1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nowotwór jelita grubego? |
rosssi44
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 16903
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-26, 20:06 Temat: nowotwór jelita grubego? |
Pilna wizyta i skierowanie na operację, jest szansa pełnego wyleczenia, pozdrawiam. |
Temat: Rak trzonu trzustki |
rosssi44
Odpowiedzi: 149
Wyświetleń: 60946
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-17, 14:40 Temat: Rak trzonu trzustki |
Iwonka1, zbiornik wielkości 3,5x5 cm jest dość duży. Może dawać objawy typu ucisk w jamie brzusznej, nudności, wymioty ( z powodu pogorszenia perystaltyki czyli ruchów robaczkowych jelit), niedrożności mechanicznej bym się nie obawiał. Na ciśnienie krwi teoretycznie też może wpływać (jeśli uciska na jakieś naczynia), choć jest to mało prawdopodobne.
Co do pytania o węzeł: chodzi po prostu o pojedynczy węzeł chłonny, który uległ powiększeniu. W nowotworach monitoruje się obraz regionalnych (okolicznych) węzłów chłonnych, w celu oceny czy nie są naciekane przez nowotwór, jeśli tak należy je usunać. Jednak w tej sytuacji powiększenie węzła chłonnego może być odczynowe (jako skutek manipulowania - operacji) w tamtej okolicy. Doszło do stanu zapalnego i węzeł chłonny się powiększył, często na stałe. Zdrowi ludzie, którzy przebyli infekcje górnych dróg oddechowych często mają powiększone pojedyncze węzły chłonne szyi, na skutek odczynowości, jest to niegroźne.
Odnośnie markerów nie mogę się wypowiedzieć, bo nie podała Pani, o które chodzi. Życzę powodzenia i pozdrawiam |
Temat: wycinek z żołądka |
rosssi44
Odpowiedzi: 334
Wyświetleń: 188899
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-12, 22:59 Temat: wycinek z żołądka |
Proszę poszukać w internecie miejscowości, do której ma Pani dość blisko i wybrać się do lekarza, który zrozumie że tylko ampułki uśmierzają ból. Nie ma innego wyjścia w tej sytuacji. Co do tego, dlaczego tabletki nie pomagają, to najprawdopodobniej to wynika z tego, że po pierwsze są w stosunkowo małej dawce (wyobrażam sobie że ból u Pani jest bardzo nasilony), a po drugie wchłaniają się powoli i ich działanie rośnie "liniowo", czyli Pani organizm adaptuje się do sytuacji, szczególnie że nastąpiła z pewnością tachyfilaksja na lek (wyrobiła się tolerancja, mniejsze dawki nie wywołują takiego efektu jaki wywołałyby u osoby nie przyjmującej morfiny). Natomiast ampułki, ze względu na drogę podania, działają znacznie szybciej i "pełną mocą" chwilę po podaniu, dlatego uśmierzają ból. Jeśli chodzi o to czy decydować się na chemioterapię to jest to Pani decyzja, ale moim zdaniem to dobry wybór żeby nie zgadzać się na "50% ryzyko śmierci". Polecam jak napisałem wyżej, udać się do lekarza, który wypisze ampułki, prowadzić jak najbardziej (na ile to możliwe) komfortowy tryb życia, wybierać się na spacery (jak Pani nie może chodzić to można się starać zorganizować wózek i ktoś Panią będzie woził), i przede wszystkim dużo wiary w wyzdrowienie, proszę się nie poddawać ! Pozdrawiam |
Temat: Wczesna diagnostyka raka trzustki |
rosssi44
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 47731
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-11, 21:21 Temat: Wczesna diagnostyka raka trzustki |
Proszę państwa o wypowiedzenie się, czy chcielibyście nawiązać ze mną kontakt w celu udzielenia informacji o swoich bliskich chorych, o ich przebiegu choroby. Chciałbym coś ruszyć w medycynie jeśli chodzi o wcześniejszą diagnostykę raka trzustki, bo niby ze statystyk wynika, że jest to dość rzadko występujący nowotwór, a jednak, jak widać choćby po tym forum - zdarza się. Co więcej, statystyka ani nie leczy, ani nie pocieszy osoby dotkniętej tą chorobą. Dlatego zachęcam do pomocy, bo bez Was - osób z rodziny chorych, nie ma możliwości lepszego poznania tej choroby, książki zawierają widzę, ale choroby książek nie czytają i różnie to bywa. Najlepszym sposobem na walkę z większością nowotworów jest chirurgia, czyli miejscowe doszczętne wycięcie choroby. Efekty są tym lepsze, im wcześniej dojdzie do leczenia. Niestety pacjenci zgłaszający się do poradni chirurgii onkologicznej, często prezentują już późne objawy choroby, a w badaniach wychodzi że guz jest nieoperacyjny. Moim celem jest próba ustalenia, czy jednak występują jakiekolwiek wczesne objawy, choćby subtelne, na które człowiek nie zwraca uwagi w ogóle, albo ignoruje je, sądząc że są mało istotne, a tłumaczy to faktem typu "jestem już w takim wieku, to może mnie coś boleć" i nie idzie do lekarza. Informacje na temat objawów, mogłyby pomóc w szybszym kierowaniu do diagnostyki, być może mało inwazyjnej (typu badanie USG brzucha), ale to już dalszy etap "odkrywania". Dziękuję za komentarze i pozdrawiam wszystkich |
Temat: Rak trzustki - niejasna styuacja |
rosssi44
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 16405
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-11, 19:04 Temat: Rak trzustki - niejasna styuacja |
Cieszę się jeśli komuś pomogłem Pan T420 chyba mnie nie zrozumiał, nie chciałem urazić, a jedynie obiektywnie wytłumaczyć sytuację. Nie wiem tylko skąd pomysł, że jestem teoretykiem, pozdrawiam
____________
Część postów wydzielona tutaj |
Temat: Nowotwór odbytnicy |
rosssi44
Odpowiedzi: 30
Wyświetleń: 17539
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-10, 20:03 Temat: Nowotwór odbytnicy |
mufas83, nie należy się tak rozpędzać z rozpoznaniem Fragment opisu TK dot. lewego nadnercza, wcale nie oznacza, że najprawdopodobniej jest tam przerzut, choćby z tego powodu, jak wielka różnica jest w wielkości tej zmiany, w porównaniu do zmiany w odbytnicy (znacznie mniejsza). Być może jest tam jakiś inny pierwotny proces rozrostowy, być może łagodny. Co do wyników Pani teściowej, szczególnie morfologii krwi, mam tu na myśli hemoglobinę rzędu 7,1 mg/dl czy hematokryt 25%, to właśnie to jest przyczyną jej osłabienia - niedokrwistość. W jej przypadku wynika ona, z krwawienia z odbytnicy, które jest słabe, ale trwa długo (miesiące), stąd pacjentka jest w stanie zaadaptować się i funkcjonować przy tak niskiej hemoglobinie, i jest "tylko" osłabiona. Zupełnie inaczej wyglądałoby to w przypadku nagłej dużej utraty krwi. Oczywiście jest tutaj wskazane przetoczyć 2-3 jednostki KKcz (koncentrat krwinek czerwonych) co podniesie wartość hemoglobiny o 2-3 mg/dl (1mg/dl/1 jednostkę krwi). Jeśli chodzi o ostateczne ustalenie rozległości choroby, to odbędzie się to śródoperacyjnie. Biorąc pod uwagę wielkość zmiany podaną w wyniku badania, można liczyć na to, że będzie można zastosować leczenie radykalne (całkowite wycięcie choroby). Życzę powodzenia i pozdrawiam. |
Temat: Rak trzustki - niejasna styuacja |
rosssi44
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 16405
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2014-02-10, 19:44 Temat: Rak trzustki - niejasna styuacja |
Dobry wieczór wszystkim, jestem nowy na forum, postaram się pomóc na ile to możliwe. Przeczytałem ten temat i chciałbym nieco wyjaśnić nieporozumienie jakie widzę, że u Państwa zaszło.
Jeśli chodzi o Pana Taty przypadek - T420, to sprawa wygląda tak:
z pierwszego opisu TK wynika, że ewidentnie był guz w trzustce, i lekarze prawidłowo ocenili to, że guz jest nieresekcyjny, ze względu na stopień zaawansowania. To, że guz nacieka naczynia krwionośne typu ż. wrotna, czy t. krezkowa górna oznacza, że komórki nowotworu przedostały się do krwioobiegu, a co za tym idzie choroba z miejscowej, zmieniła się na uogólnioną - powstały przerzuty, które umiejscawiają się w innych narządach, i tam następuje dalszy rozrost nowotworu. Dlatego też guz jest nieoperacyjny w takiej sytuacji, nie ma sensu "wycinać choroby" jeśli nie da się tego zrobić w całości. Jeśli chodzi o to, że w innym szpitalu zadecydowali że guz jest resekcyjny i powycinali nacieki, wydaje się to cóż...wysoce nieprawdopodobne, bo to wbrew zasadom chirurgii onkologicznej. Fakt, że w niektórych krajach np. USA, czy Norwegia, operuje się "do ostatniego momentu", ale badania naukowe pokazują, że tego typu działania nie polepszają rokowania dla pacjenta. Co więcej mogą skrócić jego życie, ze względu na silne obciążenie organizmu takim wielkim zabiegiem jak pankreatoduodenektomia (zabieg Whipple'a). W sytuacjach kiedy guz trzustki daje objaw żółtaczki (masa guza uciska na przewód żółciowy wspólny zamykając jego światło, co uniemowżliwia odpływ żółci do dwunastnicy, skutkiem tego jest cofanie się jej do wątroby i krążenia, zwiększenie stężenia bilirubiny we krwi i zażółcenie powłok ciała, jest to objaw późny raka trzustki) wykonuje się operację paliatywną, która najczęściej polega na wykonaniu zespolenia omijającego, czyli nie rusza się guza, a jedynie uwalnia przewód żółciowy wspólny i wszywa go w inne miejsce jelita, co pozwala odpływać żółci. Alternatywą dla tego zabiegu jest endoskopwe udrożnienie przewodu żółciowego w badaniu zwanym ECPW (endoskopwa cholangiopankreatografia wsteczna), badanie to jest mniej inwazyjne niż operacja, ale może być trudny dostęp do przewodu żółciowego. Sama operacja paliatywna też jest mniej obciążająca niż duży zabieg Whipple'a a polepsza komfort życia. Ostatnią rzeczą o jakiej chciałem wspomnieć to to, że wręcz niewiarygodne są opisy wyników badań, które podał Pan wyżej "mikroskopowo: (...) nie stwierdzono ewidentnych cech raka". Nigdy w życiu nie widziałem tak ogólnego opisu wyniku badania histopatologicznego. To badanie służy rozpoznaniu. Co więcej, jeszcze przy ustalaniu diagnozy: zrobienie TK jamy brzusznej i uwidocznienie guza, już jest wskazaniem do zabiegu, nie potrzeba wykonywać biopsji cienkoigłowej, a właściwie jest to mało sensowne, gdyż podczas takiej biopsji najczęściej nie udaje się prawidłowo pobrać odpowiedniego do badania wycinku, dlatego też wycinek bierze się z preparatu śródoperacyjnego (fragment, lub cały guz - zależy od typu zabiegu). Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego.
|
|
|