Witajcie drogie Panie!
Nazywam się Karolina Dymitruczuk i potrzebuję Waszej pomocy. Od pewnego czasu zaczęłam pomagać w jednej z warszawskich fundacji, która opiekuje się kobietami chorymi na raka piersi. Jednak ta pomoc jest znikoma. Dlatego razem z koleżanką wpadłyśmy na pomysł projektu. Anna - moja przyjaciółka, amatorsko zajmuje się fotografią. Chciałybyśmy zrobić plenerową wystawę zdjęć kobiet chorych na raka piersi. Mieszkamy na Lubelszczyźnie. Ściana wschodnia w wielu kwestiach dotyczących nowotworów jest jednak daleko w tyle.. Wyobrażenie kobiet zdrowych o chorobie, a także podejście kobiet chorych zaszywających się w swoim świecie ograniczającym się do domowych czterech ścian i rodziny jest przerażające.. Podobnie jak refundowane badania mammograficzne dla kobiet w wieku 50-69 lat sprawiają, że wiele kobiet, których ta granica nie dotyczy uważają, że rak też ich nie dotyka.. Jakże to strasznie błędne myślenie. Wystawa miałaby na celu uświadomienie kobiet, że trzeba się badać, a także uświadomienie kobiet chorych, że to nie jest wyrok. Pamiętajcie dziewczyny, to nie jest wyrok. Wy macie prawo, tak jak miałyście przed chorobą, żyć i funkcjonować normalnie!
Przechodząc do sedna - potrzebujemy modelek. Kobiet, które w okresie sierpnia chciałyby wziąć udział w sesji zdjęciowej na terenie Warszawy. Znalazłyśmy już w Warszawie stylistki i wizażystkę, które bardzo chętnie pomogą nam charytatywnie przy sesji. Anna sesję widzi w ten sposób, że chciałaby ukazać kobiety w życiu codziennym. Nie przesadnie wystylizowane, tylko naturalne.
Kochane, pomóżcie nam. Pomóżcie nam uświadomić kobiety, że muszą się badać. Pomóżcie odzyskać kobietom ich życie sprzed choroby. Nie chcemy od Was wiele - chcemy chęci.
Pozdrawiam, Karolina.
O kontakt proszę:
-bezpośrednio tutaj w poście
-adres email -
kdymitruczuk@wp.pl
-czekam na Was także na facebooku - Karolyna Dymitruczuk.