Witam Was serdecznie.
Jestem tu pierwszy raz i bardzo Was prosze o pomoc.
17.07.2013r moja mama dowiedziała się, że ma raka płuc (tak powiedział jej lekarz). Jestem w tym temacie kompletnie zielona i tak trafiłam na Wasze forum. Czytałam, czytałam i w końcu postanowiłam napisać.
05.07.2013r mama była w szpitalu gdzie wykonano wideotorakoskopie prawostronną, resekcje klinową płata środkowego i brzeżną płata dolnego płuca prawego (nie wiem o co tu chodzi - przepisuję z dokumentu).
Potem jest opis: na powierzchni płuca widoczne biało-różowe guzki wciągające miąższ płuca, zlokalizowane głównie w płacie dolnym i środkowym. W płacie środkowym zlewają się ze sobą tworząc większy guz. Opłucna żebrowa pokryta pojedyńczymi białymi guzkami. Opłucna śródpiersiowa i przepona w ocenie endoskopowej bez zmian patologicznych.
Wynik badania patomorfologicznego z okolic miąższa płata środkowego płuca prawego, płata dolnego płuca prawego: adenocarcinoma acinare praecipue solidum (male differentatium) disseminatum pulmonis (G3) - immunofenotyp charakterystyczny dla pierwotnego raka gruczołowego płuca.
badanie immunohistochemiczne
CK 17(-)
CEA (+)
CK 7 (+)
CD X2 (-)
mammaglobin (-)
GCDFP-15 (-)
TTF-1 (+)
CD 15 (+)
CD 34 (-)
CA 125 (-)
Wynik badania patomorfologicznego z okolicy guza płuca prawego i guzka opłucnej: adenocarcinoma acinare praecipue solidum (male differentatium) disseminatum pulmonis et pleurae parietalis (G3) - immunofenotyp charakterystyczny dla pierwotnego raka gruczołowego płuca.
TK klatki:
Liczne guzki krągłe podopłucnowe widoczne w płucu prawym na jego obwodzie, przyśródpiersiowo i przy szczelinie skośnej wielkości 11 mm, pojedyncze zmiany "zlewają się" ze sobą. Pojedynczy nieregularny obszar konsolidacji o wym. 14x12 mm odwodowo w segmencie 3 prawym. Drobnoguzkowe zagęszczenia zlewające się w obszar typu matowej szyby w segmencie 10 lewym. Węzły chłonne śródpiersia i wnęk niepowiększone. Nadnercza w normie. Zmiany zwyrodnieniowo-def. kręgosłupa.Th
Z tymi wynikami była u onkologa, który zapisał ją na chemię (05.08.2013r) - Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmunologii.
Z tego co czytałam, chemię podają jeżeli stan jest już bardziej zaawansowany (jak mniej to operują) - czy dobrze to rozumiem?
26.07. - zapisałam mamę na konsultację do CO w Bydgoszczy.
Nie wiem co robić - czy ma iść na tą chemię w centrum Pulmunologii, czy może lepiej w CO Bydgoszcz.
ten zabieg to było to pobranie wycinków do badania.
Nie wiem co to jest ta resekcja klinowa - czy to znaczy, że jej juz coś wycieli?
Możecie mi wytłumaczyć dlaczego lekarz nie kieruje jej na operację wycięcia tylko na chemię skoro te guzki sa małe (no chyba, że 11 mm i 14x12 mm to nie są małę?).
i po czym mam rozpoznać stopień zaawansowania?
Mam nadzieję, że lekarz w CO rozjaśnie mi w głowie, bo narazie jak czytam to coraz bardziej "czarno" to widzę.
Jeśli chodzi o skierowanie na chemioterapię.. Wydaje mi się, że ze względu na liczebność guzków w płucu operacja jest póki co niemożliwa, dlatego w pierwszej kolejności Twoja mama będzie leczona cytostatykami.
Czekaj proszę na opinię specjalistów z naszego forum I przede wszystkim pytaj o wszystko lekarza.
Pozdrawiam!
ps. Piszesz, że "czarno to widzisz"... - pamiętaj, że każdy przypadek jest inny! Trzymam kciuki
USG jamy brzusznej (20.06.2013)
Pęcherzyk zółciowy cienkościenny, złogów nie zawiera. Wątroba, badana głównie przez międzyżebrza, w widocznych fragmentach normoechogeniczna. Śledziona, trzustka normoechogeniczne, niepowiększone. Narki o zachowanej echostrukturze, bez cech zastoju moczu. Przestrzeń okołoaortalna w widocznych fragmentach wolna.
odnośnie tej "operacji" - mama poszła na zabieg pobrania próbek do badania (tak mi przynajmniej powiedziała) i jestem przekonana, że ona tak myśli. Było to wykonywane metodą laparoskopową - pobór próbek do badania patomorfologicznego.
Czy to znaczy, że wykonano jakieś "dodatkowe" rzeczy - czyli wycieli tą część z guzem?
Na wyniku badania patomorfologicznego pisze
Rodzaj materiału: materiał pooperacyjny (fragment guzka płata środkowego i guzki opłucnej żebrowej)
a na drugim (nie wiem czemu są 2)
Rodzaj materiału: zmiany rozsiane fragment płata środkowego i fragment płata dolnego.
Pod obydwoma wynikami pisze immunofenotyp charakterystyczny dla pierwotnego raka gruczołowego płuca.
Szczerze mówiąc, ciężko wyciągnąć ogólne wnioski jak przepisujesz tak wszystko częściami - czy jest szansa, byś po prostu wkleiła zdjęcie / skan wypisu ze szpitala po zabiegu? Gdzie będzie całość rozpoznania, wykonanych procedur etc.
[ Dodano: 2013-07-23, 21:47 ]
nie wiem czemu tak mi się wkleiły, ale chyba je widać?? Sorki
[ Dodano: 2013-07-24, 17:38 ]
czy możecie podpowiedzieć mi o co mam w piątek na wizycie w CO pytać:
zapisuję sobie na kartce pytania (hasła), ale boję się, że o czymś zapomnę albo palnę coś głupiego.
Chcę zapytac o badanie PET, o chemię, o to z kim się kontaktować jakby coś się działo po podaniu chemii, czy leki, które mama bierze na dalej brać, czy coś jej podać np. ten olej z wątroby rekina.
Możecie mi wytłumaczyć dlaczego lekarz nie kieruje jej na operację wycięcia tylko na chemię skoro te guzki sa małe (no chyba, że 11 mm i 14x12 mm to nie są małę?).
W tej sytuacji IV st. zaawansowania choroby jest określony prawidłowo i zalecenie chemioterapii jest właściwe.
O VTS (wideotorakoskopii) zadecydowano z powodu umiejscowienia zmian - dostępne do pobrania oraz badania patomorfologicznego były przede wszystkim guzki opłucnej. VTS spełniła tu więc rolę biopsji wycinającej.
Bez rozpoznania patomorfologicznego nie można bowiem rozpocząć leczenia systemowego raka płuca.
czy to znaczy, że żadna operacja nie wchodzi w grę?
A jakie jest to leczenie systemowe??
Najpierw chemioterapia tak? a co dalej? Czy jest aż tak strasznie źle?
Mama nie ma żadnych objawów - wprawdzie szybko się męczy, ale zawsze myślałam, że to przez jej masę (nie należy do szczupłych .
To raczysko wyszło całkiem przypadkiem - przy badaniu czegoś innego (już nie wiem nawet czego).
czy to znaczy, że żadna operacja nie wchodzi w grę?
Niestety w IV-tym stadium choroby, operacja jest wykluczona.
MagdaZ napisał/a:
A ten cybernóż?
Moim zdaniem nie, jest za dużo guzków.
MagdaZ napisał/a:
A jakie jest to leczenie systemowe??
Chemioterapia.
Bardzo mi przykro.
Niestety nowotwór płuc bardzo długo nie daje żadnych objawów i chorzy oprócz kaszlu... przeważnie nie odczuwają żadnych dolegliwości.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Miałam nadzieję, że się mylicie (sorki, ale tak właśnie myślałam) ale lekarz z CO potwierdził waszą diagnozę.
jestem załamana.
Mama 05.08. rozpoczyna chemię - nie wiem jaką, ale tego samego dnia mamy wizytę u onkologa (po wynikach porannych krwi) i wtedy, mam nadzieję więcej się dowiem.
Zdecydowała, że nie będzie się leczyć w CO. Ja ją namawiałam, ale po tej diagnozie powiedziałam, że to jej decyzja. Ona nie zdaje sobie sprawy z powagi, ale to i lepiej.
ja jakoś nie mogę dojść do siebie. Co prawda przy niej zachowuję się jakby wszystko było prawie ok, ale ta myśl nie daje mi spokoju.
[ Dodano: 2013-07-30, 18:38 ]
czytam to Wasze-już nasze forum i czytam.
czy mama przy pierwszej chemii może dostać docetaksel lub lek tarceva, czy to dopiero w póżniejszym okresie - po którymś tam cyklu chemii?
Czy lekarz powinien jej zapisać jakiś lek osłonowy przed chemią, czy wystarczy jakiś bez recepty z apteki?
Chyba jeszcze dużo musze poczytać bo narazie to mało co wiem.
Pomęczę Was jeszcze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum