jestem wróciłam i tęskniłam za forum ....za Wami,..
zauważyłam dziwną zależność... więcej u mnie piszecie jak mnie nie ma chyba zacznę częściej znikać
BARDZO Wam dziękuję, że myśleliście o mnie, trzymaliście kciuki , Erin i Anelio Wam dziękuję za telefony, smsy...W ogóle dziękuję, że jesteście.
Jestem po operacji. i na razie tyle. 23 maja kontrola....
weszłam do domu, maluchy mnie dopadły i zryczałam się jak bóbr ale jestem szczęśliwa. Dostałam taką śliczną laurkę... Tatuś napisał wierszyk, Oliwka narysowała ogromne serce eh...jak dobrze być w domu...
resztę opiszę jutro idę się nacieszyć młodymi
chciałam tylko dać znać, że już jestem i Wam podziękować ...
Dziękuję
robiłam już wczoraj masaż limfatyczny...dzisiaj też. a gimnastykę to mam taką, że niewiem gdzie ręce wsadzić...Zostawić faceta na tydzień ...w biurze taki sajgon zrobił w papierach , że do nocy z tego nie wyjdę.
Teraz trochę nerwów jakie wyniki i co dalej...
Poznałam w szpitalu parę fajnych kobitek. W szczególności dwie z którymi byłam 3 dni w pokoju. jedna 43 druga 48 lat. Panie z innych pokoi mówiły, że przychodzą do nas na psychoterapię. i tak na taką jedną w niedzielę u nas w sali 8 kobitek pełno słodyczy (bo córka jednej starszej Pani chyba ma cukiernię więc codziennie umilała nam czas wypiekami) wchodzi lekarz, patrzy i ze śmiechem mówi " ja się zastanawiałem gdzie połowę oddziału wymiotło- widzę, że wszystko dobrze".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum