marjas42, USG to nie jest doskonała metoda, jak widziałaś zapewne w wielu postach, czasami potrzebne jest dokładniejsze badanie - u mnie po usg podejrzewano meta, a okazało się, że to pozostałości po operacji.. różnie to bywa. Saovine, czy podczas ostatnich badań coś tam w ogóle wyszło? Czy już wtedy wyczuwałaś to "zgrubienie" i powiedziałaś o tym podczas badań kontrolnych? Na Twoim miejscu poszłabym na wszelki wypadek do lekarza jak najszybciej, lepiej dmuchać na zimne, lepiej to sprawdzić
Rzecz w tym, że jak byłam na USG kompletnie o tym zapomniałam Radiolog skupił się na badaniu jamy brzusznej, wszystkie narządy były bez zmian, może gdybym pokazała palcem ten punkcik u góry brzucha coś by zauważył. Nie znam się na tym badaniu, może uwidocznienie jest też zależne od ustawień i dostosowania urządzenia (?)
TP53 dziękuję Ci, że zawsze służysz wiedzą. Ten mój guzek jest raczej miękki, trudno określić jego przesuwalność.
Udało mi się ustalić, że guzek na brzuchu jest zmianą łagodną, prawdopodobnie nerwiakowłókniak. Na obrazie USG był bardzo słabo widoczny. Lekarz uważa, że póki co powinien być obserwowany, może za jakiś czas sam się wchłonie. Uspokoiłam się troszkę
Kilka dni temu odebrałam wyniki kontrolnej tomografii - wszystko w porządku! W grudniu stuknął mi roczek od diagnozy. Każdego dnia myślę o paskudztwie które się do mnie przyplątało, ale staram się cieszyć każdym dniem i żyć spokojnie.
Saovine, super wieści...takich więcej i więcej chce się czytać.
Mam pytanie...oczywiście bez paniki i złych myśli-czy jak masz badania kontrolne TK to głowę też badają?
Pytam tylko dlatego ponieważ wiem że w większości nie robią TK głowy.
Jeszcze raz podkreślę, byś sobie nic złego nie pomyslała ,ale jeśli nie miałaś TK głowy to może niech Ci zleca lekarze profilaktycznie...
Jeśli coś źle napisałam to przepraszam i jeśli jest to głupia moja myśl... to proszę o skasowanie tego postu.
Życzę samych dobrych wyników.
bardzo dziękuję, absolutnie nie napisałaś nic niewłaściwego.
Też o tym myślałam i na ostatniej wizycie poprosiłam mojego lekarza o skierowanie na tomografię całego ciała, łącznie z głową. Nie było z tym problemy, z resztą już mu kiedyś wspomniałam, że chciałabym chociaż raz zbadać głowę dla świętego spokoju. Moja następna kontrola odbędzie się pod koniec grudnia, równo 2 lata po rozpoznaniu - uznałam, że to odpowiedni moment na takie dokładne badanie i jeśli nic nie zostanie wykryte może zacznę planować ciążę.
Saovine, TRZYMAM KCIUKI
Wszystkiego dobrego w 2019 roku, niech On będzie nam przychylniejszy i łaskawszy niż poprzedni.
Zdrowia i jeszcze raz Zdrowia, bo to najważniejsze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum