1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy był ktoś leczony z przerzutów mięsaka (osteosarcoma)?
Autor Wiadomość
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #16  Wysłany: 2011-01-10, 06:28  


Na samym początku jak zaczęła się ta infekcja (nie znając jeszcze zakażenia mycoplasma) lekarze podali duomox, który po 5 dniach nic nie zadziałał, po 5 dniach zlecono również w ciemno summamed (który jest lekiem na mycoplasma pneumoniae i chlamydia pneumoniae). Dopiero po ponad tygodniu zrobili badania krwi na które również czekaliśmy kilka dni i z badań tych wyszło że mąż przeszedł zapalenie mycoplasmą. A kilka dni temu przyszły wyniki na chlamydie i wynik był wątpliwy dlatego pobrano kolejny raz krew i czekamy własnie na wynik. U męża utrzymuja sie stany gorączkowe do 37,5 (w sobote wieczorem nawet 38). Mąż kaszle i cały czas mówi że czuję jakby z nosa po tylnej ściance gardła spływał mu jakby śluz. Stara się to odkaszleć bo drażni go to w okolicy jabłka adama. Wczoraj był lepszy dzień bo mąż przestał smarkać i tak mocno kaszleć. i dodam że jak łapie go ten kaszel to pomaga mu gdy się położy na boku. Nie wiem juz co myśleć o tym wszystkim. Czekamy narazie na ten wynik, mam nadzieje ze długo nie trzeba bedzie czekać bo na 17 stycznia mąż ma zaplanowany tomograf płuc i 20 stycznia przyjęcia na chemie.
 
goja 



Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 64
Skąd: Kraków
Pomogła: 16 razy

 #17  Wysłany: 2011-01-10, 13:28  


Czt jakiś lekarz zalecił wymazy z gardła lub posiew plwociny vzy antybiotyk był podany "w ciemno"? Jakie przeciwciała przeciw Mycoplasma były podwoższone? IgG czy IgM?
_________________
Diagnosta Laboratoryjny
 
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #18  Wysłany: 2011-01-10, 13:36  


Miał mąż pobierany wymaz z gardła i plwocine badaną. Również odnośnie gruźlicy mieli badać. Nie wiem dokładnie jakie wyniki wyszły bo nie dostalismy do ręki badań. Summamed był podany w ciemno. Lekarz mówił ze stwierdzono jakieś przeciwciała Ig i Mg chyba , które świadczą o przebytym zapaleniu. Stwierdził ze był podany summamed i nie ma potrzeby dalszej antybiotykoterapii. Nadal czekamy na wyniki chlamydii.

[ Dodano: 2011-01-10, 13:39 ]
Namieszałam coś z nazwami przeciwciał, ale wydaję mi się że lekarz mówił o tych dwóch które Pani wymieniła.

[ Dodano: 2011-01-10, 13:40 ]
Mogę sprawdzić jak będę w domu o jakie przeciwciała chodziło ale nie będę umiała podać ich wartości bo tego nie mam w dokumentacji.
 
goja 



Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 64
Skąd: Kraków
Pomogła: 16 razy

 #19  Wysłany: 2011-01-10, 14:01  


przeciwciała klasy IgG są to tzw. przeciwciała późne świadczą o zapaleniu przebytym w przeszłości natomiast IgM świadczą o zakażeniu toczącym się lub przebytym niedawno. Dlatego jest to istotne, ale skoro były robione obydwa to lekarz na pewno wiedział co robi. Gdyby wyniki badania przeciwciał anty- Chlamydiowych były znów niejasne to można wykonać taki specjalny wymaz z gardła pod kątem Chlamydii techniką fluorescencyjną (robią takie badania zazwyczaj duże laboratoria mikrobiologiczne), który wykrywa jednoznacznie sam drobnoustój a nie przeciwciała przeciwko niemu (które mogły się z różnych przyczyn nie wytworzyć).

Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda się męża wyleczyć z tej paskudnej infekcji
Goja
_________________
Diagnosta Laboratoryjny
 
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #20  Wysłany: 2011-02-16, 20:06  Powikłania po chemii


Mój najukochańszy mąż odszedł 8 lutego. Zostawił wielki ból i rozpacz po sobie. Nie umiem żyć bez niego. Nic nie zapowiadalo tak nagłej smierci. Mąż po chemii trafił do szpitala z neutropenia i leukopenia. I juz nie wrócił do domu.Lekarze okreslili przyczynę śmierci jako niewydolność krążeniowo - oddechowa.A ja nie wiem komu i w co wierzyc.
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #21  Wysłany: 2011-02-16, 20:07  


fioko7,
bardzo wspólczuję
|przytula|
 
babusia52 



Dołączyła: 16 Maj 2010
Posty: 43
Pomogła: 4 razy

 #22  Wysłany: 2011-02-16, 22:32  


fioko7,
serdecznie współczuję
 
kaja115 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 735
Pomogła: 125 razy

 #23  Wysłany: 2011-02-17, 10:01  


[*][*][*]
_________________
kaja
 
poli 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Maj 2010
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Pomogła: 121 razy

 #24  Wysłany: 2011-02-17, 11:09  


Wyrazy współczucia.
_________________
http://antyrak.yashicachica.vot.pl
 
Lideczka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 526
Pomogła: 82 razy

 #25  Wysłany: 2011-02-17, 12:48  


[*] [*] [*]
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #26  Wysłany: 2011-02-17, 20:45  


fioko7, tak strasznie mi przykro...
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #27  Wysłany: 2011-02-20, 16:19  


Wyrazy Współczucia :-( :-( :-(
 
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #28  Wysłany: 2011-03-01, 12:06  


Witam
Mój kochany mąż odszedł, ale mi po głowie chodzi jedno pytanie czy dało się tego uniknąc? Bezpośrednią przyczyną śmierci nie była sama choroba nowotworowa, ale jak lekarz stwierdził niewydolność-krążeniowa. Mąż trafił do szpitala z leukopenią i neutropenią po chemii (gemzar, docetaxel). Dostawał codziennie 2 neupogeny, gorączkował wysoko, gorączka była trudna do zbicia. Do szpitala tarfił w piątek. W poniedziałek leukocyty poszły w górę, ale mąż bardzo osłabł, miał płytki i szybki oddech.Lekarze twierdzili, że mąż oddycha tak na tle nerwowym. Mąż nie miał już siły wstać z łóżka, a nawet się podnieść, nie mógł utrzymać łyżki w ręce. Jak rozmawiałam z lekarką to powiedziałam jej o tym oddechu, o tym że mąż tak szybko osłabł. Zapytałam lekarkę wprost czy choroba jest juz tak zaawansowana, że to koniec? Lekarka powiedziała, że choroba nie jest jeszcze w takim stadium żeby spowodwać juz śmierć. Powiedziała że mąż się hiperwentyluje (dlatego te płytkie i szybkie oddechy) i że słychać jakieś szmery w płucach, ale stwierdziła że szmery mogą być spowodowane infekcją albo chorobą nowotworową, bo mąż miał przerzuty mięsaka na płuca. Nie zrobili nawet rtg ani żadnych dodatkowych badań. W poniedziałek popołudniu doszło takie jakby bulgotanie jakby w przełyku czy klatce piersiowej. Nie potrafię nawet opisać tego co było słychać, ale mąż wtedy zaczał próbować odkaszliwać i pojawiła sie gęsta wydzielina zabarwiona krwią. Zawołaliśmy lekarkę i powiedzielismy jej o tym, a nawet pokazaliśmy jaką mąż odkrztusza wydzieline. Lekarka zleciła tylko lek wykrztuśny, żeby flegma i nie zalegała i powiedziała żeby sie tym nie martwić. W nocy mąż już czuł sie bardzo źle, walczyl od 12 w nocy do 3.15. Wtedy dopiero wzieli sie za niego i zaczeli podawac pełno jakis leków, zastrzyków, hydrocortyzon na podniesienie cisnienia bo spadało. Zatrzymał sie również mocz, nawet cewnik nic nie odprowadzał. Podłączyli tlen. Niestety nie udało uratować się mojego męża. Zasnął na wieki. Teraz czuję ogromny żal, że nie zostało wszystko zrobione. Zastanawiam się czy jakby juz w poniedz rano zlecono jakies badania np rtg płuc to moze mąż jeszcze by żył? moze miałby jeszcze szanse na walke z nowotworem? Proszę o odpowiedzi, bowiem bardzo mnie to dręczy. Nie zgodzilismy sie na sekcje zwłok, bo ta była nam proponowana. Nie wiem od czego mogła nastapić ta niewydolność czy obrzęk płuc? Czy dało się to wcześniej jakoś wykryc? Cały czas o tym myśle i czuję jakieś zaniedbanie mojego męża w tym ostatnim dniu.Proszę o pomoc.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #29  Wysłany: 2011-03-02, 21:02  


fioko7, tak strasznie mi przykro, że odszedł Twój Mąż :uuu:

Moim zdaniem, bazując na opisie, który przytoczyłaś Twój Mąż powinien mieć zrobione przynajmniej RTG płuc i być osłuchanym przez lekarza, w momencie, gdy zaczął szybciej oddychać i gorzej się czuć.

Niestety, najłatwiej jest powiedzieć, że pacjent oddycha szybko na tle nerwowym...
Moim zdaniem Mąż mógł mieć zapalenie płuc (szybki płytki oddech, wzrost leukocytów, szmery, kaszel, gorączka..) lub mógł nastąpić gwałtowny progres choroby, ale stawiałabym na pierwsze jednak.

Czy Twój Maż żyłby jeśli zlecono by RTG płuc- nie umiem Ci na to odpowiedzieć, ale uważam, że gdyby zrobiona jakiekolwiek badania być może udałoby się nie doprowadzić do tak gwałtownego załamania stanu zdrowia.

Czy Mąż chorował na serce?

ściskam Cie mocno

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
fioko7 


Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 47
Pomogła: 3 razy

 #30  Wysłany: 2011-03-03, 08:09  


Witaj zufed
Mąż nigdy nie miał problemów z sercem. Jak źle się poczuł to lekarka go osłuchała i słyszała szmery w płucach, bo sama mi to powiedziała. Jak zapytałam ją od czego mogą być te szmery to stwierdziła, że albo infekcja, albo z choroby nowotworowej, ale nie zleciła RTG płuc. Mąż przyjmował już od kilku dni jakiś antybiotyk bodajże Zinacef, czy cos takiego. W chwili przyjęcia na oddział miał tylko 450 leukocytów, małe też były płytki, hemoglobina ok 10. Mąż przyjął 6 zastrzyków neupogenu i dopiero po nich w poniedziałek leukocyty trochę ruszyły w górę do ok 2000. ALe w poniedz był już bardzo słaby i w nocy zmarł. Mam straszne wyrzuty sumienia, że może za mało pilnowałam lekarzy, że może by jeszcze żył. Choc z drugiej strony wszystkie problemy męża zgłaszałam lekarce.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group