Nastepna osoba odeszla....Czy naprawde nikt nie znajdzie nic na ta paskudna chorobe???
Pzrykro mi bardzo...bo wiem jak walczylas o meza....Najwazniejsze to to ze nei cierpial.....
Wyrazy wspolczucia.Trzymaj sie.....
Najgorsze to to,ze nie slyszalam aby ktos z tego sie wyleczyl...i ludzie z milionami na koncie poszli do ziemi...
Wiec nam zostaje tylko byc jak najdluzej z naszymi rodzinami i pomoc im przejsc przez to w jak najmniej bolesny sposob...
A ty trzymaj sie cieplo....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum