Autor |
Wiadomość |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-11-02, 19:10 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Witam . Taki temat już istnieje : http://www.forum-onkologi...kich-vt4731.htm |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-05, 16:53 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
atram napisał/a: | Soja, W pełni podzielam Twoje zdanie. Mój Tatuś zmarł trzy dni przed wigilią. Podczas świąt byłam w szoku, w pełni nie dochodziło do mnie to, co się wydarzyło, odczuwałam wielki ból i samotność. Mogłoby się wydawać, że kolejne święta bez Taty będą już bardziej spokojne. Niestety to nieprawda, im bliżej Wielkanocy, tym większy ból, poczucie osamotnienia i niesprawiedliwości. Nasuwają się miłe wspomnienia z ubiegłego roku.Nie wiem, kiedy to minie, czy w ogóle minie??? |
U mnie to nie minie . Dla mnie już nic nigdy nie będzie takie samo . Wraz z śmiercią mojej mamy czas stanął w miejscu. |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-04, 19:49 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Ja świąt nie robię . Mam dość królików, kurczaków, jajek i najchętniej wysadziłabym w powietrze koszyk ze święconką . Jestem jak Grinch - Świąt nie będzie . Nie mam siły ani ochoty nawet o nich myśleć . Bez mamy to denne . |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-29, 17:03 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Wiecie, czego się teraz boję, po tych okropnych świętach ? Lata . Mamcia zawsze siadała z moją córeczką na ławeczce przed domem i opalała kostki, a córeczka bawiła się obok niej . Słoneczko świeciło, wszystko kwitło, trawka zielona, owady brzęczały, niebo bez chmurek, pieski wygrzewające futerka, mamusia szczęśliwa z wnuczką . Wieczorami przychodziły jej przyjaciółki na ploteczki i tak sobie razem siedziały na tej ławeczce przy kawce . A teraz na ławeczce nie będzie nikogo ........................... Moja córeczka ( 4 lata ) cały czas mówi o swojej babci . Dzisiaj rano jak wstała to podsłyszałam jak szeptem mówi do siebie : Kocham Cię Babciu Gosiu . A jak jej coś nie pasuje to mówi, że idzie do babci Gosi, bo babcia ją Kocha najmocniej na świecie i siedzi na maminym łóżku ( na tym, na którym mamcia umarła ). Daje buziaki babci na zdjęciu . A mnie się serce kraje....................... |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-27, 22:26 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Zgadzam się z wami w pełni . Najgorsze święta w moim życiu . Dobrze, że to już po . Kolejne pewnie będą nielepsze, bo bez mamusi już nic, nigdy nie będzie takie samo :( |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-24, 23:43 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Wlaśnie wróciłam od mamusi . To były z całą pewnością najgorsze święta w moim całym życiu . U mamuni tyle zniczy . Tak jasno od światełek . Tak przyjemnie przy jej grobie . Nie chciało mi się wogóle wracać do domu, ale miałam wrażenie, że mamunia mówi mi, żebym już szła, bo za długo siedzę . http://www.youtube.com/watch?v=Epzmk8_jb6Q |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-24, 14:46 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Jest tragicznie . Dużo gorzej niż przypuszczałam, że może być . Od rana snuję się i ryczę po kątach . Mamusiuuuuuuuuuu.............................................................
|
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-24, 00:40 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Odkąd ta piosenka się pojawiła, moja mamusia cały czas to nuciła : i dopiero gdy zawoła bóg, to pożegnam wszystkie te rzeczy i znów pójdę boso, pójdę boso ........... Ja się o to jej śpiewanie wkurzałam, bo czułam o co jej chodzi . No i poszła......................... Dla Ciebie mamuniu : http://www.youtube.com/watch?v=csSefjNCXn0 |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-23, 23:04 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Mordoklejka napisał/a: |
Niech więc będzie. "Święta". Ale modlę się w duchu, żeby minęły jak najprędzej, w mgnieniu oka. Niech ten cały szum wokół choinki, prezentów i szczęśliwych rodzin się skończy.
Może zapadniemy razem w sen zimowy, jak niedźwiedzie? Byłoby cudownie... |
Ja też liczę na to, że szybko miną . Jak niedżwiedzie - o tak, byłoby cudownie ................... |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-23, 00:05 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Ten dzień się zbliża coraz bardziej, a mnie coraz bardziej wysiadają nerwy . Totalnie sobie nie radzę . Ja chcę do mamyyyyy ................................... |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-21, 22:13 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Ja mam do mamuni na cmentarz bliziutko . 10 minut piechotą . |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-21, 21:11 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
agamaz napisał/a: | Ja też mam w razie godziny"W" coś dla kogoś.
Ale czy ja mam chęci spotkać się z kimś?
Na ta godzinę mówię nie.
Cmentarz stał się moim drugim domem.
Zawsze bałam się ciemna,mroku na cmentarzu.
Teraz siedzę i jest mi tam dobrze. |
Ja mam identycznie . Cmentarz to teraz mój drugi dom . Potrafię tam siedzieć nawet do 23 - 24 w nocy . I tylko tam czuję się dobrze . |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-21, 16:25 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Dla mnie wigilia od zawsze była najradośniejszym dniem w roku, a na święta Bożego Narodzenia czekałam cały rok, bo je uwielbiałam . A teraz będą najsmutniejsze, niechciane święta i najsmutniejsza wigilia . |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-21, 01:10 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
Dzisiaj siedziałam przy grobie mamy długo i patrzyłam w słońce . Miejsce gdzie leży mamusia to jedyny róg cmentarza na który zawsze słońce świeci . I tak sobie myślałam, że jest mi z nią na tym cmentarzu tak dobrze . Spokojnie, bez problemów, bez świąt . Tylko ona i ja - jej dziecko . Chciałam tam zostać już na zawsze . Zasnąć przy jej grobie w promieniach słońca i obudzić się w jej ramionach daleko od tego wszystkiego co jest tutaj. Być z moją najukochańszą, najlepszą jaką mogłam sobie wymarzyć mamusią . Czuję się jak malutkie dziecko zostawione samo bez opieki na świecie . Tylko moja córeczka trzyma mnie przy życiu . Nikogo oprócz niej nie mam. Świąt nie będzie . Spędzę je z mamą na cmentarzu . |
Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
soja
Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 42439
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-19, 22:26 Temat: Pierwsze Swięta bez bliskich ??? |
mis123 napisał/a: | siedzę w pracy....co rusz gdy przychodzi jakiś klient i żegna się uśmiecha się życzliwie i życzy wesołych świąt....a człowiek musi się uśmiechnąć i życzyć tego samego....a serce z każdym "wesołych... i szalonego sylwestra" pęka...a ja sama mam ochotę rozryczeć się i uciec od tego wszystkiego.... wiecie co chciałabym zrobić gdybym tylko mogła ??? Usiąść przy mamy grobie i nie odchodzić stamtąd ani na minutę i przesiedzieć tam całe te święta.....tam na cmentarzy przynajmniej nie ma uradowanych rodzin, prezentów i całej tej MAGII, która prysła z śmiercią mamy..... ;(((((((((((( |
Jakbyś mi to z ust wyjęła . Mam identycznie.......................... |
|