1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nosogardla z przerzutami do kosci czaszki
Autor Wiadomość
chelseaxd8 


Dołączyła: 13 Lut 2019
Posty: 5
Skąd: Mirsk

 #1  Wysłany: 2019-02-13, 08:15  Rak nosogardla z przerzutami do kosci czaszki


Witam . Chciała bym prosić Panstwa o pomoc . Trafiłam na to farum poniewaz rok temu moj tato byl leczony na raka krtani dokładnie naglosni . W marcu skończył radiochemioterapie . Wyniki byly zadowalające aż do stycznia twgo roku gdy okazalo sie ze w tomografi jest widoczny guz w nosogardla. Zrobilimy ponownie TK ale tym razem twarzoczaszki i okazalo sie ze sa przerzyty do kosci . Po wczorajszej wizycie u naszej Pani doktor od radioterapi straciliamy nadzieję na wyleczenie taty . Doatalismy skierowanie do poradni onkologicznej w celu ustalenia leczenia paliatywnego . Czy jest szansa ze jakis inny osrodek onkologiczny podejmie sie leczenia radykalnego taty ?

[ Dodano: 2019-02-13, 09:09 ]
1. nowotwór złośliwy naglośni, stan po radiochemioterapii (do 03.2018),
2. stan po usunięciu raka przerzutowego szy po stronie lewej (08.2018),
3. w kontrolnym badaniu TK na granicy badania opisano guza nosogardła - zalecono diagnostykę MRI.
TECHNIKA BADANIA:
Badanie TK nosogardła wykonano protokołem spiralnym w warstwach 1,25mm przed i po podaniu środka cieniującego.
Odstąpiono od wykonania MRI nosogardla wskutek braku możliwości utrzymania pozycji ciala (badanie długotrwałe), z uwagi
na w/w podjęto decyzję o ocenę nosogardła w badaniu TK (protokól Louven).
OPIS:
Opisywany w badaniu TK na granicy skanowania guz na poziomie nosogardla odpowiada w badaniu TK nosogardla rozległej
zmianie naciekowej NPL obejmującej część lewoboczną stoku kości potylicznej - widoczna jest wyraźna jej osteliza w tym
obszarze z przerwaniem blaszki granicznej tylnej (ale bez ewidentnych cech penetracji masy guza do przyległego zbiornika
przedmostowego), w kierunku przednim naciek wyraźnie szerzy się w kierunku tylno - dolnych obszarów zatoki klinowej po
stronie lewej, w kierunku górnym wyraźnie nacieka przyległe obszary trzonu kości klinowej po stronie lewej z cechami jej
osteolizy. Następnie obejmuje naciekiem przylegle obszary nosogardla z zajęciem zach. Rosenmullera po stronie lewej
(wyraźne wzmocnienie pokontrastowe, niemniej wiarygodna ocena jedynie w badaniu MRI) nie dochodząc w sposób
jednoznaczny do linii ujścia gardłowego trąbki słuchowej lewej. Naciek dalej szerzy się w kierunku bocznym zapewne
penetrując do przyleglych przyśrodkowych obszarów lewego dołu podskroniowego, widoczna jest ponadto ewidentna
destrukcja blaszki kostnej tworzącej lewoboczne ograniczenie zatoki klinowej z prawdopodobną penetracją masy guza do dolno
- przyśrodkowych obszarów środkowego dolu czaszki po stronie lewej. W kierunku tylno - górnym naciek ewidentnie penetruje
do części skalistej lewej kości skroniowej z cechami osteolizy jej przyśrodkowych obszarów. Trudno jest w sposób
jednoznaczny oszacować rozległość nacieku w badaniu TK, orientacyjna wielkość w/w nacieku 35x25x25mm (wym. TRxAPxCC)
i zapewne odpowiada on zmianie metastatycznej do kośćca z wtórnym naciekiem przyległych struktur miękkotkankowych.
W obrębie loży opustoszeniowej w przestrzeni t. szyjnej po stronie lewej w obszarze usuwanego guza przerzutowego i ż.
szyjnej wewnętrznej aktualnie widoczna jest rozległa patologiczna masa metastatyczna ulegająca obrączkowatemu
wzmocnieniu po podaniu środka cieniującego, szacunkowej wielkości ~33x27x45mm (wym. APxTRxCC), w obręb nacieku
"wtopiony" jest podzial L-CCA wraz z proxymalnymi odcinkami L-ECA i L-ICA (istotne hemodynamicznie / krytyczne jej
zwężenie ~80-90% na poziomie opuszki L-ICA). W obręb nacieku "wtopiony" jest również przyległy odcinek lewej platyzmy
oraz zapewne również przyległy obszar m. mostkowo - sutkowo - obojczykowego lewego.
Widoczne są ponadto typowe zmiany poradiacyjne pod postacią odcinkowego zgrubienia lewej platyzmy oraz tkanki
podskórnej.
WNIOSKI:
1. opisywana w badaniu TK na poziomie nosogardła zmiana odpowiada rozległemu naciekowi najpewniej metastatycznego
charakteru obejmującego kościec podstawy czaszki (stok, trzon kości klinowej, część skalista lewej kości skroniowej) z
penetracją przyległych struktur miękkotkankowych (opis w tekście), jednak dokladniejsza ocena w badaniu MRI (najlepiej w
warunkach hospitalizacji),
2. cechy nieradykalności / wznowy procesu expansywnego (metastatycznego) przedzialu t. szyjnej po stronie lewej
_________________
Chelsea
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2019-02-13, 16:56  


chelseaxd8,
Witaj na forum.
Gdzie Tata się leczy?
Czy możesz wkleić/przepisać pełne rozpoznanie histopatologiczne pierwszego raka ( nagłośni)? Jakie było zaawansowanie choroby? Powinno być w jakimś wypisie ze szpitala ( z okresu leczenia) - taki ciąg dużych liter TNM i cyfr pomiędzy nimi.
Jakie badania obrazowe Tata miał wykonane przed rozpoczęciem radiochemioterapii? TK, MRI, PET?
Czy masz wynik histopatologiczny usuniętego w sierpniu 2018 guza przerzutowego szyi?
Czy robiono biopsję zmian nowotworowych z nosogardła?
Czy Tata choruje na jakieś inne jeszcze choroby, nieonkologiczne? Jakie obecnie ma dolegliwości?

Bardzo mi przykro, ale nie będę mogła napisać nic szczególnie optymistycznego - opis tk przedstawia bardzo poważną sytuację. Po pierwsze dlatego, że masa nowotworu jest bardzo duża a po drugie dlatego, że Tata ma już za sobą określony sposób leczenia ( rcth) i nie ułatwia to obecnie podejmowania decyzji o kolejnej ścieżce leczenia.
Leczenie raka nosogardła to znowu radiochemioterapia - niemniej u Taty zmiany są zbyt rozległe aby objąć wszystko naświetlaniami bez ryzyka dla chorego.
Leczenie radykalne nie jest możliwe - pytanie czy Tata bedzie w stanie zakwalifikować się do samodzielnej chemioterapii, która może trochę powstrzymać rozwój choroby. Będzie to jednak leczenie paliatywne.

Ogromnie mi przykro, że nie mam lepszych wieści.
Pozdrawiam ciepło, m.
 
chelseaxd8 


Dołączyła: 13 Lut 2019
Posty: 5
Skąd: Mirsk

 #3  Wysłany: 2019-02-13, 17:20  


cT3N2cM0 . Przed radiochemioterapia miał robiony tylko tomograf . Po zakonczeniu leczenia w czerwcu wykonano badanie PET-CT . W wynik biopsji po operacji bylo napisane ze wycieto węzły wraz z marginesen . Lekarz po operacji zaproponował chemioterapie asekuracyjnie . Lecz nasza Pani doktor stwierdziła ze nie trzeba . W listopadzie było robione TK i nie bylo w nim żadnych niepokojacych informacji . Dopiero teraz w styczniu przy kolejnym TK wyszlo , ze jest jakas zmiana . Nie bylo pobieranego wycinku z nosogardla .
_________________
Chelsea
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2019-02-13, 17:36  


chelseaxd8,
Zdaję sobie sprawę, że w obecnej sytuacji Taty moje pytania nic nie zmienią w kwestii leczenia paliatywnego.
Niemniej to co piszesz o wcześniejszym diagnozowaniu i leczeniu wygląda b.niepokojąco.
Jeszcze raz zapytam gdzie Tata był leczony? W Centrum Onkologii?
Czy mogłabyś zalączyć opis PET i cały wynik pooperacyjny sierpniowy?
Bardzo chcialabym też przeczytać opis TK sprzed leczenia i z listopada 2018.

Jak Tata się obecnie czuje?
 
chelseaxd8 


Dołączyła: 13 Lut 2019
Posty: 5
Skąd: Mirsk

 #5  Wysłany: 2019-02-13, 17:42  


Jak tylko bede w domu to wyślę opisy wszystkich badań. Tato byl leczony w szpitalu w Jeleniej Górze a operacje w sierpniu mial we Wrocławiu w klinice wojskowej . Tato czuje sie dobrze nie licząc bólu głowy. Nie traci wagi , caly czas je .
_________________
Chelsea
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2019-02-13, 18:18  


Czy to jest stały, silny ból? Czy Tata ma skuteczne leki przeciwbólowe? Na kiedy macie termin w poradni onkol.? Rozumiem, że w Jeleniej Górze? A może rozważaliście inne miejsce?
 
chelseaxd8 


Dołączyła: 13 Lut 2019
Posty: 5
Skąd: Mirsk

 #7  Wysłany: 2019-02-13, 18:36  


Na piątek mamy umowiona wizytę. Tato mówi ze raz go boli raz nie . Ma przepisane jakies leki od naszej Pani doktor . Zastanawialam sie nad innym ośrodkiem . Czy jest jakis ośrodek w Polsce który specjalizuje sie w takich nawotworach ?

[ Dodano: 2019-02-13, 18:44 ]
DANE KLINICZNE
Rozpoznanie: Rak płaskonabłonkowy krtani ( nagłośni - lewy fałd głosowy ) cT3N2cM0 (C32.8)
Stan po trachestomii (09.01.2018) PEG( 30.01.2018) po chemioradioterapii ( 03.2018)
Problem kliniczny: Wykluczenie wznowy .
SPOSÓB WYKONANIA BADANIA*
Środek cieniujący:\X09\\X09\TAK
doustny 10 ml\X09\\X09\ NIE
Glikemia 164 mg%, Dawka wstrzyknięta 334,7 MBq, Akwizycja po 55 minutach.
OPIS:
Głowa i szyja:
Stan po radiochemioterapii z powodu raka krtani
- wzdłuż rurki tracheostomijnej rozlany, miernie wzmożony metabolizm 18F-FDG SUVmax 3,4 - o
charakterze odczynowym .
Aktywne metabolicznie węzły chłonne
- lewy poziom IIA o wym 21x20mm ( wg PET) SUVmax 6,6/ w badaniu głowy SUVmax 7,1
- lewy poziom III o wym 9x8mm SUVmax 3,7 / w badaniu głowy SUVmax 3,8
Węzły chłonne o śladowym metablizmie 18F-FDG
- prawy poziom IIA o wym 12x8mm SUVmax 1,7
- nadobojczykowy lewy śr 9mm SUVmax 1,4
Wzmożony metabolizm 18F-FDG w migdałku gardłowym SUVmax 6,3 - o charakterze zapalnym.
Mózg o dość równomiernym metabolizmie 18F-FDG, bez ogniskowych zaburzeń gromadzenia
radioznacznika. Tarczyca niepowiększona bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG .
Klatka piersiowa:
Guzki w płucach bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG
- w szczycie PP śr 6mm
w PP w seg 2 podopłucnowy śr 3mm
Zwłóknienie w języczku PL , bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG
Poza tym płuca bez zmian ogniskowych – fizjologiczny metabolizm 18F-FDG.
Węzły chłonne śródpiersia, pachowe niepowiększone bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG.
Jamy opłucnowe, osierdzie bez płynu , bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG
W nadbrzuszu po stronie lewej widoczny założony PEG . Wzdłuż cewnika rozlany miernie
wzmożony metabolizm 18F-FDG SUVmax 2,7 - o charakterze odczynowym
Rozlany, wzmożony metabolizm 18F-FDG w trzonie żołądka SUVmax 3,2 - o charakterze
zapalnym .
Węzły chłonne bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG
- przy krzywiźnie mniejszej o wym do 12x11mm
- przyaoartalne śr do 9mm
- biodrowy wspólny lewy o wym 11x10mm
Wątroba niepowiększona o dość jednorodnym metabolizmie 18F-FDG .
Śledziona niepowiększone bez zaburzeń gromadzenia znacznika.
Nadnercza pogrubiałe bez ognisk wzmożonego metabolizmu 18F-FDG .
Trzustka bez ognisk patologicznego metabolizmu 18F-FDG.
Torbiel korowa w nerce prawej śr 15mm. Wydalanie radioznacznika z moczem prawidłowe.
Układ kostny:
Bez ognisk patologicznego metabolizmu 18F-FDG typowych dla procesu rozrostowego.
Spłycecnie lordozy szyjnej . Zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie najbardziej nasilone w
odcinku lędźwiowym .
Wpuklina dotrzonowa w górnej blaszce granicznej w kręgu L4, bez wzmożonego metabolizmu
18F-FDG .
Nadłamanie górnej blaszki granicznej kręgu L5 ,bez wzmożonego metabolizmu 18F-FDG .
Zwiększony wychwyt znacznika 18F-FDG w obu stawach obojczykowo-ramiennych SUVmax do
2,2 - o charakterze zwyrodnieniowo-odczynowym .
WNIOSKI:
Wynik badania PET-CT z FDG wskazuje na obecność aktywnych metabolicznie węzłów chłonnych
szyjnych lewych - najprawdopodobniej o charakterze przerzutowym - do weryfikacji
mikroskopowej.
_________________
Chelsea
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #8  Wysłany: 2019-02-13, 19:41  


Cóż, próbuję zrozumieć jak to możliwe, ze tak rozległy obecnie naciek nowotworowy w nosogardle nie był w ogóle odnotowany kilka miesiecy temu. Albo PET niedokladnie odczytany albo ten nowotwór rozwinął się niezwykle ekspresowo.

Najlatwiej byloby ogarnąc cała sytuacje gdybyś zamieściła chronologicznie skany wszystkich badań i wypisow szpitalnych.

Niemniej teraz dla Taty najistotniejsze jest szybkie zaplanowanie leczenia paliatywnego a ono może być podjęte tylko po ustaleniu rodzaju nowotworu. Czyli potrzebna jest biopsja.
W Waszej okolicy doswiadczonym ośrodkiem onkologicznym jest wrocławskie DCO - nie mam jednak pojęcia jakie są terminy oczekiwania na konsultację w przychodni onkologicznej przy klinice. Trzeba dzwonić i się dowiadywać.
 
chelseaxd8 


Dołączyła: 13 Lut 2019
Posty: 5
Skąd: Mirsk

 #9  Wysłany: 2019-02-13, 19:49  


Pani doktor z Jeleniej Góry powiedziała ze w takim wypadku nie sa potrzebne wyniki biopsji . Nie do konca też rozumie jak mogla podjac decyzje o leczeniu bez konsultacji z innymi lekarzami . Gdybysmy prywatnie nie zrobili TK to musieli bysmy czekac na badania do 20 lutego . A poznie 2 tygodnie na opis wyniku . A jak wiemy każda minuta sie liczy .
_________________
Chelsea
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group