Autor |
Wiadomość |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-04-12, 11:31 Temat: Żałoba |
hej Kochani
tez dawno nie pisałam
21 kwietnia minie 9 miesiecy od odejscia Tatusia...
jest lepiej bo jest wiecej tych ni kiedy nie placze a mysle ze tam mu lepiej i juz nie cierpi
mam tz wiecej tych dobrych wspomnien
juz mnie jest w mojej glowie obrazów chorego Taty tak usilnie walczacego i probujacego nam cos powiedziec (ostatnie 3 miesiace przed smiercia Tato juz praktycznie nie mogl mowic rozumialm co my do niego mowimy ale nie potrafil powiedziec zbyt wielu słow)
na cmetarzu juz nie jestem codziennie jak kiedys (moze tez zima swoje zrobila)
ale czesto jak do Taty jezdzimy to psotykamy to ciocie to wujka to kogos innego kto tez przyszedł Go odwiedzic
w marcu minelo 2 lata od diagnozy (wtedy podejrzewali glejaka a si eokazal to przerzut z pluca)
walczylismy 16 miesiecy bardzo intensywnie ale sie nie udalo
nie moge tego pojac i zrozumiec ale wiem ze nie ma sensu pytac dlaczego
tez mam potrzebe wmowic o tym ale wiem ze dla wszystkich dookola to zamkniety rozdzial
ile ja bym dala zeby jeszcze raz jeszcze jeden raz z Tata sie spotkac
bol jest mniejszy ale tesknota chyba jeszcze wieksza
co chwile jest jakas sytuacja kiedy mysle jak mi Go brakuje
nadal mam tez jego numer w telefonie...
i tak bardzo bym chciala zeby mi sie znowu przysnil bo juz taka dawno mi sie nie snil
Kochani trzymajcie sie :* |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-02-07, 16:07 Temat: Żałoba |
tez uwazam ze czas nie leczy
zabliźnia rany i pozostawia slad w nas do konca naszego zycia taka pustke
na poczatku czesto placzemy i zyjemy od placzu do placzu
z czasem czas od placzu do placzu staje sie po prostu dluzszy ale tesknota i pustka zostaje
i lzy na kazde wspomnienie
wierze ze przyjdzie taki czas na wspomnienie o Tacie bede sie juz tylko usmiechac
czekam na ten czas...
wiem tez ze niczego nie mozemy przyzpieszac
kazda zaloba ma swoje tempo |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-02-07, 10:12 Temat: Żałoba |
dokladnie Dziewczyny
ja tez tu zagladam bo tu czuje ze nie musze sie chowac i udawac ze jakos sobie juz radze
jakos jest
ale wcale nie...caly czas placze moze tylko jest to rzadsze...
okrutnie mi Taty brakuje mimo ze to juz pol roku... |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-01-19, 15:46 Temat: Żałoba |
Kochani jak u Was?
dajecie rade?
z akilka dni minie pol roku od Taty odejscia...
wczoraj rodzice mieliby 31 rocznice slubu...
ciezko nadal mimo ze juz prawie pol roku... |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-21, 11:10 Temat: Żałoba |
Ewelina Żurek napisał/a: | Chorujemu inaczej niż nasi przodkowie ale i żyjemy zupełnie inaczej. |
bardzo trafne stwierdzenie
moj dziadek zmarł na raka
moja babcia tez miala raka ale jej sie udalo
Tatus tez zmarł na raka
wiec tez sie boje tego obciazenia
a teraz za uchem mam mały guzek i nie wiem co to
juz dostalam skierowanie do chirurga onkologa od rodzinnej
to jest jakas masakra ile osob teraz choruje :(
ile nas opuszcza :(
moj kolega ma raka watroby
nie mozna go usunąć ani przeszczepic watroby :(
jak go otworzyli to sie okazało z ecala watroba jest zajeta czego nie bylo widac na rezonansie
przeraza mnie to wszystko
jak zycie jest kruche jak trzeba sie cieszyc kazdym dniem... |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-16, 10:41 Temat: Żałoba |
dla mnie tez mąż jes wielkim wparciem chociaz tez czasem nie jest latwo
bardzo mi pomaga ze proponuje zebysmy pojechali na cmentarz
zawsze chodzi ze mna na msze za Tate
nawet placze razem ze mną
tez cierpi bo swoich rodziców ma daleko i moj Tatus zastepowal mu ojca...
siedze w pracy
w radiu leci last christmas i mam łzy w oczach i wlacze zeby nie polecialy na policzki...
boje sie coraz bardziej tych swiat |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-14, 13:44 Temat: Żałoba |
oj Kochane to prawda
ile tu nie napiszemy ze swietnie sobie radzimy to i tak w swieta bedziemy ryczały
patrzac na puste miejsce, dzielac sie opłatkiem
ja juz placze jak mysle o tym
agni5, bierz slub i działaj z dzieckiem
ja wlacze o dziecko juz 5 rok
zaczelam 3 lata przed Taty choroba
ale wciaz sie nie udawało
a potem choroba sprawila ze wlaczylismy na 2 fronty
no i udalo sie na miesiac przed Taty odejsciem ale niestety stracilismy dzidzie
ale sie nie poddajemy
mysle sobie ze skoro Tato u na ziemi nie mogl byc dziadkiem to jest nim tam
a my tu nadal wlaczymy
wiem ze Tato by tego chcial
nie mozemy sie poddac
nasi bliscy patrza na nas i pomagaja nam
wierze ze mamy teraz Oredownika w niebie ktory pomoze nam wyprosic upragnione dzieciatko
ale mimo tego wszystkiego co pisze jak sobie radze
to placze jak jestem sama
jak jade autem
strasznie duzo mam obrazów Taty chorego
ktorym musieliśmy si eopiekowac
robic wszystko od karmienia po przewijanie
takie biednego, kruchego, cierpiacego...
probuje zastepowac te obrazy milymi wspomnieniami ale czasem nie moge
byle do stycznia |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-13, 12:01 Temat: Żałoba |
Kubanetko witaj
zasyanawialam sie co u Ciebie
jak sobie radzisz
wiedze podobnie jak my wszyscy
u mnie tez takie fale przychodza i wtedy nie radze sobie totalnie tylko becze jak dziecko
szczezgolnie jak mam przed oczami Tatusia tak bardzo cierpiacego...
trzymaj sie cieplutko Kochana
jestes silna
wszyscy jestesmy i damy rade zyc dalej |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-13, 11:25 Temat: Żałoba |
ja tez strasznie tesknie
placze ile razy pomuysle o Tacie ale teraz coraz czesciej mysle ze jemu jest tam lepiej
nie cierpi i moze sie nami opiekowac z góry
nie ma Go tu z nami po prostu ciałem
ale wiem ze jest duchem i tak juz zostanie dopoki sie tam nie zobaczymy
staram sie z tym godzic
u nas 16 miesiecy walki ciaglych przerzutów do glowy watroby, ciaglego strachu
Tato mial taka wielka wole walki tak strasznie chcial zyc
a ostatni miesiace bardzo cierpial
po ostatniej operacji glowy bylo juz tylko gorzej
przestal chodzic, sam jesc bo lekki paraliz wystapil a potem juz nie mogl mowic...i byl przykuty do lozka
jak sobie o tym mysle to czuje ulge ze juz nie cierpi a my z nim
tak ciezko bylo na to patrzec
u nas 21 grudnia minie 5 miesiecy
nie wiem kiedy to zlecialo
czuje jakby to bylo wczoraj
to sa takie chwile ze czuje ulge ale tak straszliwie sie boje tych swiat...
czasem sie ciesze ta atmosfera a czasem rycze przy kazdej swiatecznej piosence :( |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-06, 14:26 Temat: Żałoba |
my tez tak robimy ze sie dzielimy
co prawda mama mieszka z bratem ale on pracuje caly dzien wiec dopiero wieczorem jest w domu
staram sie do niej zagladac popoludniu zaraz po pracy a w ciagu dnia dzwonie
no i w weekend chyba ze siostra przyjezdza bo studiuje w innym miescie to wtedy wiem ze mama nie jest sama |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-05, 12:19 Temat: Żałoba |
u nas też mobilizacja dla siebie nawzajem i momentami sie udaje
ale zaraz przyhpodzi mysl przeciez to bez sensu Tatus nie zyje :(
nie wyobrazam soebie jak to bedzie w Wigilie
wiem ze nie cierpi juz ze nic Go nie boli ze tam jest mu lepiej ale i tak nie moge znieść ze Go nie ma z nami :(
nie wiem jak damy rade ale wiem ze musimy ze bedzie z nami duchowo
tego sie staram trzymac
tez macie taka hustawke?
ze chwilowo dajecie rade a potem przychodzi mega dól ze ciezko sie z niego wydostac, tak wielki smutek ze nie mozna przestac plakac? |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-02, 10:21 Temat: Żałoba |
ja tez wierze ze mimo ze ciałem nie jest z nami to duchem wciaz tu jest i z nami spedzi te swieta
dzieki temu jest mi latwiej przetrwac ten grudzien i mam nadzieje Wigilie
"żegnamy sie na tą krótka chwilę jaką jest życie" |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-12-01, 11:12 Temat: Żałoba |
Ewelinko tez panicznie sie boje swiat
nie wyobrazam sobie ich
i tez robimy Wigilie u mnie bo nigdy jeszcze jej u mnie nie robilimy i moze bedzie chociaz ciut latwiej
staram sie mimo wszystko cieszyc tymi swietami
wiem ze Tato tego by chcial i bedzie z nami moze nie cialem ale Duchem
i codziennie zapalam swieczke przy jego zdjeciu w domu
stoi na komodzie
bardzo chcialabym zeby glowa przywoływala troche wiecej dobrych wspomniem sprzed czasu choroby
poprzednie swieta BN bylismy wszyscy razem z diagnoza kolejnego przerzutu w glowie data operacji na pocz stycznia ale bylismy tacy pełni nadziei i wiary ze jeszcze nast swieta spedzimy razem...ale niestety :(
Kochani duzo sily szczegolnie w tym swiatecznym czasie |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-11-30, 13:17 Temat: Żałoba |
Ewelinko nie wiem czemu sie tak dzieje
moja mam tez stracila swojego tate w wieku 21 lat a i siostre blizniaczke w wieku 7 lat
ale np mojego Sp Taty mama czyli moja babcia wciaz zyje...
strasznie duzo cierpienia na tym swiecie
tak wiele strat... :( |
Temat: Żałoba |
momika
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 171973
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-11-30, 12:45 Temat: Żałoba |
Ewelinko dokladnie
tez chce do Taty dzwonic
nawet jest tak ze mama zaczel auzywac jego kom i jak dzwoni do mnie to mi sie Tatus wyswietla...
ja mam 29 lat brat 27 i sobie radzimy ale siostra 22 i jeszcze studiuje ale widze ze dobrze sobie radzi
strasznie ciezki jest ten czas...:( |
|