Jeżeli ból nie ustępuje zgłoście się do Poradni Leczenia Bólu.
Tam są specjaliści i coś na pewno poradzą.
Dokładnie tak. Sama jestem pod opieką takiej poradni, zgłoście się tam ( może Was skierować zarówno onkolog albo Wasz lekarz rodzinny) a na pewno ustawią Dziadkowi leczenie. U mnie tez trochę to trwało ale teraz oprócz plastrów biorę inne leki i jest w miarę dobrze.Jak się pogarsza, idę do poradni i znowu Pani doktor coś kombinuje.
Jakie plastry ma dziadek i w jakiej dawce?Czy wogóle nie pomagają czy działają tylko czasem?