1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
stefanek
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 41824
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2013-04-13, 12:40 Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
Nie oznaczano ci wartownika i nie wycinano wezlow bo mialas niski Breslow 0,7m? Przy takim niskim nie wykonuje sie tego. |
Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
stefanek
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 41824
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2013-03-01, 12:48 Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
Ja to nazywam terapia zapomnij i korzystaj z zycia Oczywiscie trzeba byc czujnym i nie lekcewazyc niczego |
Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
stefanek
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 41824
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2013-03-01, 09:29 Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
Aniu zadne badania w niczym nie pomoga w przypadku cienkich czerniakow. Oczywiscie nalezy sie ogladac i macac wezly chlonne ale to wszystko. Czerniak moze wrocic nawet za 20 lat. Bedziesz cale zycie chodzic na badania? Od tego mozna dostac paranoji |
|
|