Autor |
Wiadomość |
Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
zoi
Odpowiedzi: 1080
Wyświetleń: 600316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-11-23, 20:52 Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
Dawno nie zaglądałam na forum. .. Wiedziałam, że jest źle, ale ta wiadomość mnie zmroziła i przybiła. Boże wielki! Żegnaj Inko. Tak strasznie mi przykro |
Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
zoi
Odpowiedzi: 1080
Wyświetleń: 600316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-01, 19:16 Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
Jezu Chryste Przytulam mocno i modle się. Trzymaj się Inko. |
Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
zoi
Odpowiedzi: 1080
Wyświetleń: 600316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-14, 15:41 Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
Nie piszę w twoim wątku, ale go czytuję, podziwiając twoją dzielność, mądrość i poczucie humoru. Pozwolę więc sobie nieśmiało dołączyć do grona osób zachęcających cię do podzielenia się twoimi talentami literackimi, doświadczeniami i wiedzą z bliźnimi. Pisz, ale nie testament dla potomnych, bo to słowo źle mi się kojarzy i budzi we mnie negatywne emocje , ale książkę dla współczesnych. Może jednak warto przynajmniej spróbować? A nuż się uda
Niezależnie od tego trzymam mocno kciuki i modlę się za was oboje. O kotce też pamiętam Życzę wam wszystkim dużo sił witalnych i szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam
zoi |
Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
zoi
Odpowiedzi: 1080
Wyświetleń: 600316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-03-24, 14:26 Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
No to jest już osiem, bo ja też się przyłączam z kciukami, żeby spełniły się wszystkie "żeby".
A tamta Zoja to nie ja aczkolwiek dostrzegam pewne podobieństwo w dziedzinie zarażania uśmiechem i optymizmem. Pragnęłabym, żeby ludzie śmiali się jak najczęściej. To naprawdę pomaga |
Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
zoi
Odpowiedzi: 1080
Wyświetleń: 600316
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-03-23, 19:17 Temat: Wznowa - II ścieżka chemoterapii |
To dobra wiadomość, że jest nadzieja. JaInko, dopiero ostatniej nocy przeczytałam caluśki twój wątek od początku do końca. Mój Boże, ile ty już przeszłaś. Dzielna i wspaniała z ciebie babka. Trzymam mocno kciuki i ciepło pozdrawiam
zoi |
|