1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
chłoniak DLBCL
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #16  Wysłany: 2011-12-30, 16:46  


Cytat:
I mam nadzieję, że jednak nadal będzie refundacja czynników wzrostu. Na razie jest jeden wielki 'bałagan' i 'panika'.

Refundacja jest, tylko akurat nie Neulasty (pegfilgrastim). Preparaty z filgrastimem (Zarzio, Neupogen) są refundowane.
_________________
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #17  Wysłany: 2011-12-30, 16:48  


Znalazłam w internecie, informację z 29.12.2011, że:

"(...) Pacjenci będą mieli dostęp do pełnej refundacji leku Neulasta, za opłatą ryczałtową (3,20 zł). (...)"

http://gosc.pl/doc/104172...e-refundacyjnej
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #18  Wysłany: 2011-12-30, 16:53  


Czyli już zmienili, tym lepiej :)
_________________
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #19  Wysłany: 2011-12-30, 16:54  


dziękuję Wam bardzo - oczywiście, leukopenia, to wszystko z nerwów, właśnie czekam aż białe mi urosną i wciąż jestem w stresie bo przeziębienie i nakaz od Pani Doc, że w razie pogorszenia mam natychmiast jechać na odział i kłaść się do szpitala
Neulasty nie chcą przepisywać - nie wiem czemu ale podobno sa problemy z NFZ - w każdym razie moja Doc nie zaryzykowała mi jej wypisania
Neupogen biorę przy każdym spadku i o dziwo - czuję się po nim dobrze - trochę "rwą" mnie kości, ale do przeżycia, dużo gorzej znoszę odstawienie sterydu niż 3 dniową kurację zarzio czy neupogenem

zapytam o te witaminy
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #20  Wysłany: 2011-12-30, 16:59  


Tu znalazłam taką informację, ale z 18.12.2011, i nie wiem o co chodzi ... http://amazonki.net/artyk...epnosc-neulasty

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze ;)

Jednak ostatnie informacje mówią o refundacji neulasty. I mam nadzieję, że tak będzie. :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #21  Wysłany: 2012-02-23, 17:45  


dawno nie pisałam, w poniedziałek ostatnia chemia - ósma - jestem już osłabiona i mam już dość, czekałam na tę ostatnią zz utęsknieniem. Teraz zaczynam już czuć nieprzyjemne łamanie w kościach, organizm już się buntuje.. Powiedzcie mi, ile czekać po przyjęciu tej ostatniej by zacząć sie wzmacniać preparatami witaminowymi? Co polecacie na odbudowę?
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #22  Wysłany: 2012-02-23, 21:39  


Tak naprawdę to przy chłoniakach nie jest wskazane wzmacnianie się preparatami witaminowymi.
Organizm sam się zregeneruje, tylko daj mu czas.
Pamiętaj o w miarę zdrowym odżywianiu się jedz warzywa, owoce, odpoczywaj...
Mi lekarz powiedział, że mogłabym pić aloes jak bardzo chcę ale lepiej nie stosować sztucznych witamin.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #23  Wysłany: 2012-02-23, 21:41  


kobiecinka napisał/a:
Organizm sam się zregeneruje, tylko daj mu czas.

To prawda. Cierpliwości
I tak jak pisze Kobiecinka :
kobiecinka napisał/a:
Pamiętaj o w miarę zdrowym odżywianiu się jedz warzywa, owoce, odpoczywaj...

regenerować się, nie nadwyrężać się, powoli nic na siłę
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #24  Wysłany: 2012-03-10, 18:20  


tak też czynię- nie wspomagam się sztucznymi witaminami
w czwartek udało mi się - dzięki mojemu znajomemu - dostać sięna konsultacje z panią dietetyk - czekam na to z niecierpliwością, tym bardziej, ze to dosyć droga wizyta a ja otrzymałam szansę odbycia jej za darmo - muszę tylko dojechać do Warszawy - jestem za to bardzo wdzięczna
z niecierpliwością czekam teraz na badanie PET i na włosy
i na wakacje
bardzo, bardzo
 
beata1 


Dołączyła: 26 Lut 2012
Posty: 5
Pomogła: 1 raz

 #25  Wysłany: 2012-03-11, 09:29  


U mnie włosy ruszyły tak 6 tyg po ostatniej chemii. Odrosły siwe :( więc konieczne było farbowanie (farby Biokap w aptekach) a po 6 miesiącach fryzjer (dopiero wtedy włosy były w miarę zdrowe). Stosowałam ampułki Vichy Dercos, maseczkę henna treatment wax, tabletki Inneov. Teram mam włosy grubsze, gęstsze i bardziej kręcone niż kiedykolwiek ;)

Na wiosnę uważaj na słońce - Twoja skóra jeszcze nie będzie odporna na UV - ja pomimo smarowania się filtrem 50 z 2 godzinnego spaceru wracałam z twarzą spieczoną na raka :) a na wakacje pojechaliśmy nie na Kretę a w nasze góry - na szczęście lato było "nieudane" pogodowo (pochmurno i 20 st C) - co nam bardzo odpowiadało :)

Mimo roku od leczenia nadal borykam się z problemami hormonalnymi. No i przytyłam 3 kilo i nie mogę tego zrzucić :( ale jest OK i u Ciebie też będzie
_________________
Chłoniak rozlany z dużych komórek B w remisji
 
Minia78 



Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 128
Pomogła: 22 razy

 #26  Wysłany: 2012-03-11, 17:28  


beata1 napisał/a:
U mnie włosy ruszyły tak 6 tyg po ostatniej chemii. Odrosły siwe :( więc konieczne było farbowanie (farby Biokap w aptekach) a po 6 miesiącach fryzjer (dopiero wtedy włosy były w miarę zdrowe). Stosowałam ampułki Vichy Dercos, maseczkę henna treatment wax, tabletki Inneov. Teram mam włosy grubsze, gęstsze i bardziej kręcone niż kiedykolwiek ;)

Moje włosy odrastały w kolorze mysim:-) Trzykrotnie zgoliłam je maszynką w odstępach 2-3 tygodniowych i zaczęły odrastać ciemniejsze i ...delikatnie kręcone, powiedziałym nawet, że są niesforne :roll:
Nie stosowałam żadnych odżywek, masek, witamin. Wydaje mi się, iż to raczej nie jest konieczne. Moje włosy stały się gęściejsze, mocniejsze, nie łamią się, nie wypadają...Ale potrzeba czasu i cierpliwości.... Efekty będą zaskakujące ;)
Początkowo farbowałam henną, a ostatnio użyłam szamponu koloryzującego i jest ok.
Także życzę wytrwałości, cierpliwości, ale przede wszystkim zdrówka :flower:
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #27  Wysłany: 2012-03-12, 18:17  


dzięki dziewczyny
Minia78 wyglądasz prześlicznie na avatarku
ja na razie jestem łysa jak kolano :D
ale zakupiłam dziś tusz do rzęs - czekam na możliwość jego zastosowania :)

moje ciało jest jakby opuchniete, nabrzmiałe, mam nadzieję, ze to wszystko zasługa sterydów i zacznie niebawem wracać do swoich normalnych kształtów
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #28  Wysłany: 2012-03-12, 22:31  


magija napisał/a:
mam nadzieję, ze to wszystko zasługa sterydów i zacznie niebawem wracać do swoich normalnych kształtów

Żeby mu w tym pomóc, warto rozkręcić jakąś regularną aktywność fizyczną. Co do diety, dietetyk pewnie pomoże. Najważniejsze to jeść mało, a często.
_________________
 
 
Minia78 



Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 128
Pomogła: 22 razy

 #29  Wysłany: 2012-03-13, 10:35  


magija napisał/a:
moje ciało jest jakby opuchniete, nabrzmiałe, mam nadzieję, ze to wszystko zasługa sterydów i zacznie niebawem wracać do swoich normalnych kształtów


dziękuję Kochana...
Co do ciała....Ja na początku nie mogłam się przyzwyczaić do tej opuchlizny. Byłam przekonana, że będę chudnąć po chemii, a tu ku mojemu zdziwieniu skutek był odwrotny :shock: Dziś jak spoglądam na fotografie z okresu chemioterapii, to mam wrażenie, jakbym to nie była ja :-D
Po zakończeniu chemii wszystko zaczęło wracać do normy. Tak jak napisała Finlandia - trochę ruchu fizycznego nie zaszkodzi ;) Aczkolwiek u mnie było z nim ciężko, bo nawet minimalny wysiłek kończył się zadyszką :uuu:
A włoski jak Ci odrosną to zobaczysz - będziesz mile zaskoczona efektem:-)
pozdrawiam serdecznie
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #30  Wysłany: 2012-06-18, 11:26  


minęło sporo czasu od mojego ostatniego wpisu - po ostatniej chemii czułam sie z dnia na dzień coraz lepiej, w kwietniu TK a potem po miesiącu badanie PET pokazało jednoznacznie wytłuczenie gada.
niestety od dwóch tygodni coś się zmieniło - najpierw dostałam długo wyczekiwaną miesiączkę - przez pierwszy tydzień krwawienie było bardzo skąpe, potem nagle się nasiliło i tak trwa już drugi tydzień - wraz z krwawieniem wymacałam sobie na szyi najpierw jednego a potem drugiego węzła chłonnego - obydwa sa spore, wielkości fasoli jaś, bolesne przy dotyku. Jutro idę do mojej hematolog (jutro, bo sama się boję a mąż dopiero jutro wolne od pracy). Bardzo się boję czy mogło to wszystko wrócić tak szybko?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group