1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak jajników
marzena66

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5944

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-08-20, 10:28   Temat: Rak jajników
sela napisał/a:
i płyn przestał wypływać i teraz się zbiera

U mamy choroba jest bardzo zaawansowana i niestety wodobrzusze może się pojawiać nawet w przeciągu paru godzin, co niestety jest w mamy przypadku a to niestety niedobrze.
sela napisał/a:
Myślicie czy jeśłi jutro (niedziela) Mama będzie bardzo obolała mogłabym jej dać Dorete?

Nam tu nie wolno podejmować takich decyzji, to musi tylko lekarz, najwyżej dostanę po głowie ale myślę, że jak mama będzie cierpiała bólowo to można ten lek podać. Jednak żeby nie zaszkodzić bo przecież to jest najważniejsze, zadzwoń na pogotowie, przedstaw sytuację mamy i niech lekarz Ci to powie czy ten lek może mama wziąć bez żadnej szkody dla Jej zdrowia, to będzie najlepsze rozwiązanie.
sela,
Z przykrością napiszę ale u mamy ten proces nowotworowy jest bardzo mocno zaawansowany, nawracające wodobrzusze, w jamie brzusznej przerzuty i wszczepy nowotworowe, w miednicy małej nacieki raka, stan jest bardzo poważny.

Teraz trzeba zgłosić się do onkologa u mamy może być tylko leczenie paliatywne w takim stopniu zaawansowania, czyli nie wyleczenie a jedynie łagodzenie skutków choroby, przykro mi.
Z leczeniem tez nie wiem jak będzie bo to zależne jest od stanu mamy i Jej wyników.

Koniecznie załatwcie skierowanie do objęcia opieką przez HD abo wypisze skierowanie lekarz rodziny albo onkolog i jak najszybciej zapiszcie mamę pod opiekę hospicjum.

Przykro mi, że nie mam dla Ciebie dobrych informacji.
Dużo sił życzę, pozdrawiam.
  Temat: Rak jajników
marzena66

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5944

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-08-16, 07:12   Temat: Rak jajników
sela napisał/a:
więc zastanawiam się jak ew. poradzimy sobie z bólem jak nas wypiszą ze szpitala i będzie ten czas oczekiwania na wyniki konsultacji w Gliwicach..

Pilnować żeby lekarz podczas wypisu mamy ze szpitala przepisał leki przeciwbólowe.
sela napisał/a:
wodobrzusze - dren - czy są jakieś zasady pielęgnacji takiego drenu w domu?

o tym wszystkim powinni Was poinformować podczas wypisu, jak nie dopytać pielęgniarkę, na pewno udzieli instruktażu.
sela napisał/a:
rozumiem, że lekarz prowadzący oznacza onkologa tak?

Lekarzem prowadzącym będzie u mamy onkolog ale skierowanie może wypisać szpital jeśli uzna, że mama nadaje się tylko do paliatywnego leczenie, może lekarz rodzinny jeśli wyczyta w dokumentacji medycznej że mama jest leczona paliatywnie.
Na razie z tym poczekajcie do momentu oceny stanu mamy przez onkologa jak i oceny jakiemu leczeniu mama będzie poddana.

sela napisał/a:
i przepraszam za drobiazgowość w pytaniach

za nic nie musisz przepraszać a pytaj się o wszystko co Cię niepokoi, lepiej wiedzieć wszystko dokładnie niż popełnić jakiś błąd.
sela napisał/a:
Iskierka nadziei byłaby czymś najcudowniejszym ale niestety jakoś jej nie widać.

Na razie przeżywacie szok i to jest normalne ale nie można się załamywać, póki lekarze będą oferować leczenie zawsze mamy dłuższy czas jak i nadzieje.
sela napisał/a:
mamę wypisują ze szpitala i jedziemy razem z nią na onkologię OD RAZU, czy trzeba się jakoś umawiać ew. jechać samemu żeby jej nie męczyć?

Jak mama już będzie po leczeniu szpitalnych i będzie miała całą dokumentacje wybieracie Ośrodek onkologiczny i albo tam dzwonicie albo ktoś z Was podjeżdża i umawia się wizytę lekarską. Wyznaczą Wam dzień i godzinę i wtedy stawicie się z mamą i dokumentacją u lekarza onkologa.

pozdrawiam
  Temat: Rak jajników
marzena66

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5944

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-08-13, 11:21   Temat: Rak jajników
sela,
O jeszcze jednym zapomniałam. Czy mama miała robione TK płuc? bo RTG pewnie przed operacją tak. Czy w płucach jest wszystko w porządku? Dlaczego moje pytanie, ponieważ na TK jamy brzusznej uchwycono kawałek płuca jest tam mowa o zgrubieniu opłucnej, warto to sprawdzić.

pozdrawiam
  Temat: Rak jajników
marzena66

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5944

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-08-12, 19:37   Temat: Rak jajników
sela napisał/a:
Wobec tego czy nie ma szans na leczenie tych przerzutów w otrzewnej?

Jest bo jeśli mamie zostanie podana chemia to jej zadaniem jest niszczyć główne źródło choroby jak i przerzuty. Tylko przy rozsiewie choroby zazwyczaj lekarz zleca chemię paliatywną a nie radykalną. Chemioterapia paliatywna nie ma za zadanie wyleczyć a zminimalizować dolegliwości wynikające z samej choroby, czasami udaje się zatrzymać chorobę czy przedłużyć życie ale niestety przy tej chemii nie zawsze bo jest ona słabsza/mniej toksyczna.

Najlepszą metodą leczenia jest zawsze chirurgiczne usunięcie zmian chorobowych tylko to operacyjne usunięcie musi być radykalne u mamy takie nie było. Lekarz operujący wyciął to co mógł i określił stan mamy na poważny na podstawie tego co widział podczas operacji, wtedy najlepiej wszystko widać u mamy są wszczepy i masę guzkowatych zmian, to już stan poważny. Wątroba zaatakowana, nie pracuje prawidłowo i stąd tworzy się wodobrzusze.
sela napisał/a:
Chemia do otrzewnej odpada?

Cytat:
Leczenie dootrzewnowe w skojarzeniu z systemowym jest wskazane jedynie u chorych
z pozostawionymi po cytoredukcji zmianami o wielkości poniżej 1 cm.

U mamy jest tego więcej.
Do poczytania obecne Zalecenia stosowane w leczeniu raka jajników od str. 299
http://www.onkologia.zale...20plciowego.pdf
sela napisał/a:
Co z terapią HIPEC, czy jest na to już za późno w tym stanie?

Tu według mojej oceny mama też się nie kwalifikuje
Cytat:
Czy każdy pacjent z rozsiewem do otrzewnej kwalifikuje się do zabiegu HIPEC?
Istnieje klika podstawowych warunków, które muszą być spełnione, ażeby zakwalifikować pacjenta do tego zabiegu.
Pierwszym z nich jest ograniczenie rozsiewu nowotworu do jamy otrzewnej. Obecność przerzutów drogą krwi, poza pojedynczym, możliwym do wycięcia przerzutem do płuca oraz pojedynczymi, możliwymi do wycięcia lub termoablacji (do 3) przerzutami raka jelita grubego do wątroby, jest przeciwwskazaniem do HIPEC ze względu na niekorzystne rokowanie bez względu na leczenie przerzutów do otrzewnej.

Drugim warunkiem jest ograniczona rozległość zmian przerzutowych do otrzewnej, nie przekraczająca 20 pkt. w skali Sugerbaker'a.

Trzecim warunkiem jest możliwość wykonania całkowitej (CC-0) lub prawie całkowitej cytoredukcji (CC-1) tkanki nowotworowej w trakcie zabiegu operacyjnego, ze względu na fakt, że leki przeciwnowotworowe stosowane w dootrzewnowej chemioterapii perfuzyjnej w hipertermii są skuteczne do grubości 1-3 mm tkanki nowotworowej. Wszystkie większe i grubsze przerzuty nowotworowe muszą być wycięte.

U chorych, u których występują objawy związane z zaawansowaną chorobą nowotworową (niedrożność, bóle brzucha, wymioty, chudnięcie, problemy z oddychaniem, wyniszczenie nowotworowe) decyzję o możliwości wykonania zabiegu należy podejmować indywidualnie na podstawie wiedzy i doświadczenia w wykonywaniu tego sposobu leczenia.

http://www.onkonet.pl/dp_sl_hipec_metoda.php
sela napisał/a:
opiekę hospicjum czy to skierowanie trzeba wziąć ze szpitala czy od lekarza rodzinnego?

Skierowanie może dać lekarz, który będzie mamę prowadził lub lekarz rodzinny. Objęci opieką hospicyjną mogą być tylko pacjenci leczeni paliatywnie lub tacy, u których leczenie zostało zakończone. W Waszym wypadku trzeba porozmawiać z lekarzem jakiemu leczeniu mama będzie poddana, jeśli paliatywnemu to warto o to skierowanie od razu poprosić lekarza prowadzącego.

pozdrawiam
  Temat: Rak jajników
marzena66

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5944

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-08-12, 07:37   Temat: Rak jajników
sela napisał/a:
Czy faktycznie to tak beznadziejnie wygląda jak powiedział nam lekarz?

Szczerze mówiąc nie wygląda to dobrze, jest rozsiany proces nowotworowy i wodobrzusze, które jest niestety wynikiem choroby nowotworowej.

sela napisał/a:
Co powinniśmy zrobić aby Mamie pomóc?

Co zrobić? słuchać lekarzy, korzystać póki stan mamy pozwala z leczenia. U mamy w takim stanie może być tylko leczenie paliatywne więc radzę załatwić od razu skierowanie pod opiekę hospicjum domowego, żeby mamę objęli opieką i leczyli objawowo, pomogli przejść tą trudną drogę bez cierpienia.
sela napisał/a:
Czy są sposoby aby zmniejszać to wodobrzusze, jak to w praktyce w domu potem wygląda?

U mamy wodobrzusze jest powodem choroby nowotworowej i niestety może się pojawiać bardzo szybko nawet po ściągnięciu płynów. Tutaj też nie będą lekarze ciągle tego płynu ściągać ponieważ nie jest to zabieg obojętny dla zdrowia, traci się wtedy inne ważne składniki.
Niewiele mogą pomóc albo i wcale ale mama powinna przyjmować leki moczopędne choć mogą niewiele dać efektów na wodobrzusze.
sela napisał/a:
Jak wyglądają kwestie techniczne po wyjściu ze szpitala? Czy szpital przesyła dokumentację do ośrodka onkologicznego (chcemy do Gliwic) czy sami tam jedziemy?

Dostaniecie najprawdopodobniej dokumentację szpitalną i z tym sami musicie wybrać ośrodek onkologiczny i już reszta jest w Waszej kwestii.
sela napisał/a:
Jak Mamę możemy wesprzeć aby wzmocnić jej odporność, organizm?

Starać się żeby dobrze się odżywiała, piła, żeby jak najmniej traciła na wadze bo jak zacznie słabnąć, będzie wychudzona to niestety ale pójdą wszystkie wyniki i nie będzie leczenia.
sela napisał/a:
Czy aby zakwalifikować się na chemię można jakoś wzmocnić wątrobę?

Jeżeli będzie u mamy leczenie to samemu żadnych leków bez zgody lekarza się nie podaje żeby wzmocnić czy pomóc, każdy lek wypisuje lekarz i z nim wszystkie leki są uzgadniane bo chemioterapia i przyjmowanie jakichkolwiek leków może się wiązać z jakimiś interakcjami więc trzeba to uzgadniać.
O chemii będzie decydował lekarz na podstawie mamy wyników i mamy stanu ogólnego.
sela napisał/a:
I czy powinniśmy skonsultować to np z hepatologiem? Czy z ta wątrobą nie da się nic już zrobić?

Hepatolog tutaj nic nie pomoże, oczywiście możecie skorzystać z Jego porady ale mama ma tylko stłuszczenie na wątrobie, co ma większość społeczeństwa nic tutaj więcej nie ma niepokojącego. Jak onkolog pozwoli a zapewne tak to zapytajcie czy mama może łykać jakiś Hepatil czy Essentiale.

Pozdrawiam i witam na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group