1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak, rak płaskonabłonkowy - bardzo niejasny wynik hp.
Autor Wiadomość
lidia763 


Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 9

 #1  Wysłany: 2011-10-04, 19:27  Czerniak, rak płaskonabłonkowy - bardzo niejasny wynik hp.


Mój teść ma 74 lata.
W 2010 roku został skierowany do onkologa z powodu niegojącej się rany na łydce( leczony był pod kątem stopy cukrzycowej, ma cukrzycę). Zmiana owrzodziała została wycięta wraz z węzłami . Diagnoza to rak płaskonabłonkowy. Wszystko zagoiło się świetnie, aż do kwietnia tego roku kiedy to na łydce pojawiło się mnóstwo guzków.

Chirurg miejscowy pobrał wycinek do badania histopatologicznego i wynik
-przewlekły stan zapalny z ziarninowaniem i złogami hemosyderyny.
Póżniej guzki pojawiły się w pachwinie i znów wycinek do badania z wynikiem
-Neoplasma malignum probabiliter melanoma, pasmowaty fragm. łącznej śred. 5cm pokryty skórą? na przekroju białe

Na łydce guzki zniknęły natomiast rana po pobranym wycinku nie goi się w ogóle. Onkolog prowadzący teścia był bordowy z wściekłości na lekarza pobierającego wycinek bo stwierdził że w tej chwili przy niegojącej się ranie nia da się zastosować żadnego leczenia poza paliatywnym. Konsultowaliśmy to z innym onkologiem i okazuje się że możemy jedynie podawać leki przeciwbólowe. Z rany wydobywa się niemiłosierny smród a my nie nie możemy mu pomóc. Teść jest coraz słabszy. Czy na prawdę wyczerpane są możliwości medycyny wobec takiego stanu rzeczy? Może jest jakaś szansa?
_________________
lidia
 
biofanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 618
Pomogła: 217 razy

 #2  Wysłany: 2011-10-04, 19:56  


Witaj Lidio,
Czy mogłabyś przytoczyć wszystkie wyniki jakie posiadasz.
lidia763 napisał/a:
-Neoplasma malignum probabiliter melanoma, pasmowaty fragm. łącznej śred. 5cm pokryty skórą? na przekroju białe

Wg. tego zapisu mamy tu doczynienia nie z rakiem płaskonabłonkowym lecz najprawdopodobniej z czerniakiem skóry. Być może są to dwa niezależne nowotwory, ale może być też tak, że pierwotna diagnoza błędnie została postawiona.
Gdzie leczy się teść?
Czy były jakieś inne badania obrazowe typu RTG płuc, USG wątroby, TK wykonywane?
Postaraj się dostarczyć jak najwięcej informacji.

Pozdrawiam serdecznie.
_________________
 
lidia763 


Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 9

 #3  Wysłany: 2011-10-04, 21:58  


Teść leczy się w Radomsku w poradni onkologicznej, gdzie przyjeżdża lekarz z Łodzi. Ostatnie badania typu tk klatki piersiowej, usg brzucha miał wykonane w ubiegłym roku. Oba badania na wtedy wyszły dobrze.
Pierwszy wynik histop. to neoplasma malignum- melanoma malignum? carcinoma?
Po operacji wynik brzmiał
Opis makroskopowy
1. Pachwina lewa- wezły chłonne-Fragment tkankowy o wymiarach 10*10*6cm ze skórą o wymiarach 9*3cm
2. guz podudzia lewego-fragment skóry o wymiarach 9,5*8*1,5cm z owrzodziałą zmianą o wymiarach 7*6cm. Margines minimalny 0,5cm

opis mikroskopowy
Carcinoma planoepitheliale G3 infiltrans cutis
Zmiana owrzodziała wycięta w całosci -marginesy boczne 10 oraz 7mm. margines w dnie 4mm
Zbadano 13 węzłów chłonnych- przerzuty stwierdza się w 5 z nich, przerzuty ograniczone do węzła, max wymiar przerzutu 19mm
pT3N2
Po operacji( w Łodzi) leżał w miejscowym szpitalu z powodu niegojących się ran kończyny dolnej. Usunięto tkanki martwicze wykonano posiew.
PóZniej leżał z powodu zmian skórnych kończyny dolnej, wykonano wycięcie do badania histop. Wynik-Neoplasma malignum( melanoma malignum? carcinoma?)
Kolejny pobyt z powodu guza skóry podudzia lewego i znów wycinek do badania. Wynik- przewlekły stan zapalny w okolicy blizny z ziarninowaniem i złogami hemosyderyny.
I ostatni pobyt w szpitalu z wynikiem histop.- Neoplasma malignum probabiliter melanoma.
Przypomnę że teść jest cukrzykiem.
Proszę powiedzieć czy są jeszcze jakieś możliwości leczenia bo nie chcielibyśmy mieć poczucia, że czegoś zaniechaliśmy.
Z góry dziekuję i pozdrawiam serdecznie.[/b]

[ Dodano: 2011-10-05, 18:48 ]
Mam pytanie, czy jest ktoś, kto może mi udzielić odpowiedzi na powyższy post?
_________________
lidia
 
biofanka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Paź 2010
Posty: 618
Pomogła: 217 razy

 #4  Wysłany: 2011-10-05, 20:56  


Lidio,
Jest bardzo dużo nieprawidłowości w leczeniu Twojego teścia. Zaniechanie leczenia systemowego, brak wykonywanych badań wynika prawdopodobnie z braku ostatecznej diagnozy co do typu nowotworu.
Z wyników, które przedstawiłaś nie da się jednoznacznie określić jaki to typ nowotworu. Różnicowanie jest pomiędzy rakiem płaskonabłonkowym a czerniakiem to dwa różne nowotwory zupełnie inaczej leczone. Najprawdopodobniej doszło do błędnego rozpoznania przez patologa, niestety to się zdarza dośc często w przypadku czerniaków.
Przebieg choroby jest chcarakterystyczny dla melanomy jednak, aby mieć pewność,że jest to czerniak należy jeszcze raz przebadać cały materiał.
W tym celu powinniście pobrać preparaty HE (szkiełka), bloczki i zlecić ponowne przebadanie przez doświadczonego patologa. (Polecam Warszawskie CO i wizytę ewentualnie konsultacje przez e-meila z profesorem Rutkowskim).
Uzyskanie tzw, drugiej opinii w niezależnym ośrodku pozwoli jednoznacznie określić typ nowotworu.
Druga ważną sprawą jest wykonanie dokładnych badań obrazowych. Najlepiej badanie PET-CT lub ewentualnie TK w ostateczności powtórzyć RTG płuc USG wątroby. Dopiero określenie typu nowotworu, a także zaawansowania choroby (przerzuty odległe) pozwoli na wprowadzenie leczenia. W przypadku czerniaka leczeniem I lini jest odpowiednio dobrana chemioterapia. W przypadku jej niepowodzenia jest możliwośc leczenia bardzo skutecznymi lekami nowej generacji (ipilimumab ,vemurafenib).
 
lidia763 


Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 9

 #5  Wysłany: 2011-10-06, 10:00  


Bardzo dziękuję za odpowiedż.
Zastanawiam się tylko czy teść ma jeszcze jakieś szanse, bo zapomniałam dodać, że w pachwinie jest podobno guz wielkości małego kalafiora( tak ocenił go chirurg) dotykający naczyń i w tej sytuacji nie da się nic zrobić( to ocena chirurga i onkologa). Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-10-06, 10:06 ]
Zapomniałam zapytac o dokładniejsze namiary na prof. Rutkowskiego. Będę wdzięczna.
_________________
lidia
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #6  Wysłany: 2011-10-06, 10:41  


lidia763 napisał/a:
Zapomniałam zapytac o dokładniejsze namiary na prof. Rutkowskiego. Będę wdzięczna.

http://www.coi.pl/index.p...-mikkich-i-koci
http://www.znanylekarz.pl...hirurg/warszawa
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group