1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Magdalena_k_wwy - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4885
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-10-29, 20:54 Temat: Magdalena_k_wwy - komentarze |
Magdalena_k_wwy,
Zapewne nic nie jest w stanie Cię teraz umocnić i żadne słowa nie pocieszą a tym bardziej nie pokażą jakiegoś prostego rozwiązania na Twoje problemy. Mogę napisać tylko, że każdy z nas tutaj bywających przeżył to lub przechodzi obecnie i każdy z nas rozumie Twój ból. Rodzimy się i z każdym dniem zbliżamy się do końca naszej drogi ale te myśli od siebie oddalamy bo w jakimś sensie boimy się śmierci a jak nie śmierci to czegoś nam nie znanego. Z zasady wiemy, że rodzice są starsi od nas i kiedyś Ich zabraknie ale dla nas dzieci rodzice nigdy nie są starzy, zawsze jest nieodpowiednia pora na Ich odejście i mimo, że jesteśmy dorośli, często mamy własne dzieci to wciąż jesteśmy dziećmi dla naszych rodziców, wciąż są rodzice nam potrzebni i chcielibyśmy dzielić się naszym szczęściem, żeby patrzyli jak wnuki dorastają i żeby sobie spokojnie odpoczywali na emeryturze. Niestety los bywa przewrotny a może nie los tylko taka jest kolej rzeczy, kiedyś Ci rodzice odejdą czy tego chcemy czy nie i nic z tym nie możemy niestety zrobić, trzeba się niestety z tym pogodzić.
Nic Madziu nie możemy zrobić, wobec śmierci jesteśmy bezsilni, na każdego z nas przyjdzie kiedyś kolej, teraz Ty tracisz tatę, kiedyś Twoje dzieci będą tracić ciebie, takie to jest nasze życie. Nie raz robimy wszystko co tylko można żeby uratować, żeby przedłużyć to życie ale niestety nie da się wygrać ze śmiercią.
Jak się pogodzić? po prostu musimy, cierpimy jak Ty, przeżywamy jak Ty, każdy dzień to okropna droga przez mękę, rozpamiętywanie, myślenie i pocieszanie się, że skończyło się chociaż okrutne cierpienie osoby którą kochamy i że gdzieś tam w górze mamy osobę, która opiekuje się nami.
Bardzo współczuję i życzę Ci dużo sił w tej trudnej, obecnej drodze. |
|
|