1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz płuca? Gruźlica
Autor Wiadomość
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #136  Wysłany: 2013-08-08, 20:31  


misiak napisał/a:
Jak to wygląda, czy przez pare dni to trwa, może któraś mi to wyjaśnić

Zależy jaką dawkę ,mama dostanie.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #137  Wysłany: 2013-08-10, 23:12  


Mama mysli ,że jak pojedzie w środę to w środę ją wypuszczą z powrotem do domu.Dzisiaj była mocniej spuchnięta.Zaczyna puchnąć cała twarz.Do tej pory opuchnięte miała okolice oczu i czoła,teraz cała buzia.Boję się,że to ....Wczoraj się rozpłakała.Ta bezsilność.Czy w soboty i niedziele tez są naświetlania?
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #138  Wysłany: 2013-08-11, 14:20  


misiak napisał/a:
Czy w soboty i niedziele tez są naświetlania?

Z tego mi mi wiadomo nie.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #139  Wysłany: 2013-08-11, 15:07  


Mój mąż miał przerwę w sobotę i niedzielę.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #140  Wysłany: 2013-08-11, 19:05  


Ja też mam dwudniowe przerwy w naświetlaniach
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #141  Wysłany: 2013-08-11, 19:54  


Hm ... gdy była potrzeba raz miałam w sobotę.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #142  Wysłany: 2013-08-11, 22:11  


Pytam bo mamy 100 km do szpitala,może mame na sobotę i niedzielę by wypuścili do domu.Już sama nie wiem co lepsze.Dzisiaj opuchlizna była większa.Z dnia na dzień chyba jest gorzej.Czy to znaczy o tak szybkim postępowaniu choroby.Czy to tak sie dzieje.?Oczu prawie nie było widać rano,pózniej jest lepiej,ale policzki są opuchnięte.
Czy po radioterapi samopoczucie jest gorsze niz po chemii?
Czy często zdarzają sie jakieś skutki uboczne,chodzi mi np: o grzybicę jamy ustnej ,itd.,czego się spodziewać można najczęściej.Będę wdzięczna za odpowiedz.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Żabusia 


Dołączyła: 31 Lip 2013
Posty: 230
Skąd: Hamburg
Pomogła: 28 razy

 #143  Wysłany: 2013-08-12, 00:43  


misiak napisał/a:
Czy po radioterapi samopoczucie jest gorsze niz po chemii?

z tego co wiem to raczej nie ....ale ja nie miałam chemii, za to jestem w trakcie radioterapii.
O tym jakie jest samopoczucie i jakie są reakcje to raczej jest to indywidualna sprawa i zależy zarówno od dawki i od obszaru naświetlanego.
Ja mam naświetlaną połowę twarzy i szyję - a jak to przechodzę to można sobie przeczytać w moim wątku.
Skutki uboczne są i można się z nimi zapoznać tu na forum. Myślę, że ktoś bardziej obeznany wklei tu link (bo ja jestem na forum od niedawna).

Będę trzymała kciuki za szybką i bezbolesną kurację.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #144  Wysłany: 2013-08-12, 09:26  


misiak napisał/a:
Czy po radioterapi samopoczucie jest gorsze niz po chemii?

Tak jak napisała Żabusia to kwestia indywidualna.
Po chemiach czułam się kiepsko, za to radioterapię przeszłam z 'palcem w nosie'.
misiak napisał/a:
Czy często zdarzają sie jakieś skutki uboczne,chodzi mi np: o grzybicę jamy ustnej

To, że może częściej pojawiać się grzybica w buzi jest to wynik obniżenia odporności. Zarówno chemioterapia, jak i radioterapia obniża poziom białych krwinek, które właśnie są odpowiedzialne za odporność, za zwalczanie bakterii, wirusów, grzybów. Na pewno nie zaszkodzi lepiej zatroszczyć o higienę jamy ustnej, mycie zębów po każdym posiłku, postarać się ograniczyć słodycze, jakieś płukanki (np. z szałwi, czy gotowe płyny do płukania jamy ustnej).
Skutki uboczne również zależą od miejsca naświetlania.
Niezależnie od miejsca naświetlania skutkami ubocznymi po radioterapii jest osłabienie (mniejsze lub większe, ale zazwyczaj jest, tak po ok. 3 tygodniach od rozpoczęcia terapii), obniżenie wyników morfologii krwi (tak jak wyżej wspomniałam m.in. obniżenie poziomu leukocytów, ale także spadek ilości płytek krwi, czy hemoglobiny), odczyn popromienny w miejscu naświetlania (w zależności od stopnia tego odczynu, skóra może być zaczerwieniona, podrażniona, zabrązowiona).
W tym linku jest bardziej szczegółowo
http://policzmysie.pl/por...skutki-uboczne/

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #145  Wysłany: 2013-08-12, 09:43  


Czytałam ten wątek co mi podałaś,ale wiem ,ż tu są osoby, które to albo przeszły albo są blisko z osobą chorą i z własnego doświadczenia podzielą sie wiedzą.Dziękuję wam serdecznie ,że odpisujecie.Przynajmiej wiem,że jak tu pomarudzę sobie zawsze ktoś sie odezwie. :) Martwi mnie,że mama nie ma ,bądz nie chce za bardzo z tym walczyc.Jest jak jest.Nie pyta po co.Dlaczego.Jak długo.Nawet nie powiedziała ,że puchnie jej twarz,co jest tu bardzo ważne.A ja dwoję sie i troję, może za dużo.Ona nic nie mówi i za bardzo sie nie skarrzy ,co ją boli itd.Chemie zniosła strasznie,brak apetytu,słabości,wymioty.Na dodatek teraz dalej od domu,będzie sama.Znając ją i jej organizm mam jakieś przeczucie,że znowu coś sie będzie działo,a nas przy niej nie będzie.Mama ma dużą przepuklinę brzuszną, dochodzą zaparcia,bóle brzucha.Pozdrawiam.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #146  Wysłany: 2013-08-12, 10:17  


Osłabienie, zabrązowiona skóra w miejscu napromieniowania, obniżenie parametrów krwi po radioterapii przeszłam sama. Chemię zniosłam bardzo źle pod względem fizycznym. Także radioterapię przeszłam bardzo dobrze w porównaniu z chemioterapią.
misiak napisał/a:
Chemie zniosła strasznie,brak apetytu,słabości,wymioty.Na dodatek teraz dalej od domu,będzie sama.Znając ją i jej organizm mam jakieś przeczucie,że znowu coś sie będzie działo,

Wcale tak nie musi być, że Twoja Mama bardzo źle będzie przechodziła radioterapię.

Najlepiej Mamę 'nauczyć', aby mówiła lekarzom gdy się z Nią coś nie tak dzieje. Rozumiem, że chcesz jak najwięcej wiedzieć, ale przez telefon nie pomożesz fizycznie Mamie, gdy będzie się coś działo. Mama powinna konsekwentnie (co nie oznacza, że nie grzecznie) domagać się pomocy od lekarzy, personelu medycznego.

Na pewno Mama w trakcie radioterapii nie powinna moczyć miejsca, które jest naświetlane.

W tym linku, który zalinkowałam są opisane skutki uboczne po radioterapii na podstawie doświadczeń pacjentów, a nie wziętych z sufitu.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #147  Wysłany: 2013-08-14, 21:50  


Witam.Mama ma na piątek radioterapie przez 5 dni.Po miesiącu ma mieć naświetlanie głowy,profilaktycznie przez 2 tygodnie.Pani doktor była bardzo miła.Głupotą dla mnie było to iż dzisiaj wróciła do domu,żeby jechać w piątek z powrotem 100km.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #148  Wysłany: 2013-08-18, 21:17  


Kochaniutkie,mama miała dwa naświetlenia.Niedziela dniem wolnym i pozostało jeszcze trzy.Narazie czuje sie dobrze.Przez telefon nawet odniosłam takie uczucie że jest w bardzo dobrym samopoczuciu.Głos zadowolony,nie mówiła,że jest słaba,oby tak dalej. :)
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #149  Wysłany: 2013-08-20, 10:37  


Mam nadzieję,że i tu tak bedzie.Mam pytanie kiedy można skorzystać z hospicjum?Może mi ktoś wytłumaczyć na czym to polega.Kiedy zgłosić.Boję sie ,że jak wróci mama znowy te słabości będą.Fajnie by było,żeby ktoś kto zna sie na chorobie od casu do czasu ją odwiedził,doradził,byłam bym trochę spokojniejsza.Mamy lekarz jest mało mówny,bardzo szybko trwa wizyta u niego.A wchodząc pani doktor już wie co dolega bo wywiad robi pielęgniarka przed wejściem.Czegoś podobnego nie widziałam :shock: Ja pracuje na zmiany ,jest czsami ciężko.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #150  Wysłany: 2013-08-20, 11:56  


misiak, popatrz tu:
http://www.fundacja-onkol...jcia-opiek.html
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group