1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy trzustki, mama i ja. |
mis123
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18673
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-11-14, 22:35 Temat: Nowotwór złośliwy trzustki, mama i ja. |
....przechodzilam wszystko to co ty..... najwazniejsze ze mama jest z wami w domu.....ja pojechalam do poznania do dietetyka, który powiedzial ze dobrze by bylo kupic taki proszek ( zabij mnie - nazwy za cholerę nie pamietam juz) ale to proszek dla niedożywionych (rozrabiasz łyzeczke na 1/4 szklanki) i sukcesem bedzie nawet wypicie jednej lyzeczki - jesli bedzie taki dzien ze mama w ogole apetytu miec nie bedzie (bo to bardzo kaloryczne jest i dodaje energii)- mysle ze panie w aptece beda wiedziec o co chodzi to taka duza puszka kosztuje ok 40 zl dla osob niedożywionych......kolezanka ma rację z glukozą...nie za duzo pamietajcie......najważniejsze że plastry dzialaja i twoja mame nie boli (nawet nie wiesz jak to jest dla was dobra wiadomosc) ...badz przy niej i nie pokazuj lez....mow jak bardzo kochasz.....mi to teraz tylko pozostalo - ta mysl ze bylam przy tych ostatnich momentach ze glaskalam po glowce mowilam jak kocham i jaka jest dzielna............pomodle sie dzis za was kochana, a terazuciekaj z forum i korzystaj z chwil z mama..... :*
.........dopiero teraz doczytalam watek......................................................;(((((((((((((((((
tule w myslach.....................................................twoja mama jest teraz po tej lepszej,szczesliwszej stronie teczy i bedzie na ciebie tam czekac i dbac o ciebie poki jestes tu na ziemi :*********************** |
|
|