[gilmaly]

Houk.Tak to jakoś był u Karola Maya.

[gilmaly]

Ponieważ ból jest taki że boli to byłem u pierwszego kontaktu.Pomlaskał pomlaskał i dał skierowanie do chirurga i neurologa. Chirurg jak to chirurg-za dwa tygodnie.A neurolog w lutym.................2014.To nie pomyłka.Kontakt pomlaskał,że jak by każdy dostawał na cito to wszyscy byli by na cito.I coś o innym odczuciach lekarza i pacjenta.Ale w końcu dał.Ciekawe co to będzie cito?styczeń 2014?

[Zoja 62]

[gilmaly]

Co z tego wynika?
Będę próbował dostać się do Wieliszewa.Coś wiemy o tym ośrodku?

[Richelieu]

gilmaly napisał/a:

Co z tego wynika?

Lekarz opisujący wynik TK wskazuje, że guzki uwidocznione w płucach są przerzutami ('meta').

W przestrzeni pomiędzy trzonem kości biodrowej a odbytnicą badanie uwidacznia dość dużą zmianę (48x45x68 mm)
opisaną przez lekarza jako wznowa miejscowa nowotworu z podejrzeniem zajęcia i destrukcji kości kulszowej.

gilmaly napisał/a:

Będę próbował dostać się do Wieliszewa.Coś wiemy o tym ośrodku?

Na temat tego ośrodka nie potrafię Ci doradzić.
Powinieneś skonsultować się z Twoim onkologiem na temat najlepszego z możliwych sposobu postępowania w sytuacji wykazanych w badaniu zmian.

Trzymaj się ...

[gilmaly]

Znaczy się że jest do d..y.Tak trzeba to rozumieć?

[Nika2]

gilmaly napisał/a:

Znaczy się że jest do d..y.

gilmaly, zawsze jest szansa na dalsze leczenie.
Dobrze że szukasz wejścia do Wieliszewa wiem że to dobry ośrodek.
gilmaly, dalej do walki ,wiem że dasz radę.

Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-06-14, 12:29 ]
Podpisuję się pod wypowiedzią Niki.
Nawet jeśli nie wygląda to najlepiej, to warto wykorzystać dostępne możliwości leczenia.

[aniutka34]

Richelieu napisał/a:

W przestrzeni pomiędzy trzonem kości biodrowej a odbytnicą badanie uwidacznia dość dużą zmianę (48x45x68 mm) opisaną przez lekarza jako wznowa miejscowa nowotworu z podejrzeniem zajęcia i destrukcji kości kulszowej.

Stąd pewnie ten ból, na który się skarżyłeś
Trzymaj się i działaj, teraz trzeba szukać dobrego ośrodka i jak najszybciej podjąć leczenie,
pozdrawiam.

[ Dodano: 2013-06-14, 13:31 ]

Cytat:

Nawet jeśli nie wygląda to najlepiej, to warto wykorzystać dostępne możliwości leczenia.

Też się pod tym podpisuję i z całego serca życzę Ci gilmaly, abyś jak najszybciej takie skuteczne leczenie otrzymał,
pozdrawiam,
Ania

[DumSpiro-Spero]

gilmaly napisał/a:

Znaczy się że jest do d..y.

No jest, niestety.

Wieliszew to dobry ośrodek, z b. dobrym sprzętem do napromieniania i niezłą kadrą.
W leczeniu radioterapią śmiało mogą konkurować z CO-I na Roentgena, a obecnie nawet mieć nad tym ostatnim przewagę.
Tu być może będzie do rozważenia napromienianie (miejscowo, p/bólowo).
Poza tym z całą pewnością będzie mowa o chemioterapii.

Wysyłam prywatną wiadomość z kontaktem do mnie, jeśli będę mogła w czymś pomóc - chętnie to uczynię. Tu z pewnymi sprawami nie można zwlekać.
pozdrawiam ciepło.

[gilmaly]

Jakoś przestałem pojmować.Lekarz urolog który mnie do tej pory nadzorował poklepał mnie po ramieniu i stwierdził że nie może już mi pomóc i obiecał skierowanie tam gdzie będę chciał.Na pytanie ile mi zostało stwierdził że może rok.I na tym koniec.Onkolog-ordynator w szpitalu na Madalińskiego w W-wie:" Nic nie możemy Pana zrobić".Wreszcie Wieliszew zarejestrował mnie do radiologa na wtorek 18.06.Mam takie poczucie ze nie chcą sobie psuć mną statystyk.A ja przez ból w pachwinie który trochę łagodzą środki przeciwbólowe do jakich mam dostęp(tramal+solpadeina)przestaję trochę myśleć racjonalnie.Czyżby to nadchodził powoli koniec.Nie boję się go.Boję się bólu.

[sarenka]

gilmaly napisał/a:

że może rok

-powiada lekarz,że rok.Tyle,że szybkie wdrożenie leczenia,które poprawiłoby stan zdrowia i możliwe,że znacznie przedłużyłoby życie ,jest konieczne.
DSS napisała

DumSpiro-Spero napisał/a:

Tu być może będzie do rozważenia napromienianie (miejscowo, p/bólowo). Poza tym z całą pewnością będzie mowa o chemioterapii.

-a ja Jej wierzę jak pani Matce,to teraz co dalej,żeby nie tracić cennego czasu?

[aniutka34]

gilmaly napisał/a:

stwierdził że może rok

Mojemu Tacie w 2011 roku lekarze dawali max. 3 m-ce, żył jeszcze 2 lata...I był przy tym w dość dobrej formie, pomijając ostatni miesiąc.
Szybkie wdrożenie odpowiedniego leczenia-chemioterapii to raczej najlepsze rozwiązanie. Wiem, że warto walczyć.
Życzę Ci siły i wytrwałości i wspieram myślami, chociaż to banalnie brzmi, ale naprawdę myślę o Tobie i wspieram.

[DumSpiro-Spero]

Już jesteśmy w kontakcie.
Będzie lepiej. Na pewno. Oby do wtorku.

[ja100]

DumSpiro-Spero napisał/a:

Już jesteśmy w kontakcie. Będzie lepiej. Na pewno. Oby do wtorku.

jak Madzia pisze, że będzie lepiej, to będzie

[gilmaly]

Poproszę o interpretację.Wynik było nie pozwolił na chemię.Pozdrawiam.