[ANNA2007]

U mojej siostry stwierdzono w tym tygodniu nowotwór złośliwy w głowie i trzonie macicy.
Nie wiemy gdzie jest główny, podejrzewam że lekarze też nie wiedzą i dlatego chcą pobrać jeszcze raz wycinek do badania histopatologicznego.
Siostra przebywa w tej chwili w szpitalu w Radomiu, ale chcemy ją stamtąd zabrać do |Warszawy.
Gdzie powinniśmy się najpierw udać, żeby ją jak najszybciej przewieźć do miejsca, w którym ją będą ratować.
Nie ukrywam, że w grę wchodzi czas. Chcielibyśmy także wiedzieć ile tego czasu orientacyjnie mamy

[Richelieu]

ANNA2007 napisał/a:

U mojej siostry stwierdzono w tym tygodniu nowotwór złośliwy w głowie i trzonie macicy. Nie wiemy gdzie jest główny, podejrzewam że lekarze też nie wiedzą i dlatego chcą pobrać jeszcze raz wycinek do badania histopatologicznego.

Wynik badania obrazowego (TK), choć jednoznacznie tego nie rozstrzygający,
wskazuje - wg lekarza go opisującego - na prawdopodobny charakter przerzutowy (meta[statyczny]) guzów w mózgu.
Oznaczałoby to niestety uogólnienie choroby do najwyższego IV stadium zaawansowania
i wynikający z tego brak możliwości wyleczenia.

ANNA2007 napisał/a:

Siostra przebywa w tej chwili w szpitalu w Radomiu, ale chcemy ją stamtąd zabrać do |Warszawy. Gdzie powinniśmy się najpierw udać, żeby ją jak najszybciej przewieźć do miejsca, w którym ją będą ratować.

Wybór warszawskiego CO jako jednego z najlepszych w kraju jest dobrym krokiem,
w celu zorganizowania opieki w tym ośrodku i z uwagi na rozpoznany nowotwór trzonu macicy
proponuję konsultację w Klinice Nowotworów Narządów Płciowych Kobiecych.
Możecie wcześniej umówić się telefonicznie na konsultację, pamiętając by zabrać na nią wszystkie posiadane wyniki badań,
w tym zapisy badań obrazowych (płyty CD z obrazami) a nie same ich opisy.

ANNA2007 napisał/a:

Chcielibyśmy także wiedzieć ile tego czasu orientacyjnie mamy

Podejrzewam, że nawet lekarz może mieć problemy z precyzyjną odpowiedzią na to pytanie,
jednak ponieważ te guzy w mózgu, najprawdopodobniej przerzutowe, są liczne, musicie liczyć się z tym,
że może się okazać, iż tego czasu nie jest bardzo dużo.


Pozdrawiam i witam Cię na forum.

[ANNA2007]

Dziękuję za informacje. Siostra już od 19.11 jest w Centrum Onkologii w Warszawie. Teraz wszystko w rękach lekarzy i będziemy czekać na cud