1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak - i co dalej?
Autor Wiadomość
historynka 


Dołączyła: 07 Kwi 2015
Posty: 3

 #1  Wysłany: 2015-04-07, 18:44  Czerniak - i co dalej?


Dobry wieczór, jestem tu nowa i chciałabym poprosić o wyjaśnienie wyniku hist.pat. mojego męża. Od miesiąca dopiero zmagamy się z problemem czerniaka, zaczęło się jak u większości osób - od wyciętego znamienia. Mąż ma wizytę u dermatologa 28 kwietnia, ale był u dr z tym wynikiem, żeby zapytać czy trzeba się martwić i zmieniać termin na wcześniejszy czy nie ma takiej potrzeby. Dr powiedziała, że nie jest źle, ale jednak mnie to dręczy, bo nie rozumiem tych opisów. Piszecie tutaj o stopniach Breslow i Clark, a w jego wyniku nic takiego nie jest napisane...

W wyniku jest tyle:

Opis makroskopowy
Wycinek skóry o wymiarach 3x1,5 cm, w cz. środkowej płaska zmiana o śr. ok. 8 mm, marginesy boczne poprzeczne 0,2 cm.

Rozpoznanie histopatologiczne
Ramię lewe
nr - zmiana + 2 marginesy poprzeczne i głęboki
nr - marg. podłużny I
nr - marg. podłużny II

Rozpoznanie
Naevus pigmentosus lentiginalis atypicus partim melanoma in situ. Marginesy wolne.

Czy powinniśmy się bać? Dr po przeczytaniu stwierdziła, że będzie przychodził na kontrole do niej, bo onkolog raczej nie będzie chciał się tym zająć, bo tu nic się nie dzieje. Faktycznie tak jest? Jeśli ktoś mógłby napisać, co oznacza taki wynik, będę bardzo wdzięczna.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #2  Wysłany: 2015-04-07, 18:51  


Hej. Wynika z twojego opisu ze to czerniak in-situ czyli na powierzchni skory, bez zadnej glebokosci. Taki czerniak to 'najlepszy' jaki mozna miec w bardzo wczesnej fazie rozwoju. 99% szans na pelne wyleczenie po wycieciu.
 
historynka 


Dołączyła: 07 Kwi 2015
Posty: 3

 #3  Wysłany: 2015-04-07, 18:58  


Dziękuję za tak szybką odpowiedź. Przyznam, że bardzo się martwiłam, bo chirurg, u którego odbieraliśmy wynik, powiedział tylko, że to czerniak i nie wyjaśnił, co oznacza to łacińskie rozpoznanie. A przecież jest różnica między informacją "to czerniak" a tym, co napisałeś. Dermatolog też wypowiedziała się "na szybko", na korytarzu przed gabinetem, bo nie miała czasu. Nikt nam tego nie wytłumaczył, a byłoby o tyle stresu mniej...

Czyli wystarczą kontrole u dermatologa czy warto zrobić RTG płuc i USG? O takich badaniach przeczytałam w sieci.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #4  Wysłany: 2015-04-07, 19:19  


Nie ma sprawy. Jesli nie ma zadnych konkretnych objawow to RTG i USG mozna sobie darowac. Wystarcza kontrole skory i poszerzenie marginesu.
 
historynka 


Dołączyła: 07 Kwi 2015
Posty: 3

 #5  Wysłany: 2015-04-07, 19:33  


Niedawno, jeszcze przed zrobieniem tego nieszczęsnego wycinka, mąż się rozchorował. Takie przeziębieniowe sprawy z gorączką, katarem i kaszlem. Zrobił RTG płuc i, ciekawostka, trzech lekarzy na tym samym zdjęciu zobaczyło co innego... Opis jest idealny, wszystko super - to pierwszy lekarz, ten opisujący zdjęcie. Drugi lekarz (laryngolog pulmonolog) spojrzał i stwierdził, że są jakieś zmiany w oskrzelach i postawił na sprawy alergiczne. Trzeci lekarz zaś (nasz rodzinny) zmian w oskrzelach nie zauważył, za to stwierdził powiększoną sylwetkę serca. I bądź tu człowieku mądry... Chyba zaczniemy od zwykłej morfologii i EKG, a czas pokaże co dalej.
 
angelax 


Dołączyła: 04 Sie 2015
Posty: 27
Pomogła: 4 razy

 #6  Wysłany: 2015-08-04, 09:48  


Witam,jestem tu zupełnie nowa,choroba dotknęła moją mamę :(
czerniak na nodze,clark III,breslov 2.4mm wezęł wartowniczy czysty.Minęło połtora roku i co dziwi mnie najbardziej to postawa Dr.Rudkowskiego,który każe robić badania co pół roku a nie co 3miesiące

Pozdrawiam cieplutko
 
OptymistycznaLenka88 


Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 168
Skąd: Łódź
Pomogła: 30 razy

 #7  Wysłany: 2015-08-04, 18:58  


Angelax, jeśli potrzebujesz konkretnych informacji w sprawie wyników mamy to załóż własny wątek, łatwiej będzie zachować przejrzystość wpisów i zawsze będziesz mogła zadać nowe pytanie.
Jeśli chodzi o badania kontrolne co pół roku, to nie ma w tym niczego dziwnego. Takie jest standardowe pytanie. Chodzi o to, że największe ryzyko przerzutów jest w tym pirwszym etapie po wykryciu choroby, żeby sprawdzić jak agresywny jest nowotwór. Jeśli minęło już półtora roku i nie dzieje się nic niepokojącego to nie dziwne, że dr Rutkowski tak zadecydował.
Ważniejsze są tak naprawdę własne kontrole. Sprawdzanie czy jakieś zmiany nie pojawiają się na skórze lub czy węzły nie są powiększone.
Pozdrawiam
 
angelax 


Dołączyła: 04 Sie 2015
Posty: 27
Pomogła: 4 razy

 #8  Wysłany: 2015-08-05, 08:29  


OptymistycznaLenka88 :-D

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź,mama bardzo pilnuje badań:)teraz bardzo boli ją noga i biodro,ale od 30lat choruję na kregosłup,więc nie podejrzewamy niczego złego:)))
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group