1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-11-30, 22:43   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy,

Nie wybiegajcie naprzód. Choroba jest zaawansowana i nie wiemy jak zadziała leczenie. Może zmniejszyć nacieki ale może również nic nie cofnąć. Nie chcę odbierać nadziei jak również dawać nadzieję. Dopiero po radio i chemioterapii, po zrobieniu kontrolnych wyników można będzie ocenić stan choroby. Chemia i radio paliatywne mają za zadanie polepszyć stan pacjenta ale raczej nie wyleczą, moga zatrzymac chorobę na jakiś czas, cofnąć część zmian a co będzie dopiero zobaczycie. Teraz warto się skupić na tym co jest, zadbać o komfort pacjenta, zabezpieczyć w opiekę HD, żeby w razie skutków ubocznych był ktoś kto podjedzie, pomoże objawowo. Lepiej się mile zaskoczyć niz snuć plany, które mogą się nie zrealizować.

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-10-26, 16:44   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
Tylko ten czas.....

Ja wiem, że chcielibyśmy wszystko, już, od razu, to normalne ale 15 list. to nie jest aż strasznie odległy termin i lepiej te parę dni poczekać i wykonać bezpiecznie badanie.

trzymaj się, pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-10-24, 19:08   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
Po czym okazało się że gdy został uspany do badania zaczynał się dusić.

Jakieś uczulenie na lek podawany do uspania ?, nie wiem ale sytuacja niepokojąca bo tacie to badanie potrzebne. Muszą lekarze coś wymyśleć, coś zaproponowali?

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-10-15, 19:26   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
Czy to od tej zmiany czy to dalej bakteria?

No jeśli nie doleczono bakterii to może być ona.
crayzy napisał/a:
Prawda jest taka że tato ma wznowe miejscową

Przykro mi bardzo. Nie wiem co doradzić z tą lecącą ropą, zapewne jest to związane z bakterią, teraz lekarze czekają na wynik badań obrazowych żeby zdecydować co dalej ale raczej tej bakterii i cieknącej ropy bym nie zostawiała bo jeszcze dojdzie do jakiegoś stanu zapalnego.

crayzy napisał/a:
Dostaliśmy termin na 11.11.2019...prawie cały miesiąc.

Nie jest to jakiś tragiczny termin ale w taty wypadku rzeczywiście różnie może być. A co lekarz na to sączenie, na bakterie, zostawiają to do - po badaniach?

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-10-12, 20:57   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy,
Poszukaj w internecie, podzwoń po szpitalach i dopytaj się gdzie zrobią RM w znieczuleniu ogólnym, bo tutaj z forum nie pamiętam żeby ktoś z takiej opcji korzystał.
crayzy napisał/a:
Czy ktoś zażywa kurkumę ( w jakiej formie) w walce z nowotworem?

Zapewne nie takiej odpowiedzi oczekujesz ale mimo wszystko napiszę, że gdyby kurkuma leczyła raka, to już dawno nikt by na niego nie chorował. Może i ma jakieś tam właściwości przeciwbakteryjne, ale na nowotwór nie działa.
Pamiętaj, że te dodatki obciążają dodatkowo wątrobę, która i tak jest już obciążona poprzez chemioterapię i różne leki. Oczywiście nawet kurkumę trzeba skonsultować z lekarzem nic na własną rękę.

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-06-08, 15:02   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy,

Trzeba szukać przyczyny, jest już znacznie podwyższone CRP, świadczy o istniejącym stanie zapalnym, rozwijającym się, trzeba szukać. Może być coś z PEG-iem, może stan zapalny po cewniku. Zdarza się dość często infekcja od cewnika. Nie można tego zostawić na pewno.

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-04-01, 23:08   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
W tej chwili ma biały nalot na języku, dość suchy

Lekarz widział, nie stwierdził, że to poczatek grzybicy?
Może pomogłaby nystatyna ale to już lekarz musi zdecydować.
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-03-25, 22:27   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
Czy teraz powinniśmy zrobić jakieś badania?

Poczekajcie na konsylium, to już niebawem, jak będą potrzebne jakieś badania, to zlecą.

pozdrawiam
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-02-17, 05:50   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy napisał/a:
Wnioskuję, że szanse na wyleczenie jest nikłe a wręcz zerowa.

Na razie takich wnioskow nie można stawiać. Przede wszystkim tato ma G2, to już informacja, że wolniej rośnie, wolniej się rozsiewa, to są pozytywne informacje.
crayzy napisał/a:
I zastanawiam się dlaczego lekarz dawał duże nadzieje.

Dawał nadzieję, bo jest zawsze nadzieja i trzeba się jej trzymać ona daje nam siłe i czasami ta nadzieja daje sznasę na dłuższe życie. Pamietaj, że pacjenta chętnego do walki, pacjenta walczącego lepiej się leczy, szybciej zdrowieje niż taki, który od poczatku traci wiarę i się załamuje, stan psychiczny w tej chorobie też ma ogromne znaczenie. Jest nadzieja, nie takie przypadki tutaj były i pacjenci wciąż z nami są. Nie wiem czy wykonają operację czy nie, mogą to zrobić a resztkówki, które ewentualnie pozostaną można dobić radioterapią i/lub chemią. Można pierw zastosować radio i/lub chemię i zazwyczaj wszystko się zmniejsza i wtedy operacja.
Jak widzisz, są nadzieje i lekarz je dawał, nie dlatego żeby pocieszyć tylko są szanse, są metody leczenia a jak to zadziałą na tatę to dopiero będzie można powiedzieć po jakimś etapie leczenia, po kolejnych badaniach obrazowych, wtedy ta nadzieja albo zostanie odebrana albo będzie radość, na tą chwilę jest szansa na leczenie a to już pół sukcesu.
crayzy napisał/a:
Nie chciał wprost powiedzieć żeby się nie poddawać?

To co wyżej.
Zapewniam Cię, że jeśli pacjent nie nadawałby się do leczenia to nikt nie podejmie się tej próby, u taty leczenie wchodzi w grę a nawet operacja to już jest dużo. Lekarz nie będzie dawał nadziei jak jej nie ma. Czy tato wyzdrowieje, nie wiem, czy jest szansa na kolejne lata życia, na razie tak, tylko ile nie wiadomo, jak będzie nikt Ci na tą chwilę nie odpowie.
crayzy napisał/a:
W tej chwili wali mi się świat...

Pamiętaj, że tato Cię obserwuje, Was obserwuje, sam zapewne się podłamał, jeżeli zobaczy, że Wy równiez jesteście załamani to straci chęć do walki. Teraz Wasza siła jest siłą Waszego taty.Płacz sobie sama, płacz po kątach ale tatę zapewniaj, że jesteś z Nim, że będziesz z Nim, że razem przejdziecie przez leczenie, że cały czas będziesz krok w krok razem z Nim i że dacie radę to przetrwać.

Powodzenia.
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-02-16, 22:20   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
Witaj na forum.

U taty stwierdzono raka płaskonabłonkowego, rogowaciejący G2 (stopień zaawansowania histopatologicznego w skali 1-3). Według opisów dość poważnie naciekającego okoliczne struktury.
crayzy napisał/a:
-Jakie są rokowania przy tym nowotworze

Nie myśl o tym, w tej chorobie liczy sie tu i teraz, nie myślimy o rokowaniach. Na razie nie wiemy jaki efekt przyniesie leczenie, jak taty organizm zareaguje na lecznie, jak silny ma organizm. Nie ma co gdybać i nakręcac się negatywnie. Oczywiście choroba jest bardzo poważna i może być niestety i ten gorszy scenariusz, ze wszystkim trzeba się liczyć. Na razie tato rozpoczyna walkę z chorobą i nie myślmy o rokowaniach.
crayzy napisał/a:
czy jeżeli zmiany w płucach okażą sie przerzutami to czy wtedy też zrobią operacje?

Jeżeli będa przerzuty to i tak operacja nie będzie radykalna, śmiem wątpić, że nawet jak tacie ją zrobią to i tak jest tyle nacieków w gardle/jamie ustnej, że i tak nie byłoby operacji radykalnej. Tutaj na razie nie ma co rozważać to już do decyzji lekarzy, może być tak, że pierw tato zostanie poddany leczeniu chemioterapią i ewentualnie jak zmiany się zmniejsza to wtedy operacja, jest kilka opcji ale tak jak napisałam lekarze już nad tym będą debatować. Tutaj masz informacje jakiemu leczeniu tato powinnien być poddany http://www.onkologia.zale...yi_20140807.pdf
crayzy napisał/a:
-czy zmiany przerzutowe w płucach mogą być tylko pojedyncze czy zazwyczaj jest ich więcej i są wieksze?

Mogą być pojedyncze, może być jeden, może być całe mnóstwo, nie ma reguły. U taty coś w badaniu RTG wyszło podajrzanego ale jest to badanie mało dokładne, trzeba poczekać na TK płuc.
crayzy napisał/a:
-Czy powiększone węzły chłonne mogą sugerować o przerzutach do nich czy to tylko przez stan zapalny?

Jest sporo powiększonych węzłów chłonnych, nie są dokładnie opisane jako przerzutowe czy jednoznacznie odczynowe/zapalne. Część zapewne jest zapalnych, co jest w wyniku zaznaczone ale niektóre niestety mogą budzić podejrzenie, że sa węzłami przerzutowymi a to niestety droga, którą rak wędruje sobie dalej po organizmie i dając kolejne przerzuty.

Na razie trzeba poczekać co lekarze zdecydują. Na pewno przed Tatą/Wami ciężka droga.
Nie przepraszaj, nie ma za co, na prawdę dziennie jest tu mnóstwo postów i nie zawsze jesteśmy w stanie szybko odpisać, też mamy rodziny a w każdym wolnym czasie staramy się pomagać na tyle na ile potrafimy.
crayzy napisał/a:
W ogóle ciężko znoszę całą sytuację, ale na tym akurat portalu to pewnie większość tak ma

Wszyscy to mamy, wszyscy to przechodziliśmy/przechodzimy ale moja droga musisz uzbroić swoje nerwy bo jeszcze nie raz będą trudniejsze chwile przed Wami.

pozdrawiam serdecznie.
  Temat: Rak Jamy Ustnej G2
marzena66

Odpowiedzi: 146
Wyświetleń: 47716

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2019-02-16, 21:48   Temat: Rak Jamy Ustnej G2
crayzy,
Nie jesteśmy tutaj całą dobę, staramy się w miarę szybko odpisywać ale proszę o cierpliwość. Zaraz przenalizuję i postaram się wszystko wyjaśnić.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group