osłabła a po naświetlaniach wcale się nie poprawia. Czy to jest stan spowodowany tym, że w organizmie tak szaleje rak. I dlaczego tylko pięć naświetlań. Czy mogę jakoś wzmocnić mame.
Naświetlania mają prawdopodobnie charakter leczenia paliatywnego przeciwbólowo i w celu powstrzymania progresji guza.
W takich sytuacjach często stosuje się mniejszą ilość dawek o większej wartości jednostkowej każdej z nich.
Skuteczność suplementacji diety w chorobie nowotworowej jest dość ograniczona, musi być konsultowana z onkologiem.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum