1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: jak długo |
marzena66
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4141
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-07-08, 21:10 Temat: jak długo |
kosta55 napisał/a: | myślę że czeka na swego syna będzie jutro |
Może tak być.
U mamy jak sama piszesz jest zaawansowana choroba więc i obrzęki czy też rąk czy nóg mogą się pojawiać od źle pracującej np. wątroby. Krewa w moczu może być od cewnika, od jakiegoś stanu zapalnego albo przestają prawidłowo funkcjonować poszczególne organy, u mamy może już być wszystko.
kosta55 napisał/a: | lekarz i pielegniarki opieki paliatywnej podchodza bez emocji |
Muszą bo inaczej by zwariowali.
Dużo sił życzę. |
Temat: jak długo |
marzena66
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4141
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2017-07-08, 12:03 Temat: jak długo |
kosta55 napisał/a: | cierpi niesamowicie meczy się od 3 tygodn |
Czy mama cierpi bólowo? bo to można przy pomocy hospicjum opanować, nie musi boleć.
kosta55 napisał/a: | od 3 tygodni nic nie je i praktycznie nie pije dostaje 1 kroplówke na dobę |
Skoro mama nie je, nie pije to znaczy, że zbliża się do końca swojej drogi. Nie wiem czy słuszne jest podawanie kroplówek, nie powinno się podawać kroplówek pacjentom, którzy odchodzą, to tylko przedłuża Ich cierpienie, może warto o tym porozmawiać z lekarzem. Pilnujcie chociaż tego żeby ta kroplówka bardzo powoli leciała, bo może mamie dostarczyć większego cierpienia.
kosta55 napisał/a: | Jak długo jeszcze mama będzie się męczyć |
Nie wiem ja i pewnie nikt nie wie. Nie znamy mamy wyników, według Twojego opisu stan mamy jest bardzo poważny, choroba mocno zaawansowana to można by było wnioskować, że może to nastąpić w każdej chwili a może potrwać jeszcze do dwóch tygodni.
Co mówi lekarz z hospicjum jak przychodzi do mamy, jak ocenia mamy stan?
Może mama na coś czeka?, pożegnała się ze wszystkimi?, nie chce księdza?, czasami takie sprawy pomagają odejść. Może czeka mama na Twoje pozwolenie, że sobie dasz radę. Może to dziwnie brzmi co napisałam ale uwierz odchodzenie ludzi jest wielką zagadką a takie rzeczy na pozór śmieszne są w tych ostatnich tygodniach bardzo istotne.
Bardzo mi przykro, że cierpi mama i cierpisz Ty razem z Nią |
|
|