1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jelita grubego z przerzutami do wątroby i płuc |
vioom
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 11338
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-04-12, 13:59 Temat: Rak jelita grubego z przerzutami do wątroby i płuc |
Witaj,
Terminalną fazę jakiejkolwiek choroby (przede wszystkim choroby nowotworowej) powinien leczyć odpowiedni specjalista - tacy specjaliści pracują w hospicjum (także i najważniejsze hospicjum domowym, które nie odbiera możliwości codziennego kontaktu z chorym a umożliwia mu godne spędzenie czasu, który pozostał - bez bólu, bez zaburzeń psychiatrycznych, bez niepotrzebnego nikomu cierpienia).
Chciałbym także odnieść się do opisu leczenia chirurgicznego i pretensji do lekarza operatora i lekarza prowadzącego w tamtym czasie. Rozumiem, że trudno pogodzić się z całą sytuacją ale:
1. Każdy zabieg - od podania leku dożylnie do złożonej i rozległej operacji kardiochirurgicznej wiąże się z ryzykiem wystąpienia powikłań - w tym poważnych powikłań prowadzących nawet do śmierci. Ryzyko to przed operacją chora zaakceptowała podpisując odpowiednie dokumenty.
2. Leczenie chirurgiczne jest sztuką. Lekarze decydują o zakresie operacji praktycznie dopiero po jej rozpoczęciu. Nigdy przed operacją nie będą dokładnie znane warunki przeprowadzenia zabiegu - dlatego tak wiele czynników wpływa na ostateczny wynik leczenia chirurgicznego.
3. Twierdzisz, że operacja odbyła się za późno (na jakiej podstawie?) ale nie można tego zweryfikować bez żadnej dokumentacji medycznej.
4. Pojawiła się sugestia "podania do sądu" lekarza tj. jego oskarżenia (o błąd w sztuce? niedopełnienie obowiązków?). Przede wszystkim uważam, że podać do sądu można sam nowotwór ale wątpię, żeby wspomniany się tym przejął... Proponuję trochę rozważniej formułować oskarżenia.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|