[Martyś]

Nataniela
Wiesz z tymi lekarzami to jest różnie.
Jedni są niedouczeni w pewnych rodzajach nowotworów, jeszcze inni mają swoje "zasady"
Np chirurg onkolog u którego wycinam znamiona i pracuje w regionalnym ośrodku onkologicznym.
Zawsze go proszę, żeby znamiona na kończynach wycinał mi zgodnie ze spływem chłonki.
On zawsze na to, że zmiana mu nie wygląda źle i że cięcie poprzeczne daje lepszy efekt kosmetyczny i tak właśnie tnie.
Bez histopatologi nigdy na 100% nie wie z czym ma do czynienia.
A jak wytnie poprzecznie, to znacznie utrudnia to lub nawet uniemożliwia znalezienie prawidłowego węzła wartownika gdyby była taka potrzeba.
Raz się już pomylił co do diagnozy.

[nataniela]

W sobotę wycięto znamię. Zadałam wprost pytanie, jak Pan Doktor planuje mi wyciąć znamię. Odpowiedział, że z małym marginesem w formie łódki aby łatwo zszyć. Nawet narysował mi plan cięcia. Rysunek był zgodny z rysunkiem, z wyżej cytowanych materiałów. Więc uspokojona, dałam się "wyciąć". A teraz czekanie na wynik...

[Martyś]

Bardzo dobrze. Daj znać jak będziesz miała wynik. Pozdrawiam

[nataniela]

Witam,

Przede wszystkim przepraszam za panikę i ogromnie dziękuję za wsparcie i pomoc. Jesteście cudowni. Dziękuję, że jesteście.

Wynik histopatologiczny - rozpoznanie mikroskopowe- znamię barwnikowe melanocytarne brzeżne. Wycięcie zmiany doszczętne. Zmiana łagodna Zatem po strachu.

[Martyś]

Super. Pozdrawiam serdecznie.