1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: DumSpiro-Spero
2015-08-15, 18:13
Rak nerki uogólniony
Autor Wiadomość
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #46  Wysłany: 2015-11-03, 08:02  


Przykro mi bardzo ::rose::
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #47  Wysłany: 2015-11-04, 21:16  


Adgol2004,

Serdecznie Ci współczuję.

::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
gosiat 


Dołączyła: 12 Gru 2014
Posty: 161
Pomogła: 17 razy

 #48  Wysłany: 2015-11-04, 21:51  


adgol przyjmij wyrazy współczucia
_________________
Tatuś walczył 3 tygodnie - diagnoza DRP z przerzutami do kręgosłupa i wątroby 05.12.2014r. - 26.12.2014r. (*)
 
uuu 


Dołączyła: 02 Mar 2012
Posty: 16

 #49  Wysłany: 2015-11-16, 15:56  


Z jakim bólem czyta się takie historie....
Współczuję :(
My też wiemy (chory ojciec), co to znaczy "rak nerki" - chociaż co przed nami to tylko jeden Bóg wie....
Aż się boję myśleć :-(
_________________
uli
 
adgol2004 


Dołączył: 14 Sie 2015
Posty: 26

 #50  Wysłany: 2015-11-16, 21:00  


Dziś mija dwa tygodnie od śmierci mojego ojca. Wczoraj przyjechała do nas pielęgniarka z poradni leczenia bólu, która przyjeżdżała do nas. Daliśmy jej mnóstwo leków (masę morfiny, wiele opakowań najróżniejszych leków przeciwbólowych bazujących na opium itd.), za które - z racji tego, że wszystko było prawie w 100% refundowane - zapłaciliśmy przysłowiowe grosze. Wspominaliśmy sobie jeszcze wszystko to, czego staliśmy się świadkami...

Nikomu nie życzę tego, co myśmy przeżyli. Nikomu nie życzę zachorowania na raka. Jest to przeokropna choroba, która dotyka pośrednio każdego z domowników, czy tego chce, czy nie chce. Mój ojciec mieszkał u nas niecałe dwa miesiące, ale znam przypadki, że to, co my przeżyliśmy, trwało miesiącami. Z mojej strony pełen szacunek dla tych, którzy opiekowali się swoimi chorymi domownikami.
 
uuu 


Dołączyła: 02 Mar 2012
Posty: 16

 #51  Wysłany: 2015-11-16, 21:55  


Bardzo to smutne, a najbardziej "dołuje" chyba fakt, że niemal każda historia chorej osoby kończy się w ten sam sposób i nic nie można na to poradzić....
Pozdrawiam ciepło i życzę spokoju.... :)
_________________
uli
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group