1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzek na szczycie jądra
Autor Wiadomość
sir_tomek 



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 32
Skąd: Wrocław
Pomógł: 4 razy

 #1  Wysłany: 2010-05-12, 08:42  Guzek na szczycie jądra


Witam,

Mam problem z bólem jądra.
Wszystko zaczęło się w marcu, najpierw było pobolewanie lewego jądra, które promieniowało do pachwiny, podbrzusza i uda.
Po kilku dniach wybrałem się do urologa.
Po badaniu fizykalnym i USG powiedział, że nic nie widzi, że nic się z jądrami nie dzieje.
W informacji dla lekarza rodzinnego w polu "ostateczne rozpoznanie" wpisał kod N50.8.
Na jakiś czas miałem spokój z tym jądrem.
Nie pobolewało już przez większość dnia tylko podczas dotyku w pewnym miejscu... Myślę, że to było najądrze.

Od kilku dni sprawa ma się całkiem źle.
Zauważyłem na szczycie lewego jądra guzek średnicy ok 8mm, boli podczas mocniejszego dotyku.
Myślę, że nie jest to najądrze, ponieważ nie jest przesuwalne.
Co to może być?
Czy badanie USG mogło nie wykazać zmian w jądrze?

Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #2  Wysłany: 2010-05-12, 14:53  


Polecam ponowną wizytę u lekarza urologa.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
sir_tomek 



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 32
Skąd: Wrocław
Pomógł: 4 razy

 #3  Wysłany: 2010-05-12, 16:02  


Jutro pójdę zarejestrować się do urologa. Mógłby mi ktoś jeszcze odpowiedzieć choćby na ostatnie pytanie?
 
lukaszandrzejewski 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 182
Skąd: Wrocław
Pomógł: 63 razy

 #4  Wysłany: 2010-05-12, 16:26  


Cześć,
teoretycznie tak - USG jest badaniem "grubym" i nie każdą, szczególnie małą zmianę jest w stanie pokazać. Składa się na to wiele czynników od sprawnego oka lekarza po jakość aparatu USG. Jedynym wyjściem z sytuacji, co zresztą, mam nadzieję, uczynisz, jest wizyta u lekarza. Nowotwór nie jest jedynym możliwym problemem w jądrze.
Napisz, proszę, jak poszło.
 
 
civic 


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 110
Pomógł: 3 razy

 #5  Wysłany: 2010-05-12, 20:02  


nie wiem, na wikipedii, ktora niektorzy tutaj cytuja napisane jest :

"Badanie <USG> pozwala na wykrycie złośliwych nowotworów jądra z prawie 100% czułością"
_________________
cały czas do przodu ;-)
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #6  Wysłany: 2010-05-13, 09:22  


Nowotwór jądra w większości przypadków to pozwala wykryć badanie palpacyjne urologa. Dodatkowe USG w 100% potwierdza taką diagnozę.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
sir_tomek 



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 32
Skąd: Wrocław
Pomógł: 4 razy

 #7  Wysłany: 2010-06-27, 21:06  


Witam,

Odwiedziłem nareszcie urologa. Dodam, że od ostatniego posta w tym temacie do wizyty u urologa guzek powiększył się o jakieś 4 mm. Lekarz zbadał mnie palpacyjnie, zrobił USG (skanował całe jądro i szczyt kilka razy). Powiedział, że to najprawdopodobniej torbiel zapalna 4,5 mm wielkości i widzi lekko powiększone najądrze. Oba jądra o prawidłowej echostrukturze, prawidłowej wielkości i objętości. Kazał zrobić wymaz z cewki moczowej na chlamydie trach. i dla "spokojnej głowy" markery.

Możliwe jest, aby widoczny "gołym okiem" guzek ok 1,0-1,2 cm średnicy widoczny był na USG jako 4,5 mm torbiel?
Jest w ogóle sens teraz robić te markery? Czy lepiej za jakiś czas?
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #8  Wysłany: 2010-06-28, 12:17  


sir_tomek napisał/a:
Odwiedziłem nareszcie urologa. Dodam, że od ostatniego posta w tym temacie do wizyty u urologa guzek powiększył się o jakieś 4 mm.
Gratuluję odwagi! Gratuluję również wyczucia palpacyjnego. Podajesz dane z dokładnością do milimetra!
Cytat:
Możliwe jest, aby widoczny "gołym okiem" guzek ok 1,0-1,2 cm średnicy widoczny był na USG jako 4,5 mm torbiel?
Oczywiście, że tak. Palpacyjnie wyczujesz zmianę i np. obrzęk obszaru przyległego. USG pokaże samą torbiel.
Cytat:
Jest w ogóle sens teraz robić te markery? Czy lepiej za jakiś czas?

Jeśli obawiasz się nowotworu, to markery najwcześniej rozstrzygną co jest grane.

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
sir_tomek 



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 32
Skąd: Wrocław
Pomógł: 4 razy

 #9  Wysłany: 2010-06-28, 16:57  


Mrakad, widzę że niezły cwaniaczek z Ciebie. Dodam iż lekarzy się nie boję, po prostu termin oczekiwania na wizytę jest jaki jest i poza tym nie mam perfekcyjnego wyczucia palpacyjnego, ale linijkę posiadam w domu i przy rozluźnionej mosznie guzek widać idealnie, co do milimetra. Jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie wypowiadaj się w moim temacie. Proszę o odpowiedź kogoś bardziej kompetentnego :)
_________________
Tu pulmonis dex - miejmy nadzieję, że pozapalny
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #10  Wysłany: 2010-06-29, 05:31  


sir_tomek napisał/a:
Mrakad, widzę że niezły cwaniaczek z Ciebie.
Dziękuję za uznanie.
Cytat:
poza tym nie mam perfekcyjnego wyczucia palpacyjnego, ale linijkę posiadam w domu i przy rozluźnionej mosznie guzek widać idealnie, co do milimetra.

Zatem musisz zmienić lekarza lub nosić linijkę na wizyty.Rozrzut wyników 4,5 do 12 to nie przelewki.

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #11  Wysłany: 2010-06-29, 07:36  


Śmiem twierdzić (a tak na złość! wybacz Mrakad :lol: ), że jestem bardziej kompetentny i wiem, że podstawowym objawem raka jądra jest niebolesne stwardnienie i powiększenie się jądra. Wszystkie guzki 4,5 mm jakkolwiek w 0,5% podejrzane wystarczy powiedzmy co miesiąc obserwować. Wyniki markerów ja już znam. BHCG będzie nieoznaczalne a AFP w granicach normy.
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
sir_tomek 



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 32
Skąd: Wrocław
Pomógł: 4 razy

 #12  Wysłany: 2010-06-29, 15:30  


vioom, dzięki wielkie za odpowiedź :) To będę obserwował ten guzek. Jak coś to odezwę się w tym wątku. Pozdrawiam :)
_________________
Tu pulmonis dex - miejmy nadzieję, że pozapalny
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #13  Wysłany: 2010-06-29, 16:47  


vioom napisał/a:
Śmiem twierdzić (a tak na złość! wybacz Mrakad :lol: ), że jestem bardziej kompetentny

Absolutnie nie neguję Twoich kompetencji w raku jądra, a zwłaszcza w porównaniu z moimi. Chodzi mi o ograniczenie prób samodiagnozy i samoleczenia na korzyść konsultacji ze specjalistami i nie na forum ale w gabinetach. Forum niestety wykazuje, że pojedyncza konsultacja to może być za mało!

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group