1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: terapia jodem po całkowitym usunięciu tarczycy |
ronnie
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 8134
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-11-18, 23:07 Temat: terapia jodem po całkowitym usunięciu tarczycy |
Średnio jest to ok. 3,4 max 5 dni - ja byłem 4 dni. Pierwszy dzień na "otwartym" oddziale, i trzy kolejne w izolatce, wszystko zależy od tego ile jodu promieniotwórczego będzie w Twoim organizmie, dlatego trzeba sporo pić, aby maksymalnie wydalić go ze swojego organizmu - w dniu wypisu jest się 'prześwietlanym' aparatura informującą o zawartości jodu u pacjenta, i wtedy decydują czy wypisują, czy przedłużają pobyt w izolatce. Ja będąc na oddziale byłem na studiach, więc jako tako L-4 nie potrzebowałem, ale pytali czy coś takiego potrzebuję, więc wszystko jest do dogadania |
Temat: terapia jodem po całkowitym usunięciu tarczycy |
ronnie
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 8134
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-11-18, 13:58 Temat: terapia jodem po całkowitym usunięciu tarczycy |
Witaj!
Ja podobnie jak Ty leczony byłem w Poznaniu - konkretnie na Przybyszewskiego, w skrócie postaram się odpisać na Twoje pytania.
1. jak się przygotować - czy trzeba rzeczywiście zabrać rzeczy, które potem są do wyrzucenia?
Mi lekarze mówili że owszem można zabrać ubrania ze sobą, ale należy wyprać je osobno, najlepiej 2 razy, ja jednak wolałem "dmuchać na zimne" i zostawiłem je na oddziale, najlepiej ze sobą zabrać ubrania gorszej jakości, aby nie było ich szkoda . Telefon komórkowy miałem ze sobą w foreczku foliowym.
2. jak z użytkowaniem np. komórki w szpitalu?
Tak jak pisałem wyżej, telefon w woreczku foliowym i powinno być ok, jod głównie wydalamy przez pot, ślinę, mocz, dlatego lepiej nie dotykać bezpośrednio sprzętów tego typu.
3. jak wygląda ta tzw. kwarantanna po badaniu? czy faktycznie nie można od razu wracać do domu i lepiej "pomieszkać" przez 1-2 tygodnie gdzieś indziej, jeśli np. ma się w domu dziecko?
Przy wypisie dostaje się informację na jak długo ograniczyć kontakty z:
dziećmi i kobietami w ciąży, o zachowaniu odległości od osób na 2 m, 1 m, i jak długo spać w osobnym łóżku. U mnie cały cykl zamknął się w 3 tygodnie. Jeśli masz możliwość zamieszkania na jakiś czas osobno, to warto o tym pomyśleć, jeśli nie, to maksymalnie ograniczyć kontakt z osobami z najbliższego otoczenia, głównie chodzi tu o dzieci i kobiety w ciąży. Ja spożywałem posiłki przy pomocy naczyń jednorazowych, miałem osobną łazienkę. Lepiej dmuchać na zimne, może nie na cały okres "kwarantanny" ale przez kilka pierwszych dni, gdzie to promieniowanie jest najwyższe.
Pozdrawiam |
|
|