Zufed, bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jeżeli chodzi o opisaną przeze mnie sytuację, to trwa ona już dosyć długo. Myślę, że nawet od paru miesięcy. Wydaje mi się jednak, że wcześniej ból nie był tak dokuczliwy. Być może trudno to jednoznacznie ocenić, bo wtedy mieliśmy do czynienia z "żywą" raną, która po resekcji guza musiała się przecież wygoić. Z pewnością częściej niż po operacji, Mama odczuwa ból przy zmianach pogody.
Jeśli chodzi o leki przeciwbólowe to nie pytaliśmy i nie prosiliśmy lekarza, z uwagi na fakt, że ból nie jest permanentny, a raczej tak jak wcześniej napisałam występuje w określonych sytuacjach. Być może moje obawy są na wyrost, ale guz w tym miejscu usuwany był już 3 razy, stąd też mój niepokój.
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam