Witam, od urodzenia mam na policzku znamię wielkości ok 5mm. We wrześniu znamię zaczęło "buzować". Poszłam na badanie wideodermatoskopem (prywatnie). Lekarz nie stwierdził zmian, powiedział, że prawdopodobnie podrażnienie kosmetykami. Buzowanie nie minęło, okolica znamienia (jakieś 3mm, z jednej strony) zaczęła puchnąć, a wczoraj zauważyłam, że znamię się odbarwia z jednej strony (z tej właśnie z której puchnie). Dzwoniłam po lekarzach i pierwszy możliwy termin wycięcia to 20-tego lutego, czy to nie za długi okres oczekiwania w takim przypadku??? Mam jeszcze pytanie, bo wszyscy lekarze do których dzwoniłam to prywatni dermatolodzy (lub chirurdzy). Jaka jest droga, żeby załatwić wszytko przez NFZ, czy muszę mieć skierowanie od rodzinnego (100 lat nie byłam u niego). I czy ktoś mógłby mi polecić jakiś ośrodek w Poznaniu. Z góry dziękuję.
Mam jeszcze pytanie, bo wszyscy lekarze do których dzwoniłam to prywatni dermatolodzy (lub chirurdzy). Jaka jest droga, żeby załatwić wszytko przez NFZ
Idź do dermatologa, dermatolog [jeśli uzna, że to wskazane] wystawi skierowanie do chirurga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum