nie wiem czemu nie ma mojego ostatniego postu więc napiszę jeszcze raz
Dziadek poraz kolejny wyszedł ze szpitala... PET oraz inne badania wykazały nowotwór oskrzeli, guza płuca prawego 6,5x7,5x8,5 cm oraz liczne guzki o średnicy około 6-8mm w wątrobie i węzłach chłonnych. Była propozycja operacji ale po dodatkowych badaniach spirometrycznych i kardiologicznych zrezygnowano z niej, lekarze chcieli usunąć całe płuco ale na jednym Dziadek by nie przeżył. W chwili obecnej cała dokumentacja jest przesłana na oddział onkologii w Kielcach więc nie mam możliwości jej zeskanowania itp.
Żeby tego wszystkiego było mało 25.09.13r. zmarł mój drugi Dziadek w wieku 75lat :(
Była propozycja operacji ale po dodatkowych badaniach spirometrycznych i kardiologicznych zrezygnowano z niej, lekarze chcieli usunąć całe płuco ale na jednym Dziadek by nie przeżył. :(
Rezygnacja z operacji , kiedy pluca nie są w pelni wydolne to jedyne wyjście
Myślę ze zrezygnowano także z innego powodu- nowotwór jest rosiany a w takiej sytuacji nie robi się operacji
Zyczę wam szybkiego terminu chemii i dobrego jej działania .
pozdrawiam
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum