Witajcie wczoraj wróciłam że szpitala neurochirurgii z Bydgoszczy po operacji.Najpierw do Inowrocławia z silnymi bólami glow y.Po zrobieniu rezonansu okazało się że może to być przerzut czerniaka.Już powoli dochodzę do siebie operował mnie bardzo rzeczowy neurochirurg,który przyjeżdża na konsultacje do Inowrocławia. Powoli dochodzę do siebie.Nie wiem ktoś pisał o przerzutach co dwa lata...jeszcze u mnie operowali...niby od maja przyjmuję leki dwa razy dziennie...co miesiąc tomograf klatki piersiowej i miednicy z kontrastem i bez ale o głowie zapomniano od czasu Warszawy.Teraz tramadol,sterydy,potas,nie kazali przerywac lekow czerniakowych.Nie wiem czy napisałam wszystko ale to się stało tak szybkođŁđŁđŁ
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-01-26, 21:51 ]