Witajcie Kochani
Dziękuję za dobre słowo i pamięc!
Obecnie czuję się dobrze, jak na taki stan choroby- naprawdę dobrze!
Tydzień wcześniej męczyły mnie ostre wymioty, co zjadlam, to zwracalam, ale już jest ok.
Pani Doktor, która do mnie przychodzi to Cudowna Kobieta (Madziu

), która też dzwoni często i pyta czy wszystko w porządku. Tak zmienia środki przeciwbólowe, przeciwwymiotne i inne, że nie dopuszcza do silnego bólu.
Tylko coś powiem, że jest nie tak jak ma byc, już jest pielęgniarka z kroplówką i zastrzykiem. Naprawdę czuję, że ktoś się mną interesuje i dba o komfort fizyczny i psychiczny.
Ogólnie dużo śpię, ale wychodzę z domu codziennie- ja nie umiem na miejscu usiedziec
Póki mogę i mam siłę to się szlajam trochę
Pozdrawiam Bardzo Mocno Wszystkich