Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-07, 21:10 Temat: Rak jajnika uogólniony |
Dziękujęmy. |
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-06, 22:46 Temat: nawrót |
Niestety zbyt szybko witam się ponownie,
4 grudnia stwierdzono nawrót choroby. Marker wskazał 99, lekarz zalecił 6 cykli chemii, które rozpoczęły się 23 grudnia - na razie są co tydzień. 23 grudnia marker wyniósł 120. Załączam USG - opis i zdjęcie oraz opis tomografii. Richelieu, uważasz, że chemia wystarczy czy jednak operacja mogłaby być dobrym rozwiązaniem?
Będę wdzięczna za pomoc.
|
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-10-14, 05:09 Temat: rak jajnika uogólniony - dwie dodatkowe chemie |
witam! Mamy nowe wyniki, latem trochę się działo: doszły dwie dodatkowe chemie, tomograf oraz operacja (w sumie druga). Po tym wszystkim chemia nie została ponownie przepisana, jedynie wizyta kontrolna trzy miesiące po operacji (to nie zbyt długi termin?). Czy mógłbyś Richelieu ustosunkować się do opisu wyniku histopatologicznego?
Wyniki oraz wypisy w załącznikach
|
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-16, 16:18 Temat: Rak jajnika uogólniony |
oby! |
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-05-15, 17:10 Temat: dlaczego marker tak bardzo spadł? |
Richelieu kochany, jesteś nieoceniony! Odpisuję na raty akurat, kiedy mamy nowe wyniki. Te wyglądają jakoś dobrze, ale czy tak jest faktycznie? Pomożesz w ocenie? Najbardziej zaskakuje nas tak niski marker, podaję jego stopień z trzech ostatnich badań:
marker:
1. badanie: 1740
2. badanie: 65
3. badanie: zszedł do 9 ??
najnowsze badanie: jama brzuszna i miednica z kontrastem
wynik: wątroba i pozostałe narządy miąższowe jamy brzusznej bez uchwytnych zmian w badaniu CT. Przestrzeń zaotrzewnowa brzucha i miednicy bez widocznych powiększeń węzłów chłonnych. Otrzewna w jamie brzusznej bez zmian naciekowych, bez cech wszczepów.
Opisywane w badaniu poprzednim zmiany guzowato-naciekowe obejmujące pozostałą część narządu rodnego, jelita i pęcherz obecnie znacznie mniejsze.
jama otrzewnej bez płynu.
wnioski: regresja zmian w miednicy małej.
jak zwykle wdzięczna za pomoc
nasionko |
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-03-31, 12:32 Temat: co nowego w temacie |
witajcie,
mama męża jest po czwartej chemii, czuje się bardzo dobrze, nie ma bolesnych powikłań związanych z chemią.
Czy pomożecie w przetłumaczeniu wyników badania jamy brzusznej i miednicy z kontrastem?
wskazania kliniczne: rak jajnika IV
wynik: wątroba i pozostałe narządy miąższowe jamy brzusznej bez uchwytnych zmian w badaniu CT. Przestrzeń zaotrzewnowa brzucha i miednicy bez widocznych powiększonych węzłów chłonnych. Otrzewna w jamie brzusznej bez zmian naciekowych, bez cech wszczepów. W miednicy widoczne zmiany guzowato-naciekowe obejmujące pozostałą część narządu rodnego, jelita i pęcherz. Jama otrzewnej bez płynu.
Spokojnych świąt!! |
Temat: Rak jajnika uogólniony |
nasionko
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14461
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-01-28, 21:38 Temat: Rak jajnika uogólniony |
Cześć,
dwa lata temu pomogliście mi w temacie mojej mamy - za co bardzo dziękuję.
U mamy obecnie wszystko w porządku, jest pod stałą opieką lekarza.
Niestety teraz zakładam wątek dotyczący mamy mojego męża...
Będę wdzięczna za pomoc w interpretacji wyników.
pacjentka ma 53 lata, obecnie jest już po operacji, jutro zaczyna chemię.
Teraz jest już w dobrym stanie psychicznym i dość dobrym fizycznym.
Nie za dużo jednak je - z drugiej strony też puchnie jej brzuch.
Poniżej opis z dostępnych nam wyników. Sprawy, które nie są dla nas jasne - podkreśliłam.
ROZPOZNANIE:
Rak jajnika - Rak surowiczy G3
HISTOPATOLOGIA:
opis makroskopowy:
1. sieć większa - o wymiarach 30x22x3 cm, na przekroju z licznymi białawymi ogniskami.
2. Przydatki prawe - jajnik zmieniony guzowato o wymiarach 5x4x3 cm z jajowodem o długości 7 cm i średnicy 0,5 cm
opis mikroskopowy:
1. sieć z przerzutami raka surowiczego G3
2. rak surowiczy G3
Nowotwór nacieka powierzchnię zewnętrzną jajnika.
W wycinkach z jajowodu nacieków raka nie stwierdza się.
PO OPERACJI:
Lap longitudinalis:
po przygotowaniu pola opercyjnego, cięciem podłużnym, warstwowo otwarto jamę brzuszną i stwierdzono:
- niewielką ilość wolnego płynu w jamie otrzewnowej (pytanie: to dobrze czy źle - co to za płyn) - odessano i przesłano do badania cytologicznego
- liczne guzy sieci większej, w okolicy krzywizny większej żołądka - usunięto sieć spod poprzecznicy
- liczne guzy przerzutowe w miąższu wątroby
- naciek krezki esicy w zroście z guzem lewych przydatków - niemożliwy do usunięcia
- guz przydatków prawych w zroście z tylną blaszką wiązadła szerokiego macicy - uwolniono i odcięto do badania hist-pat przydatki prawe
- wysiew drobnoguzkowy w całej jamie brzusznej
Wykonano prawostronną adnexectomię oraz omentektomię.
Toaleta jamy brzusznej. Dren do jamy otrzewnowej. Warstwowe szycie powłok. Szwy adaptacyjne. Mocz cewnikowany czysty. Stan po operacji dobry.
Dgn.: jw+ Adnexectomia dex. Omentectomia. Drainage. |
Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
nasionko
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 15928
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-09, 18:19 Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
Małgorzata, dzięki za info. Mamie nie zbiera się dużo tego badziewia. Wkuwają się na razie 1-2 razy w tygodniu, chociaż ostatnio nic nie udało się zebrać. Grunt, że ćwiczy, masuje i korzysta z klina.
Dziś też dostaliśmy szczegółowe wyniki. Mogę Was prosić o pomoc w interpretacji i rokowaniach?
ER +dodatni 90% komórek
PGR dodatni 70% komórek
HER2 - "0"
Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam ciepło! |
Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
nasionko
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 15928
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-29, 09:52 Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
dziękuję Wam za odpowiedzi - są dla mnie cenne.
Richelieu, chodziło o siostrę mojej mamy. Zapalenie węzłów oznacza, że były w nich komórki rakowe? Naciekający przewodowy w praktyce oznacza skłonność do przerzutów?
Termar, u mamy od razu po operacji była terapeutka, która pokazała kilka ćwiczeń. Mama robi automasaż i inne kręcenia prawą ręką. Przyznała jednak, że o ścianie zapomniała, ale już zaczyna nadrabiać. Rehabilitację ma wyznaczoną na czas po zakończeniu leczenia, a jeśli dojdzie radio i chemioterapia to może być nawet za kilka miesięcy. Absurd, bo zagrożenie zastaniem chłonki i obrzęku limfatycznego jest najsilniejsze chyba własnie teraz, zaraz po operacji. Eh.
Myślicie, że istnieje opcja, by chłonki nie było trzeba ściagać igłą? Fakt, widać, że się zbiera, ale może nie aż tyle, by trzeba było kłuć..?
Czekamy na środowe szczegółowe wyniki. Dziękuję Wam bardzo i pozdrawiam z mroźnych Mazur. |
Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
nasionko
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 15928
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-28, 00:46 Temat: Rak piersi przewodowy naciekający |
Witajcie!
Wczytałam się poważnie w to forum i wiele się dowiedziałam dzięki Wam.
Potrzebuję jednak jeszcze więcej wiedzy, ale i stworzyć sposobność komuś, kto kiedyś będzie miał podobny problem - by wzorując się na tym poście, miał pogląd na swoją sytuację.
Otóż moja mama (51 lat) ponad dwa tygodnie temu miała zabieg oszczędzający prawej piersi.
Czekamy na ostateczne wyniki, ale mamy też problem z jasnym i jednoznacznym rozczytaniem tego, co już nam przedstawiono.
Czy możecie pomóc? Na razie jest tyle:
Rozpoznanie:
1. I - guz - carcinoma infiltrans ductale G2
II - węzły - Lymphonodulitis 10x
2. docięty margines - wolny od zmian
na resztę wciąż czekamy. Czy pomożecie rozszyfrować opis guza?
Czy mamie wycięto 10 węzłów? To dużo?
mamie zdjęto wczoraj dren, który nosiła dwa tygodnie.
Dziś pojawiła się już górka w okolicach pachy, nad raną operacyjną.
Pojechałyśmy do lekarza, który stwierdził, że "nie nadaje się do ściągania, proszę przyjechać za trzy dni, smarować liaton 1000".
Na karcie przeczytałam, że chodzi o chłonkę, w sieci, że jej zbieranie się jest normalne (to prawda?)
Rozumiem, że będą jej to ściągać co kilka dni. Rozumiem, że chłonka gromadzi się, bo nie ma ujścia.
Czy będzie się tak gromadzić już zawsze? Bo chyba cały czas jest produkowana..?
Będę wdzięczna za pomoc i witam na forum. Chyba będę musiała tu zaglądać często.
Od strony mamy rak to chleb powszedni niemalże.
Mama mamy zmarła na raka wątroby, ojciec dożył 82 lata i wykryto u niego raka płuc (od papierosów pewnie), siostra miała raka piersi i macicy (usunięte).
Czas wziąć się za siebie samą, ale i dbać o mamę, kontrolować wszystko. |
|