witam wszystkich jestem nowa i muszę coś pisać coś robić pogadać z kimś bo dostanę do głowy .
Moja mama - 72 lata ma zdiagnozowanego raka jajnika z naciekiem ,
jest tydzień po operacji usunięto jej 2 jajniki wyrostek , część otrzewnej okrywającej jelita, węzły chłonne
i teraz16 czerwca będzie wynik histopatologiczny zbierze się komisja i zapadnie decyzja co dalej .
Boże to czekanie.
Jama brzuszna jest czysta bez wodobrzusza mama czuje się dobrze ma apetyt , nie wymiotuje i to mnie trochę pociesza-
- wynik CA- 125 przed operacją był lekko podwyższony a HE-4 wynosił 140 przy normie do 150
- nie mogę sobie znależć miejsca chodzę tu i tam byle tylko nie siedzieć sama w domu bo ryczę
usunięto jej 2 jajniki wyrostek , część otrzewnej okrywającej jelita, węzły chłonne
Tak szeroki zakres zabiegu może okazać się skuteczny dla osiągnięcia wyleczenia,
co jednak będzie zależało od zaawansowania choroby, którego na razie nie znamy bez wyniku histopatologii.
kachna1965 napisał/a:
16 czerwca będzie wynik histopatologiczny zbierze się komisja i zapadnie decyzja co dalej .
Daj znać, jak otrzymacie ten wynik, wtedy będzie można powiedzieć coś więcej,
także na temat możliwego dalszego postępowania i szans powodzenia leczenia.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Usg
stan po usunięciu macicy bez przydatków (2006 r)
Miednicę małą wypełnia zmiana wielokomorowa o wym. 77x63 mm z bogatym unaczynieniem w obrębie przegród .Opisywana zmiana wychodzi prawdopobnie z jajnika prawego.
rtg płuc
W okolicy bieguna dolnego wnęki płucnej prawej 20x15mm -Tu? do dalszej diagnostyki.Pola płucne bez patologicznych zmian ogniskowych.
Tomograf
Tk jamy brzusznej wielofazowe bez kontrastui z kontrastem
W obrębie wątroby widocznych jest kilka zmian ogniskowych. Część z nich wykazuje charakter płynowy - torbieli.Natomiast trzy zmiany wykazują inną gęstośc nie płynową a ich sposób wzmocnienia jest podobny jak sposób kontrastowania się naczyniaków. Ich wymiary osiągają 35x24mm, 21x13mm, 18x15mm. Trzustka bez uchwytnych w badaniu TK zmian ogniskowych różniących się swoją gęstością od pozostałej części miąższu .Sledziona prawidłowa. obie nerki położone typowo, wielkości prawidłowej, w miąższu lewej nerki widoczne jest zwapnienie o dł. 7mm .Poza tym nerki prawidłowe.Oba nadnercza niepowiększone , bez zmian ogniskowych Wolnego płynu ani istotnie powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej nie wykazano
W obrębie jajnika prawego zmiana lito-torbielowata o wymiarach około 45x29mm. W okolicy widoczny jest płyn (utrudnia pomiar części torbielowatej, który przemieszcza się do jamy Douglasa i okolicy pętli jelitowych.W okolicy widoczny jest naciek, który łączy się z kikutem pochwy- struktury trudne do oddzielenia od siebie.Pęcherz moczowy o ścianach gładkich , jednak wydaje się być nacieczony przez zmieniony jajnik.W okolicy tej zmiany widoczne są pojedycze węzły chlonne (okrągłe, drobne , wzamacniające się po kontraście- podejrzane)o średnicy 6mm.Ponadto widoczne są także pojedyńcze pasma nacieku okolicznej tkanki tłuszczowej.Przestrzeń mezorektalna w badaniu TK wydaje się być wolna od nacieku.
Duży patologiczny węzeł chłonny widoczny jest w obrębie prawej pachwiny o wymiarach 24x17mm
nie wiem czy już coś z tego opisu można wnioskować? Proszę o odpowiedż
rtg płuc
W okolicy bieguna dolnego wnęki płucnej prawej 20x15mm -Tu? do dalszej diagnostyki.
Ta zmiana - być może guz - znajdująca się w płucu, wymaga dalszej diagnostyki.
Skoro lekarz tak to opisał, można założyć, że nie wyklucza nawet jej złośliwego charakteru,
chociaż niekoniecznie tak musi być - mają pomóc to ocenić wyniki dalszych badań.
kachna1965 napisał/a:
Duży patologiczny węzeł chłonny widoczny jest w obrębie prawej pachwiny o wymiarach 24x17mm
Tak duży węzeł (o wymiarze ponad 15 mm) każe brać pod uwagę także jego złośliwy (przerzutowy) charakter.
Konieczna jest dalsza diagnostyka - np. operacyjne usunięcie i histopatologiczne przebadanie tego węzła.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Wyniki z 2015.05.27 i 2015.06.08 mówią o stwierdzeniu obecności przerzutu raka endometrioidalnego w sieci większej.
Wynik z 2015.06.10 mówi o stwierdzeniu obecności raka tego typu w:
jajniku, jajowodzie, wyrostku robaczkowym, otrzewnej ściennej, naczyniach wnęki jajnika.
Podane przez Ciebie wyniki nie obejmują zmian w płucach,
co uniemożliwia odniesienie się do oceny ich przerzutowego charakteru.
Niezależnie od tego obecność przerzutów w otrzewnej i lokalnych węzłach chłonnych
mówi o co najmniej lokalnym zaawansowaniu choroby, będącym jednym z niekorzystnych czynników rokowniczych.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
dziękuję za interpretację wyniku.
Jutro jadę z mamą do poradni onkologicznej, aby wyznaczyli datę przyjęcia na oddział bo ma mieć podaną chemię.Jeszcze płuc dokładnie nie badali.Zmartwiłam się bardzo tym niepomyślnym rokowaniem, myślałam że jest lepiej .Czy mama ma szansę przeżycia 5- letniego z tym nowotworem?
według badania histopatologicznego lokalne węzły chłonne są wolne od przerzutu, a może ja się mylę już sama nie wiem
według badania histopatologicznego lokalne węzły chłonne są wolne od przerzutu
To nie bardzo "pasuje" do tych powiększonych węzłów chłonnych uwidocznionych w badaniu TK.
Ale wymaga komentarza ze strony lekarza prowadzącego leczenie.
Ocena Waszej sytuacji zależy przede wszystkim właśnie od tego, czym są zmiany uwidocznione w badaniu TK.
kachna1965 napisał/a:
Czy mama ma szansę przeżycia 5- letniego z tym nowotworem?
Odpowiedź na to pytanie, a ściślej o wielkość tej szansy, zależy od zaawansowania choroby,
więc przede wszystkim od tego, czy powiększone węzły chłonne (i guzy w płucach) są przerzutami.
Jeśli tak, wówczas przeżycie 5 lat (lub więcej) byłoby raczej mało prawdopodobne,
w przeciwnym razie bardzo możliwe.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
mama jutro dostanie pierwszą chemię.Dzisiaj o 20 .00 ma wziąć 20 tabletek dexametazonu i o 2.00 znowu 20 tabletek dexametazonu- co to za lek? no i te dawki takie duże
W badaniu histopatologicznym jest napisane
zatory z komórek raka w naczyniach wnęki jajnika z mikronaciekaniem- czyli znaczy to że już doszło do rozsiania drogą krwionośną czy niekoniecznie?
Bardzo proszę o jakieś dobre rady żeby zapobiegać mdłościom i wymiotom przy chemioterapii
ja przygotowałam mamie pokrojony imbir do ssania, miętowe cukierki i odgazowaną colę może jeszcze znacie jakieś dobre sposoby?
zatory z komórek raka w naczyniach wnęki jajnika z mikronaciekaniem- czyli znaczy to że już doszło do rozsiania drogą krwionośną czy niekoniecznie?
Mogło dojść do (mikro-)rozsiewu, ale nie musiało,
zależy to od tego, czy z tych zatorów (które zostały usunięte) wcześniej "poszły dalej" jakieś komórki nowotworowe.
Tego nie wiadomo, ale jeśli nawet tak się stało, to wdrażana chemioterapia ma za swój cel doprowadzenie do zniszczenia tych ewentualnych dalszych mikroprzerzutów.
kachna1965 napisał/a:
Bardzo proszę o jakieś dobre rady żeby zapobiegać mdłościom i wymiotom przy chemioterapii
Zobacz także ten wątek (jeśli jeszcze tam nie zaglądałaś).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
witam
mama jest po pierwszej chemii - dostała ją 18.06- zniosła ją bardzo dobrze, bez
wymiotów i mdlości. Minęły 2 doby i nadal czuje się dobrze jest tylko trochę osłabiona.Podejrzewam że objawy uboczne bardziej nasilone jeszcze się pojawią tylko nie wiem jakie- czy wymioty mogą jeszcze się pojawić ?Bardzo się denerwuję dzwonię do niej co godzinę i pytam jak się czuje, w nocy prawie nie śpię.Moja mama jest w lepszej kondycji psychicznej niż ja
Proszę mi powiedzieć jak to jest z tymi objawami ubocznymi po chemii
wiesz co, moja Mamcia po pierwszej chemii miała tylko delikatne nudności, do przeżycia. po tygodniu doszło osłabienie. Dopiero po następnych cyklach skutki uboczne się nasiliły, ale z powodzeniem można je kontrolować. Więc nie ma co na razie panikować, skoro jest ok.
Mama powinna odpoczywać, dbać o zdrową, lekkostrawną dietę, a przede wszystkim jeść to, na co ma ochotę, spacerować, jeśli ma na to siłę
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
to znowu ja - i będę częstym gościem na forum bo pewnie i problemów będzie przybywać
Co mama może brać z leków p\bólowych? - bo od dzisiaj bolą ją trochę stawy i mięśnie, lekarka w szpitalu mamy nie poinformowała jak złagodzić ból.
Mama jest miesiąc po operacji i odczuwa kłujące bóle brzucha od czasu do czasu po lewej lub po prawej stronie czy to jest normalne?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum